Obwodnica Zawiercia i Poręby wygląda imponująco. Dwa pasy w każdą stronę, prawie jak na ekspresówkach. Standard drogi "GB" czyli czołgi NATO mogą bezpiecznie jeździć, dwa bezkolizyjne węzły Kromołów i Kuźnica oraz skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną w Porębie. Do tego jedno duże przejście dla zwierząt oraz mnóstwo przepustów pod drogą dla płazów, gadów i mniejszych ssaków. Obwodnica ma też ekologiczny system odwodnienia ze zbiornikami do zbierania deszczówki.
Budowa i oddanie obwodnicy Zawiercia i Poręby to inwestycja o którą zabiegali po kolei wszyscy prezydenci Zawiercia ostatnich kilkunastu lat. Obecna Prezydent Zawiercia Anna Nemś te zabiegi czyniła jeszcze w czasach, gdy była posłanką Platformy Obywatelskiej, za czasów pierwszego rządu PO z Premierem Donaldem Tuskiem. Budowa ruszyła za rządów PiS, a jest kończona w czasie, gdy ponownie rządzi PO, tym razem z koalicjantami: Polska 2050, Nowa Lewica, PSL Z PSL związany jest politycznie Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak, który odwiedził Zawiercie i nową obwodnicę miasta.
Minister Dariusz Klimczak podczas spotkania z dziennikarzami na nowej obwodnicy DK 78 (ta powstała po nowym śladzie) podkreślał, że jest to droga, która została zaprojektowana i wybudowana z troską o środowisko naturalne. To cieszy, że Minister Infrastruktury podkreśla wagę dbania o środowisko, więc wykorzystaliśmy okazję to zasygnalizowania sprawy zasypywania łęgów rzeki Warta odpadami z budowy innej drogi której inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad Oddział Katowice. Chodzi o opisywaną w ostatnim wydaniu Gazety Myszkowskiej/Kuriera Zawierciańskiego nr 16 z 18 kwietnia 2025 sprawę przebudowy DK 91. Dziesiątki tysięcy ton odpadów z budowy drogi zostały przez właściciela firmy POLCAR z Poczesnej wykorzystane do zasypania naturalnych rozlewisk rzeki Warta w Kolonii Borek, tzw. łęgów, chronionych zakazem zmiany ukształtowania terenu. Właściciel łęgów, nadsypał je na wysokość od 3 do 6 metrów faktycznie likwidując tereny zalewowe Warty na tym odcinku rzeki.
.jpg)
Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak obiecał przyjrzenie się sprawie. W swoich pytaniach nie oczekiwaliśmy oceny sytuacji, gdyż mogła być to dla niego sprawa nieznana. Jest jednak skandalem, że doszło do sytuacji, że od roku trwa degradacja dorzecza Warty w gminie Poczesna, a wyspecjalizowane instytucje państwowe nic z tym nie robią.
Obwodnica Zawiercia i Poręby. Wykonawcą jest firma MIRBUD
Podczas spotkania z udziałem ministra Dariusza Klimczaka byli też obecni przedstawiciele Generalnego Wykonawcy, firmy MIRBUD, oraz katowickiego oddziału GDDKiA który jest inwestorem. O budowie obwodnicy mówił też inż. Ireneusz Mikoda, który pełni rolę nadzoru inwestorskiego. Czyli pilnował, aby wszystko zostało zbudowane zgodnie ze sztuką budowlaną. Zapewniał, że to dobrze zbudowana droga. Ale takie słowa zwykle słyszymy gdy przecina się wstęgę. a później nasze auta skaczą po przełomach np. obwodnicy Siewierza od strony Myszkowa. Zapewniono nas, że tu się to nie zdarzy, wykonawca, firma Mirbud ma obowiązek ewentualne usterki usuwać w ramach gwarancji, która obecnie w zależności od drogi wynosi nie dwa lata (jak bywało np. w przypadku budowy autostrad) ale lat 5-10 lat.
Pewną techniczną ciekawostką nowej obwodnicy jest wiadukt długości aż 100 m nad liniami kolejowymi wybudowany w technologii, która ma zapewnić jego wytrzymałość i dobry stan techniczny przez 120 lat dzięki zastosowaniu do konstrukcji wiaduktu stali samopatynującej się. Ma nie wymagać tak regularnych i kosztownych konserwacji jak zwykła stal. Zobaczymy czy to się sprawdzi, choć pełnego testu 120 lat raczej nie dożyjemy.
DALEJ DO SZCZEKOCIN!
Około godziny 16 w piątek 25 kwietnia kierowcy w Zawierciu i Porębie mogą się spodziewać otwarcia obwodnicy dla ruchu. Droga ma wszelkie odbiory techniczne, możemy spotkać w trakcie jazdy obwodnicą ekipy wykańczające otoczenie drogi, poza pasem jezdnym. A warto przypomnieć, że już ruszyła budowa kolejnego odcinka DK 78 od Kromołowa do Kroczyc. Obwodnica ma ostatecznie dotrzeć aż do Szczekocin.
Napisz komentarz
Komentarze