STRAŻACKI FESTYN SKOŃCZYŁ SIĘ W SZPITALU
(Stara Huta) Na 31 sierpnia strażacy z OSP Stara Huta zaprosili mieszkańców na festyn, oczywiście „rodzinny”. W zapowiedzi na FB zapraszają „bardzo gorąco”. I słowa dotrzymali. Atmosfera była tak gorąca, że pod koniec festynu zabawa przeniosła się do Szpitala Powiatowego w Myszkowie, gdzie na dłuższy pobyt trafiło może nawet aż 3 druhów. Jeden z poszkodowanych to radny Rady MiG Koziegłowy, przewodniczący komisji rewizyjnej Marcin Będkowski, który dostał łomot. Będkowski to nie tylko lokalny polityk, ale również policjant, obecne pełniący służbę w KPP Zawiercie. Choć słowo „pełniący” nie jest tu zbyt precyzyjne, gdyż jak ustaliliśmy, funkcjonariusz Marcin Będkowski od dłuższego czasu ma przebywać na zwolnieniu lekarskim. Choć w bójce w Starej Hucie to radny Będkowski ma status pokrzywdzonego, ale przy okazji sam nabawił się kłopotów służbowych. Jak potwierdza komendant KPP w Zawierciu komisarz Jacek Kurdybelski, wobec tego funkcjonariusza wszczęto postępowanie w kierunku zbadania czy nie naruszył dyscypliny służbowej. Będkowski, jak ustaliliśmy, miał zajmować się ochroną pikniku, co jakby kłóci się z tym, że -jak twierdzą nasze źródła- od dawna jest na L-4.
14.09.2019 08:20