(Poraj) Ta impreza miała wyglądać zupełnie inaczej. Przede wszystkim miał w niej wziąć udział jej bohater, Janusz Gniatkowski. Nieoczekiwana śmierć artysty spowodowała, że zamiast kolejnego festiwalu jego piosenek, publiczności przyszło wziąć udział w koncercie, podczas którego wspominano niezapomnianego wykonawcę „Apassionaty”.
Koncert, nad którym patronat prasowy objęła także nasza redakcja podzielono na dwie części. W pierwszej, w koncercie zatytułowanym: „Poraj Gniademu”, wystąpili piosenkarze amatorzy z Poraja, którzy prezentowali wybrane przez siebie piosenki swego idola. Po nich na scenie przed Gminnym Domem Kultury prezentowali się laureaci poprzednich Festiwali Piosenek Janusza Gniatkowskiego. Tu należy przypomnieć, że festiwale takie organizowane były w 2007 i 2008 roku. 7 czerwca 2009 roku zamiast kolejnego festiwalu odbył się tylko koncert z okazji 81 urodzin artysty w porajskim kinie „Bajka”. Trzeci festiwal, reaktywowany po dwuletniej przerwie, miał odbyć się w tym roku…
Przed publicznością zaprezentowały się także gwiazdy estrady sprzed lat, wśród których nie brakowało przyjaciół Janusza Gniatkowskiego. Swoje przeboje prezentowali m.in. Hanna Rek, Edward Hulewicz, Tadeusz Woźniakowski i Andrzej Dyszak – znani już porajskiej widowni z poprzednich występów, oraz gwiazdy, które w Poraju pojawiły się po raz pierwszy: Maciej Pietrzyk, Olgierd Buczek, Waldemar Kocoń i Renata Danel. – Ja osobiście Janusza Gniatkowskiego nie zdążyłam poznać, choć byłam zapraszana do jury festiwalu. Szkoda, że tak się stało. Dziś chciałam zadedykować mu, bo pewnie słyszy nas gdzieś tam z góry i jest tu z nami, piosenki z mojej najnowszej płyty – mówiła Renata Danel, znana choćby z utworu „Nie wyjeżdżaj, kochany, beze mnie”. Zaproszonym gwiazdom akompaniował znakomity pianista, od początku związany z festiwalem, Edward Spyrka a w rolę konferansjerów wcielili się rzecznik porajskiego Urzędu Gminy Andrzej Kozłowski z Rwnatą Bocian oraz Ryszard Rembiszewski, znany bardziej jako „Pan Lotto”.
Po koncercie licznie zebrana publiczność miała możliwość uczestniczyć w projekcji filmu Janusza Horodniczego poświęconego sylwetce piosenkarza, który kilka lat temu został też honorowym mieszkańcem gminy Poraj. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze