(Poraj) Olbrzymia frekwencja najlepiej świadczyła o tym, że mieszkańcom gminy Poraj bardzo brakowało imprezy plenerowej z prawdziwego zdarzenia. W sobotę i niedzielę, 25 i 26 czerwca Ośrodek Sportów Wodnych i Rekreacji w Jastrzębiu pękał w szwach od spragnionej wrażeń i dobrej zabawy publiczności. Po dziesięcioletniej przerwie doczekały się reaktywacji Dni Gminy Poraj. Koncert Wałów Jagiellońskich z Rudim Schuberthem, jubileusz grupy Ziyo, show w wykonaniu Roberta Rozmusa czy kabaretowe popisy Grzegorza Stasiaka oraz góralskiego „Trutnia” to tylko niektóre atrakcje, którymi wypełnione było święto gminy. Patronat nad imprezą objęła Gazeta Myszkowska.
Impreza wróciła do kalendarza wydarzeń kulturalnych gminy Poraj po wieloletniej przerwie z inicjatywy wójta Łukasza Stachery. W programie imprezy każdy, niezależnie od wieku, mógł znaleźć coś dla siebie. Najmłodsi wybierali zabawę z klaunem Dyzio, przeznaczony dla nich program „Między nami piratami” i konkursy lub po prostu karuzele w wesołym miasteczku. Dla lubiących spędzać czas aktywnie zorganizowano szereg imprez sportowych, m.in. Regaty Jurajskie oraz XI Wakacyjne Mistrzostwa w siatkówce plażowej. W pełni zaspokojono także gusta muzyczne mieszkańców gminy i ich gości. Było coś i dla miłośników mocniejszego brzmienia (The Removal Machine z Kalisza i Ziyo, które w Poraju świętowało 25 „urodziny”) i dla wielbicieli muzyki żeglarskiej (szantowe grupy „Sailor” i „Brasy”). Robert Rozmus, który na scenie zaprezentował się jako człowiek o wielu obliczach podobał się wszystkim. Jego wykonania światowych przebojów w polskich i „oryginalnych” wersjach były długo i burzliwie oklaskiwane. Jako showman sprawdził się znakomicie, znajdując uznanie także u młodszej części publiczności. – W porównaniu z nim Norbi, który wystąpił tydzień wcześniej w Myszkowie to „siara” – dzieliła się z nami wrażeniami z występu Rozmusa jedna z uczestniczek koncertu. Gwiazdą Dni Poraja był Rudi Schubert i Wały Jagiellońskie. Gwiazdy, jak to gwiazdy, kazały na siebie trochę czekać, ich koncert zrekompensował jednak wszystko z nawiązką i porajska publiczność mogła usłyszeć wszystkie największe przeboje formacji. O dobre humory dbali podczas imprezy członkowie góralskiego kabaretu „Truteń” oraz Grzegorz Stasiak, znany m.in. z seriali „Nauka jazdy” czy „Święta Wojna”. Stasiak został w Poraju przyjęty bardzo ciepło, kolejka osób jaka ustawiła się po jego występie po płyty, zdziwiła zatem tylko… samego aktora. – Na Śląsku sprzedaję po występach po 5 płyt, a tutaj mi chyba zabraknie – dziwił się artysta.
Imprezie po raz pierwszy w historii gminy towarzyszyły wybory jej najpiękniejszej mieszkanki. O tytuł Miss Gminy Poraj ubiegało się trzynaście kandydatek. Jury, w którego składzie znalazły się m.in. Anita Popiel i Paulina Gawłaczek, na co dzień organizujące wybory Miss Ziemi Częstochowskiej i Miss Ziemi Śląskiej uznało, że tytuł i korona najpiękniejszej Porajanki najbardziej należy się Angelice Pilarskiej. I wicemiss została Klaudia Kurowska, a II wicemiss Patrycja Sobota. Nagrodą główną dla miss był bezpośredni udział w finale wyborów Miss Ziemi Częstochowskiej, z których droga do wyborów Miss Polonia stoi otworem…. Każda z trzynastu uczestniczek otrzyma również bezpłatną sesję fotograficzną, której efektem będzie kalendarz gminny na rok 2012.
Wszystkich atrakcji Dni Poraja nie sposób wymienić. Jeśli wyliczymy jeszcze w tym miejscu puszczanie wianków na wodę oraz wypuszczanie zapalonych lampionów w niebo, urokliwą „defiladę” jachtów, podczas której ich załogi trzymały w rękach zapalone pochodnie, pokaz sztucznych ogni, biesiadę integracyjną czy koncert zespołu Chrząszcze, grającego przeboje Beatlesów – to i tak nie będzie to wszystko, co przygotowano z myślą o publiczności. Dlatego mieszkańcy, których gusta w pełni zaspokojono już „ostrzą sobie zęby” na przyszłoroczną imprezę.
Robert Bączyński
Napisz komentarz
Komentarze