(Myszków) Prokuratura Rejonowa w Myszkowie zbada, czy radny SLD Tomasz Szlenk nie popełnił przestępstwa, kupując w sklepach i hurtowniach duże ilości alkoholu, powołując się, że zamówienie jest dla Urzędu Miasta. Radny Szlenk brał wódkę (głównie Czystą Żołądkową) na kredyt, gdyż firmy myślały, że działa w imieniu Urzędu Miasta Myszkowa.
Tomasz Szlenk w sklepach i hurtowniach w Myszkowie kupował duże ilości alkoholu. Tłumaczył przy zakupie, że robi to na potrzeby Urzędu Miasta Myszkowa, dzięki czemu otrzymywał towar z odroczonym terminem płatności. Sprawa wyszła na jaw, kiedy radny spóźniał się z zapłatą za alkohol, a firmy zaczęły pytać o należności … w Urzędzie Miasta.
Gazeta Myszkowska jako pierwsza ujawniła tę sprawę. Kontrolę faktur w urzędzie zlecił burmistrz Janusz Romaniuk, Radny Szlenk, który pospiesznie uregulował długi, przepraszał urząd i partyjnych kolegów. Jego sprawą zajęła się Rada Powiatowa Sojuszu Lewicy Demokratycznej, która podjęła uchwałę o skierowaniu jej do Sądu Koleżeńskiego, z wnioskiem o wyrzucenie Szlenka z partii.
Po całym zdarzeniu Tomasz Szlenk twierdził, że o wystawienie faktur na Urząd Miasta i SLD poprosił tylko w jednym sklepie, a zrobił to, jak sam powiedział „ z głupoty”. Utrzymuje, że w innych sklepach towar brał na własne nazwisko i nigdy nie miał zamiaru nikogo oszukiwać.
Czy tak było istotnie, wyjaśni teraz myszkowska prokuratura, która podjęła czynności z urzędu. Zbada, czy radny nie przekroczył swoich uprawnień i czy przez jego działanie nie ucierpiał interes publiczny.
- Śledztwo jest prowadzone w sprawie – informuje Katarzyna Sacharczuk, z-ca Prokuratora Rejonowego w Myszkowie. – Zlecone zostały czynności procesowe, m.in. przesłuchanie świadków. Trudno spekulować czy zostało popełnione przestępstwo. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
- W tym sklepie, gdzie poprosiłem o wystawienie faktury na Urząd Miasta, już poprosiłem o jej skorygowanie, a wszystkie należności uregulowałem. Przyznaję: strzeliłem głupotę – mówi Tomasz Szlenk. – O postępowaniu prokuratorskim wiem tylko z doniesień prasowych. Jeśli tylko otrzymam wezwanie, złożę stosowne wyjaśnienia.
Tomasz Szlenk nadal jest członkiem SLD. Sąd Koleżeński w Katowicach, który rozpatrywał jego sprawę na początku września, na razie nie podjął żadnej decyzji, czekając, jak oceni ją myszkowska prokuratura. Sąd Koleżeński w sprawie Szlenka spotka się ponownie na koniec września. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze