(Złoty Potok) „Bo mądrość jest patriotyzmem” – to tytuł wystawy, jaką 11 listopada br. udostępniło zwiedzającym Muzeum Regionalne w Złotym Potoku. Wystawy wyjątkowej, bo złożonej z darów, jakie placówka otrzymała od lokalnej społeczności w ostatnim czasie. Zdaniem dyrektora muzeum, Andrzeja Kuźmy, podarunki są bardzo cenne, że względu na ich unikatowy charakter.
- To nic wyjątkowego, że takie prezentacje muzea organizują przy okazji świąt państwowych. My robimy to w rocznicę odrodzenia Polski – tłumaczył datę otwarcia wystawy dyrektor placówki w Złotym Potoku, Andrzej Kuźma. – Tym bardziej, że jest się czym pochwalić - dodawał.
OCALONE DLA POTOMNYCH
- Przez ponad trzy lata istnienia muzeum udało się zapoczątkować zbiór, który odzwierciedla koncepcję gromadzenia zbiorów w naszej placówce. Zbiory te to źródła związane z historią klucza złotopotockiego oraz te, które związane są z historią regionu – wyjaśnia dyrektor Kuźma. Dopowiada, że z tą pierwszą grupą zbiorów doskonale koresponduje dar od Zespołu Szkół w Złotym Potoku – blisko 30 ksiąg gospodarczych zarządu dóbr złotopotockich. – Jest to do tej pory nieznany, bardzo rzadki przekaz, zarówno pod względem ilości jak i zawartości historycznej oraz badawczej. To kopalnia wiedzy o życiu gospodarczym w tutejszych dobrach, prowadzonych przez ich ostatnich właścicieli, Raczyńskich – podkreśla wagę dokumentów dyrektor muzeum. Wśród przekazanych ksiąg są m.in. rejestry ...dłużników i wierzycieli Raczyńskich oraz wtórniki korespondencji, m.in. z ambasadą francuską, która w Złotym Potoku zaopatrywała się w pstrągi. Podziękowanie za przekazanie zbiorów trafiło w ręce dr Stefana Zatońskiego, który ponad 20 lat temu ocalił je od zniszczenia (były przeznaczone do ...zniszczenia, kiedy w jednym z budynków majątku urządzano siedzibę nadleśnictwa) i do momentu ich przekazania do zasobów muzeum dbał o nie i przechowywał.
WSKAZÓWKA DO „SKARBU” W RAPORCIE?
Z historią regionu związane są z kolei przekazane przez Urząd Gminy w Janowie dwa raporty płk. Zygmunta Chmieleńskiego, jednego z dowódców Powstania Styczniowego. Dzięki temu muzeum jest już w posiadaniu czterech oryginalnych dokumentów, związanych z tą postacią. Historia tych dokumentów zatoczyła, rzec można koło. Najpierw bowiem do muzeum w Częstochowie zgłosił się posiadacz raportów, który poprosił o... ich wycenę. Znając ich wartość udał się do Urzędu Gminy w Janowie i ...podbił cenę. Urząd, któremu szefował wówczas Adam Markowski kupił jednak raporty w 2010 roku, a w listopadzie przekazał je do muzeum. – Raporty pułkownika Chmieleńskiego powstały w Złotym Potoku i są bardzo konkretnym źródłem historycznym dla epizodu Powstania Styczniowego w tym regionie. O ile trzy raporty powstaniowe są rękopisami, czwarty ma charakter dokumentu drukowanego. Dzięki temu to unikat. Powstał – dziś pewno tak byśmy ją nazwali – na pseudo – maszynie poligraficznej. Takie umiejętności logistyczne, budziły podziw i zazdrość przedstawicieli Rządu Narodowego – wyjaśnia A. Kuźma. O tym, jak bardzo konkretne są raporty pułkownika świadczy choćby zawarta w jednym z nich dokładna wskazówka, gdzie jego oddział zakopał jakieś skrzynie...
Zbiory, o jakie wzbogaciło się muzeum to także mapa Nadleśnictwa Złoty Potok, która swoją treścią koresponduje z obszarem dóbr leśnych hrabiostwa Raczyńskich, a którą przekazał częstochowski antykwariusz Zbigniew Bernacki oraz druki nut do słów Zygmunta Krasińskiego. Poeta dedykował je osobom związanym ze Złotym Potokiem, takim jak np. Róża Potocka. Druki nut przekazała muzeum Justyna Siemion, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Janowie. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze