URZĘDNICZKA Z KOMUNIKACJI STRACI PRACĘ
(Myszków) Redakcja Gazety Myszkowskiej otrzymała anonimową informację, że na jednej z urzędniczek Wydziału Komunikacji przynajmniej od kilku miesięcy ciąży wyrok karny za przestępstwo pospolite. Wyrok miał się uprawomocnić w lutym br. i wtedy –zgodnie z przepisami- urzędniczka powinna być zwolniona z pracy. Pracownikami samorządowymi nie mogą być osoby karane. Ale Marta S. pracuje w wydziale do dzisiaj. Sprawa jest o tyle pikantna, że może mieć związek ze sprawą paserstwa, o które oskarżano braci S. Opisywaliśmy to w artykule „Dziupla na Kościuszki”. Ostatecznie mąż urzędniczki Marek S. został oczyszczony z zarzutów, ale skazano szwagra, Przemysława S. za paserstwo. W dziupli na Kościuszki przerabiano samochody kradzione na „czyste”. Te później rejestrowano w Wydziale Komunikacji Starostwa Powiatowego w Myszkowie. A tam pracuje żona jednego z zamieszanych w sprawę braci.
27.07.2009 12:31