(Myszków, Warszawa) 8 kwietnia jak informują niezależnie od siebie Centralne Biuro Antykorupcyjne i Prokuratura Krajowa doszło do zatrzymania trzech osób, w tym 2 byłych dyrektorów SK Bank O/Warszawa oraz kobiety, przedsiębiorcy z Myszkowa Urszuli J. Jak podaje Prokuratura Krajowa Urszula J., która uzyskała w SK Bank kredyty na kwotę 40 mln zł, została zatrzymana pod zarzutem działania na szkodę banku. Warto przypomnieć, że kilka lat temu to właśnie od Myszkowa zaczęła się wielka ekspansja SK Bank z Wołomina na Śląsku, który szybko utworzył tu kilkanaście oddziałów. Po Myszkowie np. w Zawierciu. Ale kilka lat później bank z hukiem upadł. Od 2016 roku toczy się śledztwo dotyczące wyłudzania kredytów w porozumieniu z pracownikami banku, do aresztu trafiła część członków Zarządu Banku, a zarzuty postawiono dotychczas 110 osobom. Zatrzymanie Urszuli J. z Myszkowa pokazuje, że „afera SK Banku” ma też myszkowski ślad. Po przesłuchaniu i wpłaceniu 15 tys. kaucji kobietę zwolniono do domu. Musi jednak meldować się na policji.
„Ustalenia śledczych wskazują, że przedsiębiorca uzyskała kredyty w banku, co do których nie miała zdolności kredytowej.”-pisze CBA. Po zatrzymaniu cała trójka została przewieziona do Prokuratury Regionalnej w Warszawie, gdzie zostały im przedstawione zarzuty karne. Trwające od kwietnia 2016 roku śledztwo dotyczy działania na szkodę Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie i wyłudzenia wielomilionowych kredytów. W sprawie zarzuty dotychczas postawiono 110 osobom, m. in. są to osoby sprawujące funkcje kierownicze w banku w czasie objętym śledztwem oraz szefowie i pracownicy kilkudziesięciu podmiotów gospodarczych z grupy kapitałowej działającej w branży deweloperskiej. Straty banku szacowane są na 2,7 mld zł.
Urszula J. po przesłuchaniu 8.04 została zwolniona, prokuratura nie wnioskowała wobec niej o tymczasowy areszt.
„Trwają czynności z zatrzymanymi, przeszukania ich miejsc zamieszkania i firmy, po ich zakończeniu przekażemy ich Prokuraturze Regionalnej w Warszawie” – mówił w dniu zatrzymania Temistokles Brodowski rzecznik prasowy CBA w komunikacie dla mediów.
Kilka dni później z podejrzaną udało nam się skontaktować telefonicznie. Nie zgodziła się na skomentowanie całej afery, stwierdzając tylko, że „jakie błędy w życiu popełniłam to wiem, ale nie będę się tłumaczyła”.
Urszula J. była współwłaścicielem spółki UMP Synergia z siedzibą w Myszkowie. Wg KRS kapitał zakładowy spółki wynosił prawie 20 mln, z czego połowę miała Urszula J. ¼ jej syn, a ¼ inna osoba. Urszula J. była w spółce prezesem.
Do spółki Pol-Ital sp. z o.o. (obecnie w upadłości) należał popularny hotel Orle Gniazdo w Hucisku. To jedna ze spółek, które zaciągały kredyty w SK Bank. Jak twierdzi nasze źródło, kredyty do czasu ogłoszenia upadłości były spłacane, a upadłość banku spowodowała kłopoty z płynnością firmy, zablokowanie kont w SK Bank i w konsekwencji zaprzestanie dalszej spłaty kredytów. Obecnie hotel po zmianie właścicieli działa normalnie.
Kłopoty z obsługą kredytów zaciągniętych w SK Bank ma też inny przedsiębiorca z Myszkowa, który twierdzi, że został przy ich zaciągnięciu wprowadzony w błąd. Jego firma też nie spłaca obecnie zaciągniętych kredytów. Zdecydował się skierować sprawę na drogę sądową. Jak twierdzi, w SK Bank funkcjonowały dwie listy firm, na jednej były firmy, którym kredyty udzielano z zachowaniem wszelkich procedur, a na drugiej te, z którymi interesy Bank robił naruszając procedury, zwłaszcza przy wycenie wartości zabezpieczeń. (JotM)
Napisz komentarz
Komentarze