Pogoń Kamyk – Polonia Poraj – 1:0 (0:0)
Polonia cisnęła Pogoń Kamyk, ale nie umiała znaleźć recepty na umieszczenie futbolówki w siatce. W sobotę (26 lutego) na boisku w Choroniu podopieczni Krzysztofa Całusa będą podejmowali Przemszę Siewierz.
W ubiegłą sobotę (19 lutego) podopieczni Krzysztofa Całusa pojechali do Kamyka by rozegrać kontrolne spotkanie z tamtejszą Pogonią. Mimo tego, że spotkanie toczyło się pod dyktando polonistów, to z boiska zwycięscy schodzili miejscowi. Podopieczni Krzysztofa Całusa zmarnowali szereg dogodnych szans bramkowych. Pierwszą miał Daniel Ruciński. Najpierw trafił w słupek, a chwilę później spudłował w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Cztery razy przed szansą wpisania się na listę strzelców stał Adrian Sochański. Szczęścia nie mieli również Krzysztof Wnuk, Krzysztof Maciąg, Michal Haładus i Przemysław Lamch. Po zmianie stron Pogoń skarciła gości za niewykorzystane okazje.
- Komentarz do tego spotkania jest krótki. Nie wykorzystaliśmy dziesięciu okazji bramkowych. Cztery miał Sochański, dwie Ruciński i po jednej Wnuk, Haładus i Przemek Lamch. Czasami tak jest, że nic nie wchodzi. Gra momentami był dobra, ale skuteczność beznadziejna. Wynik kompletnie nie odzwierciedla tego co działo się na boisku – skomentował trener Polonii Poraj Krzysztof Całus.
Polonia Poraj: Testowany zawodnik - Jakubiec, Czechowski, A. Pawłowski (46 min Wnuk), Skibicki (46 min testowany zawodnik), M. Lamch, Bednarski, P. Lamch., Sochański, Ruciński (46 min Haładus), Maciąg (60 min Skibicki).
W miniony czwartek (24 lutego) Polonia zagrała z Wartą Mstów (relacja w kolejnym wydaniu GM). W sobotę (26 lutego) na boisku w Choroniu podopieczni Krzysztofa Całusa będą podejmowali Przemszę Siewierz.
Zmiany w zarządzie Polonii
Drobne zmiany nastąpiły w Zarządzie Ludowego Klubu Sportowego Polonia Poraj. Funkcję sekretarza zarządu objął Andrzej Kozłowski, na co dzień kierownik referatu promocji i rzecznik prasowy Urzędu Gminy Poraj. Skarbnikiem klubu został Marcin Jabłoński. (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze