CHCĘ ROZRUSZAĆ TO MIASTO
Z Wojciechem Łubianką, kandydatem na burmistrza Myszkowa rozmawia Jarosław Mazanek.
- Nie pochodzi pan z Myszkowa, a chce być tu burmistrzem.
- Tak, to prawda. Ale chcę zwrócić uwagę, że z Myszkowa nie pochodzi też więcej niż połowa moich konkurentów w wyborach. Rzeczywiście mieszkam w Myszkowie od kilku lat, ale z miastem związany jestem przynajmniej od lat dziesięciu. Wrosłem. Tu chodzą moje dzieci do szkoły, tu kończę budowę domu. Chcę tu mieszkać przez wiele lat. Chcę, by tu również dorastały, a potem mieszkały moje dzieci. Dlatego chcę, by Myszków się rozwijał, by młodzi ludzie nie myśleli, jak się stąd wyrwać i zamieszkać w dużym mieście, bo tam jest wiele atrakcji, a co najważniejsze dobra praca. Ja przyjechałem tu z dużego miasta i wcale nie żałuję. Mógłbym się realizować zawodowo w Katowicach, czy w Bytomiu. Ale nie chcę. Mnie wyjątkowo zależy na rozwoju Myszkowa. Moja motywacja dokonania wielu zmian w Myszkowie jest wyjątkowo silna z tych względów, o których powiedziałem.
20.10.2010 15:07