(Winowno) W środę 28.X starosta Marian Wróbel przeciął wstęgę na wyremontowanej drodze powiatowej przez Winowno, od DK-1 w stronę Lublińca. Z kolei burmistrz Koziegłów Jacek Ślęczka miał okazję symbolicznie otworzyć gminną drogę Rzeniszów- Krusin wykonaną ze „schetynówek”. Obie drogi łączą się w Winownie, więc uroczystość była wspólna. Dla starosty Wróbla to ostatnia wstęga jaką miał okazję przeciąć. Dwa dni później, gdy czytacie Państwo to wydanie Gazety Myszkowskiej nie jest już Starostą Myszkowskim. W związku przegranym procesem karnym i prawomocnym wyrokiem w piątek 30X Marian Wróbel składa rezygnację ze stanowiska na sesji Rady Powiatu. Nowym starostą zostanie praktycznie na 100% Łukasz Stachera z Poraja. A powiat czeka kadrowe trzęsienie ziemi. Tuż po ogłoszeniu wyroku, który strącił starostę Wróbla ze stanowiska, świat ujrzała druga afera, w której gliwicka prokuratura stawia zarzuty 6 pracownikom starostwa, w tym staroście, skarbnikowi, sekretarz i kierownikowi inwestycji i zamówień publicznych oraz dwóm szeregowym pracownikom, o sfałszowanie przetargu na obsługę bankową. Jeden z podejrzanych, kierownik od inwestycji, już się od tego rozchorował i jest na L-4.
W ostatnich dniach wstęg, które ciął odchodzący starosta było wiele. Nawet oficjalne otwarcie ronda odbyło się przed ukończeniem robót (za tydzień będzie już nowy starosta). Wstęga w Winownie była dla odchodzącego starosty tą ostatnią. Droga cieszy mieszkańców, ta z Krusina do Rzeniszowa również, bo choć toczą się spory, czy przy jej budowie gmina nie dopuściła się oszustw w dokumentacji, asfaltu jak już raz w Winownie było przy DK-1 zwijać nie będzie trzeba. Dlatego przyjęcie w remizie w Winownie, po otwarciu dwóch dróg raczej stypę chyba przypominało. (JotM)
Napisz komentarz
Komentarze