Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 21 kwietnia 2025 06:29
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

CYTRUSY Z DONICZKI

(Choroń) Z wyborem prezentu na Dzień Kobiet dla Wioletty Jarkiewicz z Choronia nie ma najmniejszego problemu. Pani Wiola ponad wszystko uwielbia rośliny. – Za kwiatka można mnie kupić – śmieje się kobieta. Jej doniczkowi podopieczni za okazywaną im troskę i „dobrą rękę” odwdzięczają się pięknie owocując.
Podziel się
Oceń

 

(Choroń) Z wyborem prezentu na Dzień Kobiet dla Wioletty Jarkiewicz z Choronia nie ma najmniejszego problemu. Pani Wiola ponad wszystko uwielbia rośliny. – Za kwiatka można mnie kupić – śmieje się kobieta. Jej doniczkowi podopieczni za okazywaną im troskę i „dobrą rękę” odwdzięczają się pięknie owocując.

 

Jadąc do Choronia chcieliśmy obejrzeć cytrynę, którą udało jej się wyhodować. Okazało się, że to nie jedyny unikalny okaz w jej mieszkaniu. Na parapetach dojrzewają jeszcze mandarynki, krzew kawy arabskiej, bananowiec i marakuja.

 

- Cytrynę kupiłam cztery lata temu na aukcji w Internecie. Pierwszy owoc dała mi w ubiegłym roku, ważył około 28 dekagramów. Tegoroczny jest prawie dwa razy większy, sądzę, że waży już około 45 dekagramów – opowiada Wioletta Jarkiewicz podtrzymując w dłoni okazały owoc. – Pierwsza moja cytrynka wprost z doniczki trafiła do herbaty. Owoc był bardzo soczysty, bez pestek, miał cienką skórkę. Różnica pomiędzy nim a tymi kupowanymi w sklepie była bardzo widoczna – dodaje. „Tegoroczne zbiory” także trafią do herbaty, ale dopiero w marcu. – Mały owoc pojawił się w czerwcu ubiegłego roku. Od tego czasu dojrzewa. Będzie dobry, kiedy jego skóra będzie już ciemnożółta i lekko lepiąca się do dłoni – tłumaczy mieszkanka Choronia. Sąsiadująca na parapecie z cytryną mandarynka ma 16 owoców, jeden z nich nadaje się już do konsumpcji. – Mandarynkę kupiłam w sklepie ogrodniczym, podobnie jak bananowca i marakuję. Ale na owoce tej ostatniej muszę poczekać. Jeszcze jakieś dwa, trzy lata. Myślę, że będzie warto. Miałam też rodzynkę brazylijską, niestety, zniszczyła się – mówi pani Wiola. – Była jeszcze „muchołapka”, która naprawdę łapała owady – dodaje jej syn Bartłomiej. Rodzinną oranżerię uzupełnia kolekcja storczyków i najzwyklejsze w tym towarzystwie paprotki. – Nie wiem po kim córka ma taką dobrą rękę do roślin, ale raczej nie po mnie, bo mnie się kwiatki „nie trzymają” – żartuje mama pani Wioletty, Bożena Jarkiewicz. – Ja po prostu uwielbiam rośliny. One chyba czują jak cieszy mnie kiedy kwitną i dobrze rosną. A to naprawdę wielka frajda – wyjaśnia z humorem właścicielka doniczkowych cytrusów. Jak dodaje, nie stosuje wyszukanych metod nawożenia czy specjalnych środków. Według jej słów wystarcza im słońce, woda i okazywane im serce. (rb)

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak zwykły obywatel to ma przechlapane. Jak adwokatka Monika M. miała trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów i wpadła po raz kolejny to dostała 7500 zł grzywny. W Myszkowie sąd jest litościwy.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:51Źródło komentarza: MYSZKÓW. BYŁ TAK PIJANY, ŻE WJECHAŁ NA SKUTERZE W PŁOTAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Jakie poglądy Trzaskowski wylosował na dziś? Zwykły tchórz bo unika debat w telewizjiData dodania komentarza: 16.04.2025, 02:46Źródło komentarza: Rafał Trzaskowski popierany przez coraz więcej samorządowców
Reklama
Reklama
Reklama