Wspierany od niedawna przez firmę Tribag Dariusz Muszczak pokonał w zawodowym pojedynku na prawą rękę Marcina Lachowicza. Kolejnym rywalem naszego reprezentanta będzie Gary Goodridg’e z Kanady. Pojedynek odbędzie się w Londynie, a my będziemy mogli obejrzeć występ Muszczaka w kanale Eurosport.
W niedzielę 2 maja w Hotelu Black Tower w Czarnej Białostockiej na Podlasiu doszło do starcia dwóch zawodowych armwrestlerów. Myszkowianin Dariusz Muszczak (wicemistrz Świata 2009 na lewą rękę) zmierzył się z Marcinem Lachowiczem (najsilniejszym polakiem na rękę prawą w 2008 r.). Siłacze starli się na rękę prawą, która jest słabszym punktem Muszczaka.
- Już w pierwszej rundzie dało się zauważyć, że nie będzie łatwo. Po szybkim starcie doszło do rozerwania a następnie długiej i męczącej walki w pasach. Resztką sił dociągnąłem przeciwnika do poduszki bocznej. Nie popadłem w euforię, ponieważ czekało nas jeszcze pięć rund. Niestety drugą rundę przegrałem na faule. Przeciwnik wykorzystał atut krótkiej ręki, przez co byłem zmuszony do walki na końcu podłokietnika i ryzyka zsunięcia się łokcia. Rundę trzecią wygrałem bez problemu wychodząc Marcinowi na palce, nie dopuszczając do rozerwania, co było trudnym zadaniem biorąc pod uwagę jego krótkie palce. Czwarta i piąta odsłona były czysto siłową walką w haku, gdzie o zwycięstwie zdecydowało skupienie i wytrzymałość. Dzięki temu, że jestem świetnie przygotowany wytrzymałem i przy wyniku 4:1 mogłem sobie pozwolić na rozluźnienie. Rywal wykorzystał to wchodząc mi w triceps i wygrywając szóstą rundę. Wygraną 4:2 udowodniłem, że także moja prawa ręka jest w stanie walczyć o tytuł najsilniejszej w Polsce i nie tylko – skomentował Dariusz Muszczak.
Prestiżowy występ w Czarnej Białostockiej był sprawdzianem dla naszego armwrestlera przed starciem z Garym Goodridgem z Kanady. Ten pojedynek odbędzie się w Londynie podczas SENI COMBAT SPORT SHOW. Impreza będzie w całości transmitowana przez Eurosport.
- Goodridge wrócił do sportu po kilkuletniej przerwie, podczas której walczył w klatkach. Ma aspiracje zdobyć tytuł mistrza świata, co z pewnością jest w jego zasięgu. Kiedyś stoczył wyrównany pojedynek z najsilniejszym człowiekiem na świecie Johnem Brzenkiem. Promotorzy zaproponowali mnie do tego starcia, gdyż Goodridge jest ulubieńcem Brytyjczyków, a mój pseudonim na wyspach to Dark Horse. Zapowiada się ciekawa potyczka – relacjonuje Muszczak.
- Warto dodać, że wysoką formę osiągnąłem dzięki wsparciu Wojciecha Łubianki oraz firmy TRIBAG. Ćwiczę teraz na najwyższym światowym poziomie, sparuję z najsilniejszymi na świecie, a o dietę i metodykę treningu dba zawodowy trener, który wychował wielu Mistrzów Świata w kulturystyce i sportach siłowych a także prowadził Mariusza Pudzianowskiego – dodał nasz armwrestler. (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze