(Siewierz) W sobotę 24 marca na rynku w Siewierzu odbył się tradycyjny jarmark wielkanocny. Uczestnicy corocznego wydarzenia, wpisującego się na stałe w kalendarz miasta, mieli okazję przyjrzeć się z bliska kuchennym poczynaniom Jana Kuronia oraz skorzystać z oferty kilkudziesięciu wystawców. Nie zabrakło oczywiście części artystycznej, podczas której wystąpili lokalni artyści, promujący regionalny folklor. Ponadto można było z Rynku na zamek w Siewierzu niecodziennym środkiem transportu – „Siewierskim Ekspresem”.
W przeddzień Niedzieli Palmowej na siewierskim rynku odbył się wielkanocny jarmark. - Przedsięwzięcie to nawiązuje do bogatych tradycji handlowych, jarmarcznych i rzemieślniczych, z jakich przez dziesiątki lat słynęło nasze miasto. Siewierski jarmark to nie tylko wydarzenie handlowe, ale i kulturalne, któremu corocznie towarzyszy szereg atrakcji: występów artystycznych, warsztatów plastycznych oraz degustacji kulinarnych – przekazuje inspektor ds. promocji gminy Marcin Machura.
W sobotę 24 marca uczestnicy świątecznego jarmarku mogli na żywo przyjrzeć się pracy znanego kucharza Jana Kuronia. Przygotował on do degustacji zupę fasolową na ostro, rybę w kaponacie oraz pudding z kaszy jaglanej. Prócz pokazu kulinarnego, mieszkańcy mieli okazję spróbować swych sił w warsztatach rękodzielniczych. Dzieci zdobiły tradycyjne jaja wielkanocne oraz elementy drewniane, natomiast dorośli dowiedzieli się w jaki sposób można tworzyć piękne kwiaty, wykorzystując do tego bibułę.
Interesującą atrakcją był bez wątpienia „Siewierski Ekspres”, którym można było przedostać się z rynku na zamek i z powrotem. Niecodzienny środek transportu zainteresował wielu uczestników jarmarku – nie tylko tych najmłodszych.
Nie zabrakło oczywiście kilkudziesięciu wystawców. Na około 40 stoiskach można było zakupić wędliny, pieczywo, wyroby cukiernicze i pszczelarskie. Tegorocznym debiutantem na siewierskim jarmarku był m.in. producent ekologicznych serów kozich z Jury Krakowsko-Częstochowskiej, regionalny browar EDI z województwa lubuskiego oraz kawiarnia Taulan Cafe – food truck prowadzony przez albańsko-polskie małżeństwo.
Podczas sobotniego jarmarku było nie tylko smacznie, kolorowo i wesoło – było też „muzycznie”. Na scenie wystąpili: akordeonista Zbigniew Wójcik, dzieci i młodzież z Zespołów Szkolno-Przedszkolnych w Wojkowicach Kościelnych i Żelisławicach, Zespół Śpiewaczy Podwarpianki, Zespół Śpiewaczy Wojkowianki, Zespół Śpiewaczy Gołuchowianki, Zespół Niezapominajki, Zespół Siewierzanie, Zespół Śpiewaczy KGW Żelisławice oraz Zespół Śpiewaczy KGW Leśniaki. (es)
Napisz komentarz
Komentarze