(Myszków, Poznań) Nie do końca tak, jak sobie zaplanował zakończył sezon w motocyklowym Pucharze Polski Grzegorz Jakóbek z Myszkowa.
- Generalnie i tak jestem zadowolony. Wiele się nauczyłem, wiem co trzeba poprawić – mówi młody motocyklista z naszego miasta. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku na torach wyścigowych zobaczymy i innych reprezentantów Myszkowa.
- Nastawiam się na dwie ostatnie rundy, V i VI, które odbędą się w Poznaniu. Na przedostatniej chciałbym co najmniej znaleźć się w czołowej piątce, a w ostatniej powalczyć o zwycięstwo, albo przynajmniej o podium – deklarował w lipcu Grzegorz Jakóbek, startujący w motocyklowym Pucharze Polski w klasie Rookie 600. Choć życie nieco zweryfikowało jego plany, młody motocyklista z Myszkowa jest ze swoich startów zadowolony.
- W piątej rundzie Pucharu Polski rozegranej pod koniec lipca zająłem ostatecznie 9 miejsce, a w ostatniej, szóstej, także w Poznaniu, 11. ostatecznie w generalnej klasyfikacji uplasowałem się na 13 miejscu, na 32 sklasyfikowanych. Uważam, że to i tak nieźle, biorąc pod uwagę, że nie przejechałem całej serii wyścigów, tylko cztery. Początek sezonu był pechowy. Przed pierwszą rundą na Słowacji, w kwietniu br. miałem upadek na treningu. Wylądowałem w szpitalu, bo wypadł mi bark. Jak się zacznie źle, to potem też nie idzie najlepiej. Ale generalnie jestem zadowolony, bo był to w zasadzie mój pierwszy sezon kiedy ścigałem się prawie w każdym wyścigu. Wiele się nauczyłem, wiem co trzeba poprawić – analizuje sezon Grzegorz Jakóbek. Utalentowanego motocyklistę sponsorują: Huta Szkła „Stolze” z Częstochowy i rzeszowski sklep „4Motos”. To właśnie ich symbole zdobią głównie jego Yamachę R6, ale jak sam żartobliwie przyznaje, miejsca na motocyklu jest jeszcze dużo.
- Dzięki pomocy sponsorów motor mam dosyć dobrze doinwestowany. Wiadomo, że gdyby znalazłaby się jakaś dodatkowa pomoc finansowa czy wsparcie, coś tam można byłoby dołożyć. W przyszłym roku nadal będę ścigać się w klasie Rookie – wyjaśnia Grzegorz Jakóbek. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym sezonie na wyścigowych torach pojawi się prócz niego i inny myszkowianin, Paweł Bryła. – Paweł startował w Poznaniu w kategorii amatorskiej na swoim Suzuki GSX R600. Może jakoś to się u nas rozwinie w przyszłym roku i będzie nas ścigać się więcej. Słyszałem, że i chłopaki z Żarek szykują się też do startów, ale co z tego wyniknie nie wiadomo. Byłoby fajnie jeździć na zawody ekipą, bo wtedy oszczędza się choćby na transporcie, może też wyścigi z naszym udziałem przyciągnęłyby uwagę potencjalnych sponsorów z regionu – snuje plany Grzegorz Jakóbek.
Za współpracę w tegorocznym sezonie chciałby za naszym pośrednictwem podziękować swemu koledze Pawłowi Bielakowi, który służy mu pomocą i wsparciem podczas wyścigów, oraz wszystkim znajomym trzymającym za niego kciuki. – No i oczywiście mamie, która jakoś wytrzymuje te moje wyścigi psychicznie. Na wyścigi ze mną nie jeździ, ale to może i dobrze. Lepiej żeby tego mama nie widziała – śmieje się motocyklista z Myszkowa.
Zainteresowanych wsparciem motocyklisty podajemy numer jego telefonu: 508 703 862. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze