(Kotowice) O Kotowicach zrobiło się głośno po przykrym incydencie z dzikami. Zwierzęta wpadły na boisko KS-u Kotowice i zryły całą murawę. Na odbudowanie darni klubu stać nie było, więc tegoroczny Piknik Rodzinny połączony był ze zbiórką pieniędzy na odbudowę i ogrodzenie boiska.
15 czerwca w sobotę odbył się Festyn Rodzinny w Kotowicach. Organizacją tegorocznego festynu zajął się KS Kotowice. Pogoda dopisała. Licznie stawili się mieszkańcy, goście i wszyscy ci, którym los KS-u Kotowice nie jest obojętny. Bowiem klub zbierał na odbudowę murawy po inwazji dzików. Aby ściągnąć jak najwięcej osób do Kotowic organizatorzy zaplanowali szereg atrakcji – zwłaszcza tych muzycznych. Publiczności najbardziej podobał się występ KRISA - Księcia Disco Polo. Artysta nawiązał doskonały kontakt z ludźmi, zachęcał do zabawy, rozdawał upominki. – Kris przekazał na rzecz Klubu Sportowego 2 zegarki damskie, które rozlosowaliśmy potem wśród wszystkich biorących udział w loterii fantowej – wspomina prezes KS-u Kotowice Paweł Labocha.
W średniowieczny klimat wprowadziła zebranych Rycerska Drużyna Miasta Żarki. W organizację imprezy włączyły się również przedszkolaki, które przygotowały specjalną inscenizację. W trakcie koncertów i między nimi najmłodsi uczestnicy festynu korzystali z atrakcji takich jak eurobungee, kule wodne, „dmuchańce”. Festyn podsumowała zabawa taneczna pod chmurką. Nam zabrakło stoiska z pieczoną dziczyzną i wieczornej wyprawy z pochodniami, by upolować watahę niesfornych odyńców. Choć ta wycieczka byłaby tylko symbolicznym polowaniem. (kk)
Napisz komentarz
Komentarze