SENSACYJNY WYNIK: URZĘDUJĄCY BURMISTRZ DRUGI W WYRÓWNANEJ CZWÓRCE
(Myszków) U progu kampanii wyborczej dziennikarze Gazety Myszkowskiej przeprowadzili sondaż wśród mieszkańców Myszkowa. Badaliśmy nastroje przedwyborcze, przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Chcieliśmy sprawdzić, czy na kilka miesięcy przed nimi mieszkańcy miasta myślą o tym, kogo chcą widzieć na stanowisku burmistrza Myszkowa, czy są widoczni faworyci w rankingu. W ankiecie umieściliśmy sześciu kandydatów, o których wiemy, że będą kandydować, gdyż ogłosili to sami publicznie (Bauer-PiS, Zaczkowski-Lewica, Kaczyński-„Przyszłość”, Żak- PO). Umieściliśmy też dwóch kandydatów: Dariusz Lasecki - obecny starosta (PO) oraz Wojciech Picheta - ze względu na krążące spekulacje, o jego możliwym starcie. W sondażu znalazły się więc: Urszula Bauer, Sławomir Kaczyński, Dariusz Lasecki, Wojciech Picheta, Adam Zaczkowski i Włodzimierz Żak. Wynik ankiety jest nieco podobny do wyników wyborów z 2014 roku, choć z istotną zmianą. Pytani przez nas mieszkańcy większość swoich głosów oddali na Adama Zaczkowskiego. Tuż za nim znalazł się urzędujący burmistrz Włodzimierz Żak, któremu „po piętach depcze” Sławomir Kaczyński. Wynik sondażu, w którym urzędujący 8 lat burmistrz z Platformy Obywatelskiej może mieć problem z wejściem do II tury, a w pierwszej czwórce różnice sięgają max 3% zdecydowanie można uznać za sensacyjny. Porażająco niskie poparcie ma na razie w sondażu kandydatka partii rządzącej, z Prawa i Sprawiedliwości, która w naszym sondażu zajęła ostatnie miejsce.
28.08.2018 12:20