Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 21 kwietnia 2025 09:29
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

WIERZYCIELE MYFANY ZEZNAJĄ

(Myszków) W procesie przeciwko Krzysztofowi Ś. i Krzysztofowi G. - dawnym prezesom Światowitu SA, których prokuratura częstochowska oskarża o doprowadzenie do ogromnych strat w zakładzie zeznawali przedstawiciele wierzycieli myszkowskiej fabryki. Z ich zeznań wynika, że problemy finansowe fabryki  rozpoczęły się w 2003 roku. Wtedy właśnie przestała regulować swoje zobowiązania z tytułu dostaw towaru.
Podziel się
Oceń

(Myszków) W procesie przeciwko Krzysztofowi Ś. i Krzysztofowi G. - dawnym prezesom Światowitu SA, których prokuratura częstochowska oskarża o doprowadzenie do ogromnych strat w zakładzie zeznawali przedstawiciele wierzycieli myszkowskiej fabryki. Z ich zeznań wynika, że problemy finansowe fabryki  rozpoczęły się w 2003 roku. Wtedy właśnie przestała regulować swoje zobowiązania z tytułu dostaw towaru.

 

Podczas rozprawy (11 sierpnia br.) zeznania złożyła 38-letnia Aneta S., dawna główna księgowa w firmie „Ekosad” z Chrzanowa. Firma dostarczała miał węglowy do myszkowskiego zakładu, który od 2003 roku przestał płacić za dostawy towaru. Zarówno monity i liczne interwencje telefoniczne ze strony wierzyciela nie przynosiły żadnego skutku (zarząd MFNE obiecywał tylko, że zapłaci w kolejnych terminach). Próba wykupu wierzytelności myszkowskich zakładów przez spółkę–córkę Remo-Świat (zaproponowana przez oskarżonego Krzysztofa Ś. transakcja) zakończyła się niepowodzeniem, bo ta nie miała na to wystarczających środków (zapłaciła tylko część).

 

Jak zeznała świadek, prezes „Ekosad” złożył wniosek do sądu o ogłoszenie upadłości zakładu i doniesienie do prokuratury w sprawie wyłudzenia węgla przez zarząd Światowitu S.A. Ostatecznie – jak dodaje Aneta S. – należność została uregulowana przez przelew wierzytelności na spółkę Światowit AGD. Chrzanowska firma więc wycofała wniosek o ogłoszenie upadłości zakładu, a prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie wyłudzenia węgla.

 

Świadek przed policją zeznała, że od prezesa firmy „Ekosad” dowiedziała się, że Światowit S.A. ze swoich struktur wyodrębnił spółkę AGD, do której została przekazana najbardziej rentowna działalność. Od tego czasu rozpoczęły się jego problemy finansowe i w efekcie utrata płynności finansowej. Świadek zastanawiała się, czy czasem oskarżony Krzysztof Ś. świadomie nie doprowadził do takiej sytuacji, bo miał zamiar wykupić akcje Światowitu S.A. i stać się jego właścicielem.

 

Podczas rozprawy zeznania złożył 60-letni Jan K., były dyrektor handlowy w fabryce silników elektrycznych „Besel”, która również była wierzycielem myszkowskiej fabryki. Ze Światowitem S.A. współpracowała przez kilka lat, dostarczając silniki elektryczne. Początkowo współpraca obu zakładów przebiegała dobrze, ale po grudniu 2002 roku myszkowska fabryka zaczęła mieć problemy z regulowaniem płatności.

 

- Na początku współpraca przebiegała prawidłowo, ale z czasem zaległości zaczęły rosnąć aż do osiągnięcia kwoty, której zarząd firmy „Besel” nie mógł już tolerować. Wtedy zaprzestaliśmy dostaw towaru, a rozpoczęliśmy negocjacje w sprawie uregulowania płatności. W ich wyniku zostały one uregulowane, ale ze znacznym opóźnieniem. (…) Nie mogę jednak powiedzieć, czy karne odsetki też zostały zapłacone, ponieważ to nie było w zakresie moich obowiązków. Na tym współpraca się skończyła, pozostały jeszcze sprawy związane z reklamacją, ale były one fragmentaryczne – zeznał świadek.

 

Sędzia Magdalena Mastaj, która orzeka w tej sprawie, termin kolejnej rozprawy wyznaczyła na 15 września (godz. 9.00).

Aleksandra Kubas

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak zwykły obywatel to ma przechlapane. Jak adwokatka Monika M. miała trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów i wpadła po raz kolejny to dostała 7500 zł grzywny. W Myszkowie sąd jest litościwy.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:51Źródło komentarza: MYSZKÓW. BYŁ TAK PIJANY, ŻE WJECHAŁ NA SKUTERZE W PŁOTAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Jakie poglądy Trzaskowski wylosował na dziś? Zwykły tchórz bo unika debat w telewizjiData dodania komentarza: 16.04.2025, 02:46Źródło komentarza: Rafał Trzaskowski popierany przez coraz więcej samorządowców
Reklama
Reklama
Reklama