(Myszków) Ziścił się scenariusz, który przewidywaliśmy kilka tygodni temu, kiedy LZS Mrzygłód notował serię przegranych spotkań. Pisaliśmy wtedy, że w przyszłym sezonie w lidze okręgowej może zabraknąć drużyn z powiatu myszkowskiego. Tak się niestety stało. Zieloni Żarki awansowali do IV ligi (czego im życzyliśmy), piłkarze z Myszkowa zanotowali spadek do A-klasy (czego im absolutnie nie życzyliśmy).
LZS Mrzygłód w zakończonym sezonie 2017/2018 zajął 15 miejsce w tabeli. O tej – jak się okazało - za niskiej pozycji w notowaniach zadecydowała słaba gra LZS-u w wiosennej rundzie rewanżowej. W 17 spotkaniach piłkarze z Mrzygłodu zdobyli 15 punktów. Wygrali zaledwie cztery mecze ( trzy z nich dopiero w samej końcówce rozgrywek), trzy zremisowali, dziesięć razy schodzili z murawy pokonani. Wiosną do bramek rywali trafiali 22 razy, sami dali sobie strzelić 43 gole.
Wspomniane 15 miejsce niestety nie wystarczyło, by pozostać w gronie drużyn, które nadal grać będą w częstochowskiej lidze okręgowej. Wstępne założenia przedsezonowe zakładały, że z okręgówką pożegnają się od razu tylko dwie drużyny, a trzy z miejsc od 14 do 16 zagrają w barażach z wiceliderami grup A-klasowych. Ponieważ jednak z IV ligą pożegnała się Sparta Lubliniec, „z automatu” spadek do A-klasy zaliczyła także drużyna z 16 miejsca – Płomień Kuźnica Marianowa. Jego los podzielił niestety LZS Mrzygłód. Piłkarze z Myszkowa musieli liczyć nie tylko na swój udany występ w meczu barażowym, wcześniej trzymali kciuki za występ rezerw Rakowa, które w sobotę 23 czerwca zagrały o pozostanie w IV lidze z rezerwami Podbeskidzia Bielsko-Biała. Porażka „Hutników” w tej potyczce przesądzała los podopiecznych Grzegorza Kulawiaka. Zespół z Częstochowy niestety przegrał 2:3 i spadł do ligi okręgowej, „wypychając” z niej LZS.
O byt w częstochowskiej okręgówce zagrały zatem wyłonione w losowaniu pary: Warta Kamieńskie Młyny z Liswartą Lisów, Sparta Szczekociny z Liswartą Krzepice, a Orzeł Psary/Babienica z Piastem Przyrów. W sobotę 23 czerwca na boisku w Konopiskach Warta po zaciętym boju wygrała z reprezentacją Lisowa 3:2, a Sparta Szczekociny dopiero w rzutach karnych uległa w Myszkowie Liswarcie Krzepice 1:3. W ostatnim meczu – rozegranym w niedzielę 24 czerwca w Kamyku Piast Przyrów rozgromił „wyrwanego w ostatniej chwili do tablicy” Orła z Babienicy/Psar aż 7:1. Te wyniki oznaczają, że po tegorocznych rozgrywkach częstochowską ligę okręgową opuściło aż 6 grających w niej do tej pory drużyn: Victoria Częstochowa, Jedność Boronów, Płomień Kuźnica Marianowa, LZS Mrzygłód, Sparta Szczekociny oraz Orzeł Psary/Babienica. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze