Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 18 grudnia 2024 02:43
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

(Myszków- Nowa Wieś) W remisie OSP w Nowej Wsi spotkali się 7.XI kandydaci na burmistrzów Myszkowa z mieszkańcami dzielnicy. Prezes OSP Sławomir Mikoda sprawnie zapanował nad tłumem, czasem dość krewkich rozmówców z sali. Obserwowaliśmy debatę kandydatów z mieszkańcami i między kandydatami uważnie. Jeden z ciekawszych i bardziej zaskakujących wniosków jaki można wyciągnąć: okazało się, że Eugeniusz Bugaj jest komunistą! Jego sposoby np. na rozwiązanie problemów bezrobocia to zatrudniać w firmach miejskich, tworzyć im warunki ochrony przez konkurencją zewnątrz. Aby pracowali NASI, a nie np. firmy z Częstochowy. Ten eksperyment np. na Kubie skończył się gospodarczą katastrofą, co wie już nawet towarzysz Fidel!
Podziel się
Oceń

Spotkanie kandydatów na burmistrza Myszkowa przyciągnęło sporo mieszkańców, choć najwyżej połowa byli to mieszkańcy dzielnicy. Reszta- najprawdopodobniej-zwolennicy poszczególnych kandydatów.

 Eugeniusz Bugaj zaczął bardzo dobrze. Pokazał dobre rozeznanie w problemach dzielnicy. Pewny siebie, w amerykańskim stylu chodził po sali bez mikrofonu. –Dobry gospodarz nie siedzi za biurkiem. Chcę skończyć ze zwyczajem, że burmistrz pokazuje się tylko na początek i zakończenie roku szkolnego –mówił E. Bugaj.

 Wojciech Łubianka zapowiedział intensywne prace nad budową kanalizacji ściekowej w dzielnicy, dokończenie gazyfikacji. Zapowiedział, że właśnie wykańczany plac zabaw przy Słowackiego trzeba wyposażyć w oświetlenie. Podkreślił, że jego brak to zaniedbanie dla bezpiecznego korzystania ze skweru. Za najważniejsze cele dla miasta uważa rozwój infrastruktury i wspieranie przedsiębiorczości.

 Barbara Pstrowska zaczęła od hasła, że „czas na kobiety”. – Chłopy już 60 lat rządzili –mówiła.  Zapowiedziała regulację rzeczki, która zalewa posesje w Nowej Wsi, ul. Bocianiej. Skrytykowała 4 lata rządów Romaniuka, choć ogólnikowo: -Szereg decyzji miasta było bardzo złych, szkodliwych.

Pstrowska jako chyba jedyny kandydat w tych wyborach często uderza w nutę populistyczną: „-Tylko 0,7% polaków to partyjni. A rządzą nami. Czas z tym skończyć”. Sama stworzyła organizację działającą politycznie, stowarzyszenie „Lepszy Myszków”, czyli niby-partię, która przecież za główny cel ma nic innego jak… wygrać wybory.

 Janusz Romaniuk obecny burmistrz Myszkowa nie mówił nic o planach, chwalił się osiągnięciami: lampy- te w które celujemy na zakręcie, skwerek z placem zabaw- ten gdzie właśnie lamp nie ma. Nie ma też ogrodzenia, które uniemożliwiłoby psom korzystanie z piaseczku. Po raz kolejny Romaniuk użył sobie tylko znanych danych liczbowych, z których ma wynikać, że „pozyskał 6x więcej środków zewnętrznych niż poprzednik” (Okraska). Aż ciśnie się pytanie: panie burmistrzu, jeżeli jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?

