(Żarki Letnisko) Wacław Szymański to jedna z tych postaci, z których Żarki Letnisko mogą być naprawdę dumne. Sławą naukową astronom amator, konstruktor i budowniczy własnego obserwatorium astronomicznego, dorównał chyba innej żareckiej ikonie, Magdalenie Cieleckiej. Ostatnio imieniem zmarłego w 1991 roku Wacława Szymańskiego nazwano jedną z ulic w miejscowości, w której mieszkał i rozwijał swe naukowe pasje.
- Wacław Szymański – astronom – amator – mieszkaniec Żarek Letniska opublikował 40 prac z zakresu heliofizyki. W roku 1964 położył kamień węgielny pod obecne obserwatorium. Dlatego mając w pamięci tak zacnego obywatela Żarek Letniska, w hołdzie jego pamięci o rozsławianiu Żarek Letniska w badawczo naukowym świecie postanowiono nadać nazwę ulicy jego nazwiskiem – napisano w uzasadnieniu uchwały, którą radni gminy Poraj podjęli jednogłośnie, na jednej z ostatnich sesji. Imię astronoma od niedawna nosi ulica odchodząca od drogi wojewódzkiej, niedaleko od skrzyżowania z ulicą Nadrzeczną.
Nazwisko Wacława Szymańskiego jako astronoma kojarzy się nierozerwalnie z obserwacjami Słońca. Kiedy w 1951 roku w czasopiśmie „Urania” ukazał się artykuł prof. Jana Mergentalera z Uniwersytetu Wrocławskiego, w którym zaproponował czytelnikom śledzenie zjawisk na Słońcu, na apel odpowiedziało …7 osób. Jedną z nich był właśnie Wacław Szymański, wtedy mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, który w późniejszym czasie związał się z Żarkami Letnisko. Wyniki jego obserwacji oraz jemu podobnych pasjonatów wędrowały do Uniwersytetu Wrocławskiego, gdzie były opracowywane przez prof. dr Mergentalera, a potem opublikowano je w „Uranii” oraz kwartalniku „Acta Geophysica Polonica”.
W 1962 roku Szymański założył i został pierwszym prezesem oddziału Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii w Dąbrowie Górniczej. Już w pierwszym roku działalności oddział zorganizował szereg obserwacji nieba i wykładów naukowych, które były urozmaicane przez Wacława Szymańskiego własnoręcznie konstruowanymi przyrządami, m.in. świetlną mapą nieba czy ruchomym modelem układu planetarnego. Dość powiedzieć, że w przeciągu dziewięciu lat oddział zorganizował ogółem 163 imprezy, w tym blisko 100 wykładów i ponad 50 pokazów nieba. Uczestniczyło w nich ponad 9 tysięcy ludzi.
W kwietniu 1974 r. powołane zostało Korespondencyjne Stowarzyszenie Obserwatorów Słońca, związane z Polskim Towarzystwem Miłośników Astronomii. W lipcu tego samego roku przemianowano je na Centralną Sekcję Obserwatorów Słońca. Koordynatorem Sekcji został Wacław Szymański.
Warto wspomnieć, że do prowadzenia badań i obserwacji, własnym sumptem, za własne pieniądze, na swojej posesji przy ulicy Kopernika w Żarkach Letnisku wybudował on obserwatorium słoneczne. Ma ono kształt rotundy o wysokości 6 metrów. I choć jego konstruktor już nie żyje, ono stoi nadal. Astronom z Żarek Letniska potomnym pozostawił po sobie także - nazwaną zresztą jego nazwiskiem - autorską metodę prowadzenia i opracowywania wyników obserwacji Słońca. Dziś imię Wacława Szymańskiego nosi także założone przez niego w sierpniu 1981 roku Towarzystwo Obserwatorów Słońca, skupiające nie tylko krajowych naukowców (wśród nich i amatorów), ale również z USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Działa ono do dziś, jego członkowie co roku odwiedzają Żarki Letnisko, proponując mieszkańcom wspólne oglądanie nocnego nieba i oczywiście Słońca.
Otwarcie na świat poprzez utworzenie własnej Witryny internetowej Towarzystwa przysporzyło nowych obserwatorów i współpracowników z Norwegii, Nowej Zelandii, Australii, Japonii a nawet z Boliwii. Podczas ostatniej, lipcowej wizyty członków TOS w Żarkach Letnisku miało miejsce nadanie imienia wspomnianej na wstępie ulicy. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze