PRAWYBORY W KO: CZY TO ZDJĘCIE Z PRZYSZŁYM PREZYDENTEM?

„Bo czasy się zmieniły” -tytułuje swój list do członkiń i członków Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Zielonych w którym wyjaśnia, dlaczego ubiega się o nominację członków partii tworzących Koalicję Obywatelską i prosi o głos w partyjnych prawyborach: „to od Was zależy, kto zostanie kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, a tym samym, jak głęboko wierzę, następnym Prezydentem RP"- podpisane: Radek Sikorski.

Sikorski w krótkim powitaniu, w liście, w odpowiedziach na zadawane pytania odnosi się powodów, dlaczego on, a nie Rafał Trzaskowski, który w kandydował na ten urząd w 2020 roku, będzie lepszym Prezydentem RP. Trzy razy w liście do członków KO swoje wyjaśnienia zaczyna od zdania: „Od 2020 roku (poprzednie wybory prezydenckie, wygrane przez Andrzej Dudę, przegrane przez Rafała Trzaskowskiego, choć nie były to uczciwe wybory) czasy się zmieniły”. Ale w stosunku do osoby Rafała Trzaskowskiego Radek Sikorski z pełną kurtuazją: „O Prezydencie Warszawy Rafale Trzaskowskim mogę mówić tylko pozytywnie”.

Trudno się z tym nie zgodzić, bo Trzaskowski to bardzo dobry polityk, łatwo zjednuje sobie tłum. Pamiętam jak przed wyborami z 15 X 2024, w których opozycja demokratyczna odsunęła PiS od władzy, Rafał Trzaskowski wspierał wybory na Śląsku, odwiedzając m. in. Bytom, gdzie był głównym mówcą, a po zakończeniu wiecu, grubo ponad godzinę stał i robił selfie z każdym, kto podszedł.

Mimo całego szacunku do Rafała Trzaskowskiego, wyrażę jasno swoje zdanie, że też uważam, iż to Radosław Sikorski jest w tych trudnych dla Świata, a jeszcze trudniejszych dla Polski czasach lepszym kandydatem na kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej!

Przyznam, że korciło mnie zadać na spotkaniu jedno pytanie, ale w godzinnym spotkaniu nigdy w tłumie pytań wszystkie nie padną. Moje byłoby następujące: które wybory uważa Radek Sikorski za trudniejsze: te wewnętrzne, prawybory w Koalicji Obywatelskiej, czy te już prawdziwe w których zmierzy się (mam nadzieję) z kimś kogo wystawi PiS?

Skoro już tak jednoznacznie wyraziłem opinię, który z kandydatów w prawyborach jakie w piątek 22 listopada odbędą się w KO, warto powiedzieć więcej. Rafał Trzaskowski gdyby to on jednak wygrał prawybory będzie świetnym Prezydentem RP. Ale PO popełnia od dekad ten błąd, który świetnie powiela Rafał Trzaskowski, co już widać po niecałym roku rządów Donalda Tuska. To ciągle partia wielkomiejska, a już Rafał Trzaskowski to kwintesencja „warszawki”. Wielkomiejski kandydat dla wielkomiejskiego elektoratu. Po prawie roku rządów, elity PO rządzą w wielkomiejskim stylu, wykonując dużą wielkomiejską pracę a w powiatach narasta rozgoryczenie. Mamy wspaniałego, mądrego i roztropnego Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara, który  konsekwentnie dąży do naprawy kompletnie upartyjnionych przez PiS sądów i prokuratury. Jak to trudne, ale konsekwentnie robione, minister Adam Bodnar tłumaczył jakieś 1,5 miesiąca temu w ciekawym wywiadzie dla Wyborcza.pl. Dowiadujemy się, że w Prokuraturze Krajowej powstał nawet zespół do kwerendy spraw które z powodów politycznych były w prokuraturze tuszowane, lub lądowały w garażu, np. w Lublinie. To wszystko super, ale w powiatowych prokuraturach tych zmian nie widać! Lista politycznych spraw w prokuraturach w Myszkowie, Zawierciu, Lublińcu, spraw które zamęczono lub w wcale ich nie wszczęto, bo dotyczyły lokalnych polityków PiS, lub sędziów z nimi związanych było na kopy. I nic się nie zmieniło! Listę otwiera sprawa jedna z najstarszych: Taśmy Lazara- sprawa byłego działacza PSL którego, aby zwolnić z pracy, zrobiono reorganizację. A że była to fikcja, że celem nie była reorganizacja tylko zemsta radnego Jarosława Kumora na Lazarze świadczą Taśmy Lazara. Młoda prokuratorka której właśnie udało się dostać do Myszkowa, bliżej domu, dostała tę sprawę, nawet napisała w uzasadnieniu umorzenia śledztwa, że mogło dojść do przestępstwa, ale ona nie potrafi tego udowodnić”. Nie potrafiła czy się bała? Bo próba postawienia zarzutów komuś z pisowskiego zarządu powiatu niechybnie skończyłaby się delegacją na drugi koniec Polski.

Tych spraw jest tyle, że aż trudno wszystkie wymienić: wódka rozdawana w szkole przez starostę myszkowskiego (prokurator z Żywca mówi, że wolno w szkole lać wódę), wypad na koszt podatnika do Bogatyni (też Piotr Kołodziejczyk z PiS), wreszcie Afera endoprotezowa w szpitalu w Myszkowie i rozpowszechnianie zdjęcia z penisem, przez wieloletnią propagandzistkę PiS, wynagradzaną za to posadami w kolejnych instytucjach i samorządach zarządzanych przez PiS: starostwo i miasto w Będzinie, szpital w Zawierciu, a teraz gmina Żarki). Jak już pisałem w innym tekście, wszyscy na tym zdjęciu widzą penisa, a tylko prokurator z Zawiercia Piotr Janosika widzi ptaszka.

