Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 25 kwietnia 2025 17:06
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Przegrałem walkę, ale wygrałem Eurosport

Darek Muszczak dość niespodziewanie dostał szansę na walkę z najlepszymi armwrestlerami świata. Nasz młody zawodnik tanio skóry nie sprzedał, a jego talent został doceniony przez organizatorów Arm Wars, podczas konferencji dla kanału Eurosport.
Podziel się
Oceń

W dniach od 28 do 31 maja w Londynie, podczas Seni Combat Sport Show rozegrano kolejną edycję armwrestlingu zawodowego z serii ARM WARS „TRIPLE ExXxEL”. Na zaproszenie Neila Pickupa i telewizjii Eurosport wziął w niej udział zawodnik firmy TRIBAG Dariusz Muszczak. Rywalem naszego armwrestlera miał być znakomity Garry Goodridge. Niestety na miejscu okazało się, że kanadyjczyk zmaga się z kontują i nie będzie w stanie podjąć walki z Muszczakiem. Rezerwowym przeciwnikiem Darka miał być Brytyjczyk Martin Palmer.

 - Nie ucieszyła mnie ta wiadomość. Wiedziałem, że Martin pomimo 20kg przewagi masy ciała nie jest w stanie mi zagrozić na lewą rękę a ja przyjechałem walczyć tylko z najsilniejszymi – skomentował myszkowianin.

 Tuż, przed występem Muszczaka odbyła się walka na szczycie. W szranki na lewą rękę stanęli Wagner Bartolato (BRA) oraz Michael Tood (USA).

 - Byłem ogromnie ciekaw jak rozstrzygnie się ten pojedynek.  Michael jest gwiazdą Eurosportu, a Wagner prawdopodobnie najsilniejszym człowiekiem na lewą rękę na świecie. To, co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Michael już prawie dociskał rękę Bartolato do poduszki uśmiechając się nonszalancko, po czym Brazylijczyk cisnął nim jak szmacianą lalką. Wyglądało to na złamanie. Jak się później okazało lekarze stwierdzili skręcenie oraz zerwanie więzadeł stawu łokciowego – opowiada Darek.

 

Walka skończyła się, więc w pierwszej rundzie. Brazylijczyk odniósł efektowną wygraną, nieomal łamiąc rękę Amerykaninowi. Show musiało jednak trwać dalej. Neil Pickup po konsultacji z organizatorami zupełnie niespodziewanie zaproponował Darka Muszczaka do walki z Wagnerem Bartolato.

 - Oczywiście zgodziłem się. Stanąłem przed wielką szansą. Droga kariery w Eurosport nie dopuszczała dla mnie w tym roku walki na takim poziomie. Postawiłem wszystko na jedną kartę – stwierdził Muszczak.

 W Arm Wars nie ma limitu wagi, a nad prawidłowym przebiegiem walki czuwa tylko jeden sędzia. O zwycięstwie decydują spryt i oczywiście siła. Pierwsza runda zaskoczyła niezwykle kilkutysięczną publiczność. Bartolato zaatakował szybko, lecz Polak nie dał się położyć.

 - Kiedy go zatrzymałem uwierzyłem, że nie dam się pokonać – opowiada Darek.

Walka był długa i szarpana. Skończyła się ogromną niespodzianką. Muszczak dobił Bartolato do poduszki. Takiego obrotu sytuacji nie spodziewał się chyba nikt. Niestety w kolejnych pięciu rundach górą był barzylijczyk.

 - Po pierwszej rundzie ręka spompowała mi się do tego stopnia, że nie byłem w stanie sięgnąć kciukiem do palca wskazującego. Na takim poziomie walczyłem dotąd tylko w systemie turniejowym (wicemistrzostwo Świata w Nemiroff Word Cup 2009), gdzie po jednym starciu miałem czas żeby odpocząć. Arm Wars i system sześciorundowy to zupełnie inna bajka – dodał nasz armwrestler.

 Organizatorzy widząc potencjał Polaka zaproponowali mu kolejną walkę. Przeciwnikiem Darka miał być Ron Bath (USA) uważany obok Johna Brzenka za żywą legendę tego sportu.

 - Byłem zmęczony po pierwszej walce, ale nie odmówiłem. Walczyć z Ronem Bathem to jak ścigać się z Michaelem Schumacherem.

 Po raz kolejny Muszczak pokazał, że stać go na wiele wygrywając dwie pierwsze rundy. Kolejne cztery starcia niestety nie były już korzystne dla naszego zawodnika. Podobnie jak wcześniej, pompująca się ręka uniemożliwiła Darkowi walkę na wysokim poziomie.

 W konfrontacji na prawą rękę Darek wypadł podobnie przegrywając z Martinem Palmerem (GB) 2:4 a następnie z Sabinem Budulescu (RUM) 2:4. W walce z Rumunem Darek doznał jeszcze kontuzji. Podczas konferencji prasowej działacze Eurosport wyróżnili Darka za wysoki poziom, który reprezentuje pomimo młodego wieku (24 lata). Oznajmili ponadto, że wiążą z nim wielkie nadzieje.

 - Podczas tych występów w Anglii dużo się nauczyłem. Jestem w stanie wygrać z każdym w systemie turniejowym, o czym świadczy fakt, że żaden z moich przeciwników nie był mi w stanie zagrozić w pierwszych rundach. System sześciorundowy wymaga ode mnie dodatkowego przygotowania. Walka z gwiazdami, na których się wzoruję była dla mnie prawdziwą przyjemnością. Na dodatek dowiedziałem się, że po sukcesie w Nemiroffie, zawodnicy w Stanach Zjednoczonych obserwują rozwój mojej kariery i traktują mnie jak równego sobie- to miłe – podsumował Darek Muszczak.

 Darek powiedział nam, że zmodyfikował już cały swój system treningowy i chce zrewanżować się swoim przeciwnikom. Okazję ku temu będzie miał już niedługo, ponieważ dostał już kolejne zaproszenie na galę ARM WARS LEGACY, która odbędzie się w dniach od 23 do 26 lipca w Trafford Centre w Manchesterze.

 Sponsorem Muszczaka jest od niedawna firma Tribag, która wierzy w rozwój kariery młodego armwrestlera.

 - Darek jest jeszcze młodym zawodnikiem. Co chwila nas zaskakuje i uważam, że ta porażka o niczym nie świadczy. Znając jego charakter jestem przekonany, że nie raz jeszcze zamiesza w światowej czołówce armwrestlingu. Jestem przekonany, że stać go na to, by wygrywał z najlepszymi na świecie całe pojedynki, a nie tylko rundy – powiedział Wojciech Łubianka.

 Ostatnie występy Darka Muszczaka będzie można obejrzeć na kanale Eurosport. O emisji programu postaramy się Państwa poinformować na łamach Gazety Myszkowskiej i Kuriera Zawierciańskiego. (RUC)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak zwykły obywatel to ma przechlapane. Jak adwokatka Monika M. miała trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów i wpadła po raz kolejny to dostała 7500 zł grzywny. W Myszkowie sąd jest litościwy.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:51Źródło komentarza: MYSZKÓW. BYŁ TAK PIJANY, ŻE WJECHAŁ NA SKUTERZE W PŁOT
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama