NAPAŚĆ SEKSUALNA CZY „TYLKO” NIEGRZECZNE ZACHOWANIE?
(Myszków) W połowie lutego w GM nr 7 opisywaliśmy historię incydentu, do którego miało dość w jednym z oddziałów banku w Myszkowie. Mężczyzna miał tam napastować kobietę, pracownicę placówki. Historia, która krążyła po Żarkach (to miejsce zamieszkania rzekomego napastnika) była przedstawiana jako próba, usiłowanie gwałtu. Dlatego zaznaczając wyraźnie, że do gwałtu nie doszło, że raczej chodziło o napaść na tle seksualnym, napastowanie, opisaliśmy to zdarzenie w artykule „Żarki żyją historią o gwałcie”. I poprosiliśmy Czytelników o informacje, mogące wyjaśnić czy rzeczywiście po okolicy kręci się mężczyzna napastujący kobiety. Oddźwięk na nasz apel był ogromny. Dzisiaj, ponad wszelką wątpliwość możemy stwierdzić, że wydarzenie miało miejsce 8 stycznia przed godziną 15.00 w oddziale Alior Banku przy ulicy Sikorskiego. Do agresywnego, dziwnie zachowującego się mężczyzny pracownice banku wezwały policję, a ta po chwili pogotowie ratunkowe. I tu - co jeszcze bardziej dziwne - wersje wydarzeń zaczynają się znacząco różnić…
19.03.2018 12:20
1