Mógłbym tak długo objaśniać, dlaczego moim zdaniem Radek Sikorski będzie lepszym Prezydentem PR od Rafała Trzaskowskiego, choć i ten byłby bardzo dobry. Sikorski jest mniej wielkomiejski, choć obyty na salonach całego świata. Mieszka na wsi, jak Wincenty Witos, a to daje inną perspektywę, daje szansę na spotkanie Polek i Polaków innych, niż mieszkańcy wielkich miast. I tu wyrażam raczej nadzieję niż pewność, że ma taką perspektywę poznawczą, która zbliża go nie tylko do zdeklarowanych wyborów KO, tylko to tych z Konfederacji, a może małego procenta wyborców PiS, których umysłów jeszcze nie zatruła smoleńska mgła. Po części o tym mówił sam Sikorski w Katowicach, i padało to też w pytaniach: za młodu korespondent wojenny w Afganistanie, gdzie „walczył” głównie aparatem fotograficznym i notesem, ale znane są też epizody, gdy brał broń do ręki i jej używał. Te fakty znają i sądzę, że podziwiają mający militarystyczne zapędy młodzi wyborcy Konfederacji i PiS.

Rafał Trzaskowski akcentuje, że jako Prezydent RP skupi się na polityce europejskiej. Radek Sikorski też stawia na siłę Polski w strukturach UE, ale akcentuje to inaczej: „W trakcie mojej ponad dwudziestoletniej służby publicznej sytuacja międzynarodowa nigdy nie była tak niepewna. Z naszą graniczą toczy się wojna, a wiosną 2025 może dojść do wydarzeń, które zmienią układ sił w świecie i odbiją się w Polsce szerokim echem. Tematyka bezpieczeństwa zdominuje kampanię prezydencką”.

Nawiązanie oczywiste to niepewności i obaw, jakie wywołuje wygrana Donalda Trumpa w USA. O sytuacji międzynarodowej R. Sikorski mówił w Katowicach m. innymi (omówienie wypowiedzi, nie dosłowne cytaty): mamy do czynienia z agresją cyfrową, gdzie próbowano z zewnątrz rozstrzygnąć wybory w Mołdawii, Gruzji. Skończył się czas takiego dyplomatycznego gadania bo złe decyzje lub brak decyzji mogą zdecydować o przyszłości. Idą czasy, że Polska może się tak rozepchać, aby była przy głównym stole. Musimy przywrócić sterowność Państwa Polskiego.

O obecnym Prezydencie: Prezydent jest strażnikiem konstytucji, tego zadania Andrzej Duda nie wykonał- mówił Sikorski. Ale dodał też jedno: -I obiecuję, że gdy wygram wybory prezydencje, odbiorę Order Orła Białego Antoniemu Macierewiczowi! (oklaski)

O swoim konkurencie w prawyborach: „Rafał Trzaskowski jest bardzo dobrą alternatywą i gdyby to on wygrał prawybory, nie będzie miał bardziej lojalnego poplecznika niż ja. W 2020 roku mu się nie udało, chciałby się odegrać. Wtedy, w 2020 roku stawką była praworządność, że zastopuje się pisowską rewolucję konstytucyjną. Zrobiliśmy to innymi metodami:

1. Marszem Miliona Serc

2. Wygranymi wyborami o powołaniem Donalda Tuska na premiera.

Przywrócenie praworządności jest zadaniem w realizacji -mówił Radek Sikorski.

-Ale teraz mamy wojnę, i to bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne jest najważniejsze. Wojna w Ukrainie już pochłonęła po obu stronach milion ofiar, a walczy po każdej ze stron po około 1 mln żołnierzy. Niestety, wydaje się, że Zachód, UE jest wymęczona, a Rosja odzyskuje inicjatywę. Zachód nie robi wystarczająco wiele, żeby to zmienić. Dlatego uważam, że mam większe doświadczenie życiowe, a Prezydent RP w sprawach obronności ma trochę do gadania!

Rafał Trzaskowski chciałby zająć się polityką europejską. Ja uważam, że to domena rządu. Moją wartością dodaną może być to, że jako Prezydent RP mogę być skuteczny jeszcze bardziej, w tym, co już robię jako Minister Spraw Zagranicznych. Myślę, że znane są moje wystąpienia w Radzie Bezpieczeństwa ONZ” Jako Prezydent RP korzystałbym jeszcze skuteczniej z „prawa do pulpitu”. A mam zdolność lapidarnego mówienia ważnych kwestii.

Na koniec dodał z uśmiechem rozrabiaki: Rafał (Trzaskowski) jest młody. Może być znowu optymalnym kandydatem jak się (w świecie?) uspokoi.

Artykuł pisałem w czasie, gdy w TVN zerkałem na relację ze spotkania Rafała Trzaskowskiego z członkami KO. Tuż za nim z przyjemnością widzę znowu znajome twarze: Przemysław Bąk, Aneta Ujma, poseł Przemysław Witek, Sebastian Ruciński i pewnie jeszcze parę osób których nie wypatrzyłem. I jak uważacie: Rafał Trzaskowski czy Radek Sikorski?