Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 24 kwietnia 2025 23:47
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

JEDEN MECZ, DWA WYNIKI

JURA NIEGOWA – POLONIA PORAJ – 0:5 (0:2)   W Niegowie, we wtorek 10 sierpnia miano rozegrać mecz Pucharu Polski pomiędzy Jurą a Polonią Poraj. Trener Jan Gromada nie miał jednak wystarczającej liczby zawodników zgłoszonych do rozgrywek i mecz walkowerem (0:3) rozstrzygnięto na korzyść gości z Poraja. Spotkanie drużyn wykorzystano jednak na sparing, w którym lepsi okazali się także przyjezdni. Polonia wygrała z Jurą strzelając jej pięć bramek i nie tracąc żadnej , a poczynania zawodników oglądał m.in. honorowy prezes klubu z Poraja starosta Łukasz Stachera.
Podziel się
Oceń

JURA NIEGOWA – POLONIA PORAJ – 0:5 (0:2)

 

W Niegowie, we wtorek 10 sierpnia miano rozegrać mecz Pucharu Polski pomiędzy Jurą a Polonią Poraj. Trener Jan Gromada nie miał jednak wystarczającej liczby zawodników zgłoszonych do rozgrywek i mecz walkowerem (0:3) rozstrzygnięto na korzyść gości z Poraja. Spotkanie drużyn wykorzystano jednak na sparing, w którym lepsi okazali się także przyjezdni. Polonia wygrała z Jurą strzelając jej pięć bramek i nie tracąc żadnej , a poczynania zawodników oglądał m.in. honorowy prezes klubu z Poraja starosta Łukasz Stachera.

 

Towarzyszył mu m.in. prezes Jury Józef Milewski, którego zawodnicy okazali się we wtorek wyjątkowo „gościnni” dla porajan. Choć wynik może mówić coś innego, o zwycięstwo w sparingu zawodnikom z Poraja wcale nie było jednak łatwo. Drużyna gospodarzy złożona głównie z młodych zawodników, szczególnie w pierwszych 45 minutach, przeciwstawiła wyżej notowanym ambicję i waleczność. Wynik otworzył w 12 minucie strzałem z dystansu Krzysztof Wnuk. Równie ładnym uderzeniem popisał się na dziesięć minut przed gwizdkiem do szatni Mateusz Wnęk. Uderzona przez niego z ok. 25 metrów futbolówka przeleciała nad obrońcami i interweniującym bramkarzem, uderzyła w lewy słupek tuż pod spojeniem, odbiła się i zatrzepotała w siatce po prawej stronie bramki. „ Ale mu zeszło”, żartowali jego koledzy z drużyny. Jura próbowała odpowiadać także strzałami z dystansu, ale te pewnie wyłapywał Bartosz Ociepka, który w tym meczu zastąpił nominalnego golkipera Polonii Dawida Woźniaka.

 

- Wydaje mi się, że nasi zawodnicy trochę lekceważąco podeszli do przeciwnika, szczególnie w pierwszej połowie. I o to mam do nich trochę pretensji. Wiedzieli, że jest to drużyna złożona z młodzieży i myśleli, że będzie łatwiej. Tymczasem ci młodzi zawodnicy przeciwstawili nam, teoretycznie silniejszemu przeciwnikowi, twarde warunki gry. Była z ich strony ambicja i waleczność. W drugiej połowie było już lepiej, choć też nie rewelacyjnie. Jura opadła z sił, ale miała też sytuacje bramkowe. Raz piłka uderzyła w poprzeczkę, raz z sytuacji sam na sam obronną ręką wyszedł nasz bramkarz. Ogólnie jednak sparing oceniam pozytywnie – komentował Andrzej Pawłowski, kierownik klubu z Poraja.

 

W przerwie trener porajan Tomasz Morzyk wprowadził na boisko kilku zmienników. Gra w porównaniu z pierwszą połową była płynniejsza, co zaowocowało kolejnymi trafieniami. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Adam Kamela, bramkę zdobył też Mirosław Lamch.

 

Ze składem eksperymentował też szkoleniowiec Jury Jan Gromada. Jak sam mówił, wielu z graczy jeszcze testuje, dla kilku piłkarzy był to też debiut w zespole z Niegowy.

 

- Chciałem zagrać wszystkimi zawodnikami, jakich mam obecnie do dyspozycji. W pierwszej połowie zagrała powiedzmy, że wyjściowa jedenastka. Choć i w niej brakowało pięciu podstawowych zawodników, m.in. naszego nominalnego bramkarza. Po przerwie weszła na boisko nowa jedenastka. Nasi zawodnicy to młodzi chłopcy. Muszą się dopiero ograć. Ale ich gra wygląda, myślę, coraz lepiej. Nie zagraliśmy Pucharu Polski właśnie dlatego, że mieliśmy za mało zawodników zgłoszonych do rozgrywek, kilku z nich jest jeszcze na urlopach. Nie było by kim grać. Resztę spraw organizacyjnych dotyczących kadry będziemy dopinać do końca tygodnia, wtedy też do okręgu zgłosimy zawodników do rozgrywek. Jesienią chcemy zdobyć jak najwięcej punktów. A wiosną, kiedy już okrzepniemy, nasza gra powinna podobać się kibicom i przynosić dobre wyniki – mówi Jan Gromada.

 

- My też życzylibyśmy sobie spokojnej jesieni – dodaje Andrzej Pawłowski.

 

Kolejnym pucharowym przeciwnikiem Polonii Poraj będzie MKS Myszków.

 

KTO Z KIM?

Występująca w częstochowskiej lidze okręgowej Polonia Poraj pierwszy mecz o punkty rozegra w Kuźnicy Marianowej. W sobotę 14 sierpnia zagra tam z Płomieniem, tegorocznym „beniaminkiem”. Początek spotkania o godzinie 17.00.

 

Z kolei grę w A-klasie spadkowicz z ligi okręgowej Jura Niegowa rozpocznie meczem na własnym stadionie. W niedzielę 15 sierpnia jej rywalem będzie Sparta Siedlec Duży, która awans do okręgówki przegrała w ubiegłym sezonie dopiero na finiszu rozgrywek. Spotkanie zapowiada się zatem bardzo ciekawie. Początek o godzinie 17.00.

Robert Bączyński


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak zwykły obywatel to ma przechlapane. Jak adwokatka Monika M. miała trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów i wpadła po raz kolejny to dostała 7500 zł grzywny. W Myszkowie sąd jest litościwy.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:51Źródło komentarza: MYSZKÓW. BYŁ TAK PIJANY, ŻE WJECHAŁ NA SKUTERZE W PŁOT
Reklama
Reklama
Reklama