Na pytanie z sali (do Romaniuka): jak tu dojechał? –Odpowiedział, że nie ma z tym problemu: chodzi, jest wożony. Pytanie mieszkańca było zapewnie w kontekście zatrzymanego prawa jazdy burmistrza za jazdę po pijanemu. Pytanie zostało jednak źle postawione. Trafniej byłoby zapytać, „Dlaczego oszukuje mieszkańców, próbując ukrywać sprawę nieprawomocnego wyroku sądu z Sandomierza, który zabrania mu sprawowania funkcji publicznych? Ponieważ uprawomocnienie się wyroku, to sprawa niemal pewna, gdyby Romaniuk wybory wygrał, za chwilę mielibyśmy powtórne wybory, gdyż straci mandat. Nieprawomocność wyroku pozwala mu jednak zgłosić swoją kandydaturę, choć ostateczne orzeczenie to sprawa najwyżej kilku tygodni.

Jerzy Woszczyk mówił zdecydowanie w stylu liberałów PiS, a nie wojowniczej retoryki prezesa Kaczyńskiego. Zapowiedział kontynuację zaczętych inwestycji, inwestycje w budowę strefy gospodarczej. W tym temacie wręcz komplementował kandydata PO Włodzimierza Żaka, podkreślając jego fachowość w tematach gospodarczych. Podkreślał rolę współpracy ze starostą, wszystkimi grupami społecznymi. Wskazał źródła finansowania, z których Myszków dotychczas nie korzystał (fundusz norweski, szwajcarski, emisja gminnych obligacji). Jest zwolennikiem budowy miejskiego monitoringu, dla poprawy bezpieczeństwa, ale podkreślił, że wszystkie inwestycje muszą być racjonalne ekonomicznie.

Włodzimierz Żak podkreślił, że budżet krótkiej kołdry nie pozwala na składania pustych obietnic, więc odciął się od haseł –tu spojrzał w stronę E. Bugaja - że można zrobić wszystko. Jako realista zaznaczył, że wykonie np. kanalizacji na wszystkich ulicach dzielnicy w 4 lata jest nierealne. Jest zwolennikiem przedłużenia ulicy Gołębiej do Osińskiej Góry i rozwoju budownictwa letniskowego w tej części miasta. Jako burmistrz zamierza skupić się na przygotowaniu terenów pod inwestycje, wiele mówił o szansach utworzenia Strefy Ekonomicznej, do której –dzięki jego zabiegom- powiat chce włączyć 12 ha z pól będuskich.

Przekonywał starostę Stacherę do wycofania tej najbardziej atrakcyjnej części pół będuskich z ogłoszonego już przetargu i zgłoszenie terenu do KSSE.

Zaproponował ważną dla rozwoju miasta komasację gruntów, co uatrakcyjni tereny zarówno pod budownictwo mieszkaniowe i przemysł- ma to być odpowiedź na bolączkę braku takich terenów w mieście, o uporządkowanym statusie prawnym. Że jest to możliwe, świadczyć może przykład gminy Łazy, która na komasację gruntów rolnych dostała kilka mln zł dotacji.

Najciekawszy fragment debaty wynikł niespodziewanie, gdy padły pytania o szanse walki z bezrobociem. Eugeniusz Bugaj w odróżnieniu do pozostałych dystansujących się od łatwych rad, wystąpił ze śmiałą propozycją: powiedział, że miasto samo jest ogromnym pracodawcom, i ma tu jeszcze wiele możliwości „wzrostu”. Wymienił jednym ciągiem Saniko, ZWiK, MTBS, dom kultury i MOSiR gdzie …. można zatrudniać! A firmom miejskim –zdaniem Bugaja można dać ochronę przed rynkiem. –Niekoniecznie śmieci z Myszkowa musi wywozić firma z Częstochowy – ogłosił Bugaj. Nie wytrzymała nawet Barbara Pstrowska, która pomysły walki z bezrobociem przez wzrost zatrudnienia w gminnych spółkach z grubsza skracając nazwała „bzdurą”. –Tam już są miejsca pracy (oklaski z sali). Strefa ekonomiczna i uzbrojenie terenu, to podstawa! Pompowanie stanowisk w urzędach, gminnych spółkach, to bezsens kompletny –mówiła przekonująco Pstrowska.

