(Myszków) Jak potwierdza Prokurator Rejonowy Zbigniew Wytrych 5 kwietnia myszkowska prokuratura wydała postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie z art. 296 p. 3 Kodeksu Karnego czyli zarzutu wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarów. Sprawa dotyczy umowy dzierżawy jaką miejska spółka MTBS zawarła z firmą Domene z Lublińca.
Domene miało wybudować Halę Kupiecką i ta rzeczywiście powstała z końcem 2011 roku, choć nie bez problemów. W X 2011 pracę w spółce stracił jej prezes Edmund Konieczniak, po tym, jak nowy burmistrz Włodzimierz Żak ocenił podpisaną w 2009 roku z Domene umowę jako „bardzo niekorzystną dla miasta”. Burmistrz mówił też, że hala kupiecka powstaje „na warunkach skrajnie dla spółki i miasta niekorzystnych”. Z rozmów z radnymi poprzedniej kadencji wyciągnąć można też wniosek, że zupełnie inne warunki umowy zarząd gminnej spółki przestawiał radnym przed podpisaniem umowy, a inne warunki –dużo korzystniejsze dla Domene- znalazły się w podpisanej umowie. Chodzi m. in. o wysokość czynszu (tylko 5 tys. miesięcznie) i ryzyko jakie gmina ponosi w budowie. Umowa, która przez kolejne lata była bardzo tajna, ujrzała światło dzienne dopiero po 2 latach od podpisania. I jej warunki różnią się zasadniczo od prezentowanych społeczeństwu i radnym w czasie negocjacji z Domene sp. z o.o.
MIASTO KUPI DZIAŁKĘ PRZY OCZKU?
Tereny na których powstała hala Oczko należą do gminnej spółki MTBS, a spółka dostała je od miasta. Gdy budowała się hala Oczko, Krakowski Bank Spółdzielczy zgodził się na wyburzenie i sprzedaż działki pod dawną siedzibą Jurajskiego Banku Spółdzielczego. Inwestor „Oczka” budynek wyburzył, i obecnie KBS przystępuje do sprzedaży prawa użytkowania wieczystego. Wstępny akt notarialny o sprzedaży działki o powierzchni 204 mkw. właśnie wpłynął do Urzędu Miasta Myszkowa , który ma prawo pierwokupu. I jak zapewnił nas burmistrz Włodzimierz Żak, jest zdeterminowany, aby tę działkę kupić. Miasto jest wtedy zobowiązanie zapłacić cenę, jaka opiewa we wstępnym akcie sprzedaży:
-Spółka MTBS nie czuła się na siłach licytować wyższej ceny, a miasto ma prawo pierwokupu po cenie ze wstępnego aktu notarialnego jaki otrzymaliśmy. I chcemy z tego prawa skorzystać. Będzie na to potrzebna uchwała Rady Miasta Myszkowa, ale jestem przekonany, że radni poprą mój wniosek, takie też było zalecenie Komisji Finansów, wyrażone 22. lutego. Kupujemy drogo, po ok. 250 zł/mkw, ale nie wiem, czy przesadnie drogo, skoro działkę pod Netto PKS sprzedał po 500 zł/mkw. Dla miasta bardzo ważne jest, że jesteśmy właścicielem działek na których stoi Hala Oczko, więc dla pilnowania pewnego ładu przestrzennego ważne jest, aby ta mała działka sprzedawana po rozebranym budynku banku też należała do miasta – mówi Włodzimierz Żak.
Sprawą zakupu działki za 53 tys. zł zajmą się jeszcze 25.04 Komisja Finansów a 26.04 Komisja Rozwoju Rady Miasta Myszkowa. Jeżeli Rada Miasta Myszkowa podejmie uchwałę o zgodzie na zakup działki, burmistrz zamierza akt zakupu podpisać 10 maja.
Jak udało nam się dowiedzieć, ciekawostką transakcji sprzedaży działki, gdzie stał Jurajski Bank Spółdzielczy (przejęty przez KBS) jest to, że działkę od KBS-u nie kupuje np. firma Domene sp. z o.o., nie kupuje jej spółka-córka administrująca halą Oczko, firma Galeria Kupiecka Myszków Sp. z o.o, nie kupuje jest też choćby prywatnie Benedyct Kotzur, prezes i właściciel obu spółek. Dzałkę kupuje –jak udało nam się ustalić Andrzej Ratman, syn Zygmunta Ratmana, wieloletniego burmistrza Myszkowa i posła RP (dziś na emeryturze). Andrzej Ratman to pracownik KBS-u. Taka transakcja jest oczywiście w 100% legalna, ale wygląda na to, że kupujący będzie tylko pośrednikiem, w celu dalszej odsprzedaży działki. Komu? Dlatego w 100% popieramy zakup tej działki przez Gminę Myszków.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze