(Myszków) Odbyły się dwie ostatnie Sesje Rady Miasta Myszkowa. Myszkowscy radni jednogłośnie przyjęli przedstawione uchwały dotyczące m.in. zmian w budżecie na 2010r, ustalenia wysokości stawek podatku od nieruchomości i środków transportowych na rok 2011. Przyjęli też „Plan rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych na lata 2011-2014”. Radni nie zatwierdzili taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzenie ścieków. Brak zgody nie wpłynie jednak na to, że ZWiK wprowadzi, zatwierdzone przez burmistrza ceny.
Główny problem poruszony przez Sławomira Janasa dotyczył drogi przez Myfanę, gdzie 26 podmiotów gospodarczych ma swą działalność pod jednym adresem –ul. Partyzantów 4. -Firmy mające tam swoją siedzibę, nie mogą inwestować i rozwijać się, a to wszystko przez brak drogi do nich prowadzącej. Rozwiązanie tego problemu to koszt 700 tys. zł i to Pan, Panie Burmistrzu musi rozwiązać ten problem. Jeszcze Pan. Rozmawiam z Panem o tym problemie już 2 lata i ciągle nic, a to jest sprawa pilna -zwracał się do Janusza Romaniuka Sławomir Janas.
–Oczywiście są to popisy przedwyborcze Pana Janasa. Nie powiedział jak jest i jak było. Wniosek oczywiście jest słuszny i ja go popieram, ale bądźmy wobec siebie uczciwi –odparł burmistrz Romaniuk. Co dalej z drogą prowadzącą do Myfany? Podczas ostatniej, 46 sesji rady miasta Jarosław Duda wyjaśnił, że można adres Partyzantów 4 łamać przez kolejne litery, ale wiąże się to ze zmianą dokumentów, nie wiadomo czy przedsiębiorcy będą tego chcieć.
„CO Z TĄ ZŁOTĄ ULICĄ?”
Zofia Chwalba, przedstawiła burmistrzowi pomysł, co dobrego na pożegnanie może on jeszcze zrobić dla miasta: –Remont przy ul Kościelnej –całe szczęście, że coś się zrobi w centrum miasta, bo ul. 3 Maja nie mogę przeżyć. Podczas remontu ul. Kościelnej, może warto zająć się parkingami. Panie burmistrzu, co Pan na to? –pytała radna Z. Chwalba.
–Przy okazji remontu ul. Kościelnej niestety nie można zrobić parkingu. Bardzo nad tym ubolewam. Teren ul. 3 Maja, musi zmienić swój wizerunek. Mam nadzieję, że rozsądek zwycięży i radni mądrze zdecydują w następnej kadencji –odpowiedział burmistrz Romaniuk. –Burmistrz musi cały czas mówić coś ad persona do mnie! Ale to nie jest mój styl i to nie przez mój klub ul. 3 Maja nie została zrobiona. W projekcie burmistrza rada przyznała na ul. 3 Maja 1,3mln zł. Przyznano mu tyle, ile zażądał. Potem wycofał się z tej inwestycji, więc „odwracanie kota ogonem” jest śmieszne i żenujące. Nieudolność burmistrza jest tu winna. 4 lata partactwa i dyletanctwa zaprezentował nam burmistrz Romaniuk. Nawet na koniec kadencji nic nie zrobił. Gdzie ta Złota Ulica? –oburzył się Sławomir Janas. Jednak burmistrz dyskusję zakończył krótko –Janas robi przedstawienie i sam sobie przeczy. Wszystkie krytyczne uwagi, co do mojej osoby przyjmuję z pokorą.
PODATKI W 2011r. JESZCZE WYŻSZE
Uchwalone stawki wysokości podatku od nieruchomości na 2011r. minimalnie wzrosły. Podatek od nieruchomości dla osób fizycznych, osób prawnych, jednostek organizacyjnych, w tym spółek nieposiadających osobowości prawnej od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, wzrosły z 0,70zł na 0,72zł od 1m ².
Od budynków lub ich części mieszkalnych od 1m² powierzchni użytkowej wzrosły z 0,56zł na 0,57zł pozostałe stawki podatkowe na 2011r. również zostały podniesione o kilka groszy.
„ZADANIE ZOSTAŁO ODROBIONE”
Podczas sprawozdania ze swojej 4-letniej kadencji burmistrz pominął „małe rzeczy” zrobione dla miasta stwierdzając, że było ich zbyt dużo by je wymieniać. Największym z sukcesów jest zmniejszające się zadłużenie miasta. –Budżet zastaliśmy z zadłużeniem 19 milionów zł, teraz dług zmniejszył się do 10 milionów –mówił burmistrz Janusz Romaniuk. Większość inwestycji, które realizowało miasto dotyczyły poprawy jakości i użyteczności myszkowskich dróg. –Zastaliśmy gminę nieposiadającą projektów do realizacji, stany prawne były nieuregulowane. Było wiele moich inicjatyw, których radni nie chcieli przyjąć, nie pochylili się nad problemem. Ale to nie jest czas na osądy, tylko przypomnienie. Dostaliśmy 666 tys. zł na Orliki, a radni uznali, że nie był nam on potrzebny, na szczęście już budujemy nowy –kontynuował burmistrz.
Spośród ważniejszych zrealizowanych zadań, burmistrz wymienił, m.in.: termomodernizację oraz plac zabaw przy ZS 3, budowę przyjaznych miejsc do wypoczynku w Nowej Wsi oraz budowę nowoczesnych placów zabaw przy przedszkolach. –Na niespotykaną skalę udało nam się docieplić budynki, położyć nowe dachy. Usunięto azbest z pokryć dachowych, wypłacono na to zadanie 309 tys. zł dofinansowań. Jednak zostało nam do usunięcia jeszcze 1100 azbestowych pokryć dachowych –oznajmił J. Romaniuk. Burmistrz najbardziej dumny jednak jest z tego, że udało utrzymać się sieć szkół w naszym mieście oraz wyremontować wiele z nich. –Zakupiliśmy sprzęt do pracy z dziećmi niepełnosprawnymi, po latach przerwy udało się uruchomić szkołę specjalną, a jednym z niewątpliwych sukcesów jest otwarcie Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Dzięki uzyskanemu dofinansowaniu, ubogie rodziny otrzymają zestawy komputerowe i zwiększony zostanie dostęp do Internetu w Myszkowie. -Wszystkie inwestycje są realizowane wtedy, kiedy są potrzebne i kiedy można je zrobić. Mamy przygotowanych mnóstwo projektów na kolejne z nich, m.in.: na budowę rynku w Mrzygłodzie, oświetlenie boiska ZS nr 5, budowa Orlika w Mrzygłodzie, budowa i odwodnienie ul. Traugutta oraz budowa kładki na rzece Warta, co jak mogłoby się wydawać wcale nie jest takim prostym przedsięwzięciem –kontynuował Romaniuk.
-Początek był ślamazarny, przez zadłużenie, jakie zastaliśmy, ale potem burmistrz znacznie przyspieszył. Pozyskaliśmy mnóstwo środków zewnętrznych, częściowo spłaciliśmy zadłużenie oraz wykonaliśmy wiele inwestycji –komplementował Ryszard Burski.
Na zakończenie swojej kadencji wszyscy radni otrzymali z rąk burmistrza i przewodniczącego Rady Miasta podziękowania wraz z dyplomami.
Natalia Pikuła
Napisz komentarz
Komentarze