(Myszków) Sześciu radnych opozycji podpisało wniosek o odwołanie starosty Dariusza Laseckiego. Wniosek na zakończenie obrad Rady Powiatu Myszkowskiego, które odbyły się 30 maja br., odczytał radny Piotr Bańka. Widać, że to „czysta polityka”, gdyż w czasie sesji radni PiS nawet chwalili pracę starosty, w kilku punktach krytykowali, na koniec złożyli wniosek o odwołanie. Wśród argumentów przemawiających za odwołaniem starosty znalazł się m.in. brak nadzoru nad działaniami dyrektora SP ZOZ, mimo, że SP ZOZ pierwszy raz od kilku lat zakończył ubiegły rok z zyskiem, a opozycja chwilę wcześniej głosowała z wielką radością „za” przyjęciem sprawozdania finansowego za 2016 rok.
Punktem zapalnym do wniosku o odwołanie starosty Dariusza Laseckiego była m.in. skarga na dyrektora SP ZOZ Khalida Hagara, którą 12 maja złożyła na ręce Rady Powiatu myszkowianka Katarzyna Kieras - redaktor naczelna lokalnego miesięcznika, związana zawodowo ze Starostwem Powiatowym w Będzinie. Choć pracuje w będzińskim starostwie jest stałym gościem na sesjach… w Myszkowie. W Będzinie było to już przedmiotem zapytań opozycji, dlaczego rzeczniczka starostwa będzińskiego (rządzi tam PiS) pojawia się w godzinach pracy w Myszkowie.
Skarga dotyczyła nieudostępnienia informacji publicznej przez dyrektora Khalida Hagara, nieprzekazania skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach oraz złamania prawa przy zatrudnianiu Michała Trojakowskiego, jako swojego asystenta. Zdaniem Kieras, kandydat na asystenta nie posiadał odpowiedniego stażu pracy.
6 kwietnia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach wydał postanowienie, w którym ukarał dyrektora SP ZOZ grzywną w wysokości 1 tys. zł. Dyrektor w części dotyczącej nieudostępnienia informacji publicznej i nieprzekazania skargi przyznaje się do winy. – W dniu 12 maja br. na ręce Rady Powiatu, do wiadomości Komisji Rewizyjnej, starosty i wojewody wpłynęła skarga mieszkanki naszego powiatu Katarzyny Kieras na dyrektora Hagara w związku z naruszeniem praworządności tj. nieudzieleniem informacji publicznej, nieprzekazaniem skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W rzeczowej sprawie WSA 26 kwietnia br. wydał postanowienie, do którego SP ZOZ się ustosunkował. W dalszej części pani Katarzyna też pisze, że dyrektor złamał prawo przy zatrudnieniu radnego powiatowego Michała Trojakowskiego na stanowisko asystenta dyrektora SP ZOZ bez stażu wymaganego przez Ministerstwo Zdrowia w sprawie kwalifikacji wymaganych na poszczególnych stanowiskach pracy… Dyrektor odniósł się do zarzutów rozmawiając ze starostą. 25 maja Komisja Rewizyjna otrzymała dokumenty, w których wyjaśnione zostało część zarzutów. W dniu dzisiejszym (30 maja br. – przyp. red.) przed sesją, komisja spotkała się z dyrektorem, reprezentującym go prawnikiem oraz panią Katarzyną Kieras, aby sprawę wyjaśnić. Komisja poprosiła o ustosunkowanie się do skarg i zarzutów. Doszliśmy do takiego konsensusu, że dyrektor przyznał się w części skargi dotyczącej uchylenia się od udzielenia informacji publicznej i przekazania skargi do WSA. Komisja Rewizyjna wypracowała postanowienie, w którym uznaje skargę za zasadną tylko w pierwszej części. W punkcie dotyczącym asystenta Trojakowskiego nie mogła się odnieść nie mając dostępu do dokumentów. Na poprzedniej sesji starosta powołał komisję celem kontroli. Dzisiaj nie uzyskaliśmy informacji, że komisja działa, nie wiemy na jakim etapie jest kontrola. Wniosek do Rady jest taki, aby w części dotyczącej nieudzielenia informacji i nieprzekazania skargę uznać za zasadną, a w pozostałej części za bezzasadną do momentu uzyskania informacji od komisji – mówił Piotr Bańka, przewodniczący Komisji Rewizyjnej.
Przy dwóch głosach wstrzymujących się Doroty Kaim-Hagar i Michała Trojakowskiego radni uznali skargę za zasadną w pierwszej części i bezzasadną w części dotyczącej asystenta.
BAŃKA NAJPIERW CHWALIŁ, POTEM ZŁOŻYŁ WNIOSEK
Przed przyjęciem skargi atmosfera na sali obrad była bardzo spokojna, nic nie wskazywało na to, że opozycja złoży wniosek o odwołanie starosty. W pierwszej części bowiem przedstawione zostało sprawozdanie finansowe SP ZOZ za rok 2016. Poprzedni rok zakończony został z zyskiem, co nie miało miejsca w ostatnich kilku latach. Radni przyjęli sprawozdanie jednogłośnie, a radny Bańka wypowiadał się w samych superlatywach na temat przedstawionych danych. – Wynik jest lepszy niż był i powinniśmy się cieszyć – chwalił radny Bańka, co jednak nie przeszkodziło mu później złożyć wniosku o odwołanie starosty, argumentując: - Brak należytego nadzoru nad działaniami dyrektora SP ZOZ w Myszkowie Khalida Hagara, a przede wszystkim przyzwalanie na wielokrotne rażące łamanie prawa stwierdzone na piśmie przez sąd, a w szczególności nie udzielanie odpowiedzi na zapytania w trybie dostępu do informacji publicznej, nieprzesyłanie skarg do sądu, ignorowanie postanowień sądu, zatrudnianie asystenta z rażącym naruszeniem wymagań określonych przepisami prawa oraz awansowanie własnej żony przez dyrektora SP ZOZ bez merytorycznego uzasadnienia. Brak reakcji na takie działanie jest rażącym naruszeniem prawa przez starostę.
Kilka minut wcześniej to właśnie radny Bańka czytając uzasadnienie do rozpatrywanej skargi mówił, że niemożliwe jest uznanie za zasadną części dotyczącej Michała Trojakowskiego zatrudnionego jako asystenta, argumentując ten fakt działaniami komisji, która sprawę dopiero wyjaśnia. Chwilę po tym zatrudnienie Trojakowskiego okazało się jednym z powodów odwołania starosty.
Bańka zarzuca również staroście, że to on winny jest likwidacji oddziału kardiologii, a inwestycje, które realizuje powiat są niezgodne z prawem. - Ponadto brak dbałości o rozwój szpitala, a w szczególności likwidację kardiologii inwazyjnej w Szpitalu Powiatowym, zdjęcie z budżetu bez merytorycznego uzasadnienia pierwszego i jedynego programu dotyczącego szczepień ochronnych dla dziewcząt przeciw wirusowi HPV z terenu powiatu myszkowskiego, a także przez dopuszczenie do odchodzenia specjalistów ze szpitala, wykonywanie inwestycji w znikomym procencie, a inwestycje wykonywane są i realizowane i wykonywane w sposób niezgodny z przepisami prawa – chodnik w miejscowości Poraj – Jastrząb wykonany z naruszeniem ustawy prawo zamówień publicznych, nieuzasadnione zatrudnianie w jednostkach powiatowych - w tym radnych, finansowanie wyjazdów przewodniczącego Rady Powiatu Andrzeja Jastrzębskiego bez podstaw prawnych – wyjazd na Forum Gospodarcze w Krynicy. Wobec powyższego trwanie na stanowisku starosty myszkowskiego jest niecelowe –wyliczał w uzasadnieniu do wniosku radny Bańka.
Wniosek podpisali radni: Piotr Bańka, Danuta Służałek-Jaworska, Wiesław Machura, Jolanta Koral, Jarosław Kumor i Tomasz Ośmiałowski. Ten ostatni to nowy radny, który właśnie złożył ślubowanie (wszedł do rady za Wojciecha Pichetę).
Zgodnie z przepisami wniosek musi być rozpatrzony nie wcześniej niż w ciągu 30 dni od złożenia.
Ewelina Kurzak
Napisz komentarz
Komentarze