(Myszków) Biblioteka Narodowa opublikowała raport czytelnictwa za 2018 rok. Większych zmian nie ma, a główne wskaźniki pozostają praktycznie takie same jak w latach ubiegłych - czytanie przynajmniej jednej książki w ciągu roku zadeklarowało jedynie 37% respondentów, z kolei liczba osób czytających 7 i więcej książek rocznie wynosiła 9%. Podobnie sytuacja przedstawia się w powiecie myszkowskim. Pokazuje to, że podstawowe wskaźniki czytelnictwa, choć od kilku lat stabilne, wciąż pozostają na niskim poziomie, a samo zainteresowanie czytaniem książek nie rośnie. Jakie są tego przyczyny? Autorzy raportu wśród powodów takiego stanu rzeczy wskazują m.in. zmiany stylu życia i sposobów spędzania wolnego czasu, popularyzację cyfrowej rozrywki oraz niewielkie przełożenie czytania książek w dorosłym życiu na powodzenie na rynku pracy.
Badanie Biblioteki Narodowej „Stan czytelnictwa w Polsce” przeprowadzono na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej 2076 respondentów w wieku co najmniej 15 lat oraz na celowej próbie 1660 czytelników książek. Jak wynika z raportu, w 2018 roku czytanie przynajmniej jednej książki w ciągu roku deklaruje 37% respondentów, z kolei czytanie więcej niż siedmiu książek rocznie potwierdziło jedynie 9% badanych. W młodszych grupach wiekowych wyraźnie widać mniejszy odsetek osób deklarujących, że bardzo lubią czytanie książek. Mimo to, wśród młodszych osób jest nie tylko najwięcej czytelników, ale również ich intensywność czytania jest większa. Rodzi się tutaj przypuszczenie, że po ustaniu obowiązku szkolnego, do książek wracać będą przede wszystkim ci, którzy nauczą się książki zwyczajnie lubić. Należy zatem podejmować takie działania, by od najmłodszych lat zachęcać do literatury i kształtować postawy aktywnego, świadomego czytelnika.
W 2018 roku wzrosło również znaczenie zakupów książkowych, a respondenci coraz częściej decydowali się kupić daną książkę (38% badanych). Można zatem stwierdzić, że w pewnym stopniu zmieniają się nawyki czytelnicze i wzrasta znaczenie nowości wydawniczych, po które chcemy sięgnąć tuż po premierze, nie czekając aż dana pozycja pojawi się w bibliotece czy u któregoś ze znajomych. Udział książek wypożyczonych z biblioteki publicznej (16%) oraz ofiarowanych w prezencie (23%) utrzymał się na poziomie z roku ubiegłego.
Badani zgodnie stwierdzili również, że najlepszym źródłem wiedzy pomocnym w wyborze książek są rekomendacje znajomych i rodziny oraz własne kompetencje czytelnicze. Opinie na temat książek zamieszczane w internecie interesują przede wszystkim osoby stosunkowo młode, zaś najstarsi respondenci większą wagę przywiązują przede wszystkim do opinii bibliotekarzy i księgarzy.
Przemiany w dziedzinie technologii sprawiają, że zmienia się również forma konsumpcji treści. Respondenci z ogólnopolskiej grupy dość rzadko przyznawali, że czytają e-booki (3%). Jednak już ci z grupy celowej (tj. grupy aktywnych czytelników), która także uczestniczyła w badaniu, twierdzili, że coraz chętniej wybierają właśnie taki format książki (28%). Podobnie rozkład danych prezentował się w przypadku słuchania audiobook-ów.
Postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda sytuacja w powiecie myszkowskim. Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Myszkowie na koniec roku 2018 posiadała 88.353 książek oraz 388 audiobooków. Struktura merytoryczna księgozbioru kształtowała się następująco: literatura piękna dla dzieci i młodzieży (23,20% ogółu księgozbioru), literatura piękna dla dorosłych (40,28%), oraz literatura popularnonaukowa (36,52%). W ciągu 2018 roku w MiPBP zarejestrowanych było 3.707 czytelników (4.199 w roku 2014). Ogółem w bibliotece głównej i filiach zanotowano w sumie 37.979 odwiedzin (33.489 w roku 2014). Z kolei liczba wypożyczeń książek w roku 2018 wynosiła 69.180 (78.399 w roku 2014). Liczba czytelników na 100 mieszkańców Myszkowa wynosiła 12,41 (w roku 2014 wskaźnik ten wynosił 13,12).
- Raport Biblioteki Narodowej o stanie czytelnictwa w Polsce faktycznie przedstawia smutny jego obraz. W Myszkowie nie jest najgorzej, aczkolwiek nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być lepiej. Na przestrzeni ubiegłych lat czytelnictwo w naszym mieście kształtuje się mniej więcej na stałym poziomie. Nasze statystyki pokazują wzrost czytelnictwa w jednym roku, a w innym spadek, jak sinusoida w matematyce. Koniecznie trzeba zaznaczyć jednak występowanie drugiego obiegu książki, o czym doskonale zdajemy sobie sprawę. Wypożyczona przez zarejestrowanego w naszej bibliotece czytelnika książka trafia również w ręce najbliższej rodziny, znajomych czy sąsiadów. Jeśli brać zatem pod uwagę faktyczny obieg książki, a nie tylko dane statystyczne, wskaźniki te byłyby znacznie wyższe - informuje Mirosława Gajda, Dyrektor MiPBP w Myszkowie - Działania, jakie Biblioteka podejmuje w zakresie promocji książki, czytelnictwa i biblioteki mają pozytywny odbiór wśród mieszkańców miasta i powoli odnoszą pożądany przez nas skutek, czyli wzrost zainteresowania biblioteką i jej działalnością. W roku ubiegłym w przeprowadzonych przez Bibliotekę imprezach promujących czytelnictwo uczestniczyło ponad 3100 osób.
Adam Bugaj
Napisz komentarz
Komentarze