 Łubianka na ten sam temat: -To co proponuje E. Bugaj jest bez sensu. Firmy miejskie działają na rynku, obowiązuje je kodeks handlowy i normalne prawa rynku.

Jerzy Woszczyk tonował poziom dyskusji: -Zapominamy, że w samorządach interesy partyjne nie są istotne.

Na koniec kandydaci sumowali wystąpienia, tłumacząc, dlaczego chcą być burmistrzem. Np. Pstrowska- bo ma 30 lat doświadczenia w biznesie. Żak- cieszą go nowe wyzwania, zyska 2,5 h dziennie na efektywną pracę, dla rodziny, które teraz traci na dojazdy. Łubianka: Tu mieszka od kilku lat, i żeby jego i nasze dzieci chciały tu mieszkać. Woszczyk- 49lat to dobry wiek, aby zdobyte doświadczenie wykorzystać dla dobra miasta. Znowu rozbrajającą szczerością popisał się E. Bugaj, który „kandyduje bo poparło go Forum Mieszkańców, który nie musi robić sondaży, bo dobrze wie, czego my mieszkańcy potrzebujemy. I najważniejsze, bo: - Chcę zarobić!

Odważne. W polityce, ta szczerość może zabić… szanse zwycięstwa.

 


BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

BUGAJ OKAZAŁ SIĘ KOMUNISTĄ

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Ewa MalinowskaTreść komentarza: Nowe przepisy dotyczące umów o dzieło i freelancingu mogą znacząco wpłynąć na rynek pracy. Freelancerzy będą mieli lepszą ochronę, a możliwość wystawiania faktur VAT bez konieczności prowadzenia firmy to dodatkowy plus. To świetna wiadomość dla wielu osób pracujących na własny rachunek. Dowiedz się więcej: https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/Data dodania komentarza: 17.12.2024, 09:38Źródło komentarza: Nowe przepisy mają zmienić sytuację, w jakiej znaleźli się ludzie zatrudnieni przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracyAutor komentarza: MarekTreść komentarza: Brawo! A dla tych złapanych po alkoholu to powinna być dodatkowa kara wsadzać na 2-miesięczny odwyk obowiązkowo i powiadomić zakład pracy dlaczego nie ma go w pracy.Data dodania komentarza: 12.12.2024, 11:29Źródło komentarza: ZATRZYMANIE OBYWATELSKIE PIJANEGO KIEROWCY: MIAŁ PONAD 2,8 PROMILA!Autor komentarza: KarolTreść komentarza: Fajne nowe miejsce.Data dodania komentarza: 11.12.2024, 10:58Źródło komentarza: Bistro CYTRYNKA zaprasza do uroczych Żarek-LetniskoAutor komentarza: Pokolenie ZTreść komentarza: Podziwiam też bym chciał studiować na University of Oxford. Może się uda😊Data dodania komentarza: 10.12.2024, 16:25Źródło komentarza: PRAWYBORY W KO: CZY TO ZDJĘCIE Z PRZYSZŁYM PREZYDENTEM?Autor komentarza: MarianTreść komentarza: Zgodnie z przewidywaniami będą "uszczęśliwiać" niemieckim złomem polskie krajobrazy o czym mówiono dawno (na to odblokowano część KPO)Data dodania komentarza: 10.12.2024, 11:25Źródło komentarza: ELEMENTAL CHCE WYBUDOWAĆ WIATRAKI W MRZYGŁODZIE. FIRMA ŻĄDA ZGODY RADNYCH DO KOŃCA GRUDNIAAutor komentarza: SławekTreść komentarza: Dziś jadłem zupę cebulową - była super . Żona - krem czosnkowy oceniła wyśmienicie . Pozdrowienia dla Szefowej kuchni .Data dodania komentarza: 7.12.2024, 21:28Źródło komentarza: Bistro CYTRYNKA zaprasza do uroczych Żarek-Letnisko
Reklama
Reklama
Reklama