(Gniazdów) Od wtorku, 17 stycznia Weronika Pakuła z Gniazdowa jest prawdopodobnie najstarszą, żyjącą mieszkanką gminy Koziegłowy. W tym dniu ukończyła równo 100 lat.
Szacowna jubilatka przez większość swego długiego życia zajmowała się 8 hektarowym gospodarstwem, udzielała się także w Kole Gospodyń Wiejskich. Urodziła 3 synów, którzy z kolei obdarzyli ją gromadką 11 wnuków. Ci byli nie mniej „chojni”, dzięki czemu dziś z życzeniami do prababci staje w kolejce 21 prawnuków. Od 1975 roku pani Weronika jest wdową, po tragicznej śmierci męża. Obecnie mieszka ze średnim synem Józefem i synową Henryką. Tajemnicą jej długowieczności jest ciężka praca, od której nigdy nie stroniła, pogoda ducha i prawdopodobnie brak skłonności do używek. Choć jednej nigdy nie potrafiła sobie odmówić. Jej prawdziwą „słabością” była prawdziwa czarna kawa.
Z okazji 100 rocznicy urodzin z wizytą do jubilatki przybyli wiceburmistrz Stanisław Błoński, kierownik koziegłowskiego GMOPS-u Bożena Strzelecka – Kłopot, miejscowy radny Jan Figarski oraz sołtys Jerzy Niedbała. Wraz z życzeniami pani Weronika otrzymała od nich kwiaty i upominki. Do życzeń kolejnych 100 lat życia przyłącza się również nasza redakcja. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze