DZIENNIK LEKCYJNY TO DOKUMENT URZĘDOWY. CZY WIĘC WPIS O LEKCJI, KTÓREJ NIE BYŁO TO PRZESTĘPSTWO PRZECIWKO DOKUMENTOM?
W numerze 14 KZ pisaliśmy w artykule: „DYREKTORKA DZIEWIĄTKI BYŁA NA LEKCJI CZY W BUDAPESZCIE?” o podejrzeniu, że działaczka PiS-u, radna powiatowa Dorota Pytlik wpisała nieprawdę do dziennika lekcyjnego jednej z klas ósmych w Szkole Podstawowej nr 9 w Zawierciu, gdzie jest dyrektorem. W cytowanej odpowiedzi dla Kuriera Zawierciańskiego Dorota Pytlik nie zaprzecza, że wpisała nieprawdę w dzienniku, że przed 28 maja 2018 roku przeprowadziła lekcję historii, ale tłumaczy to tak: „nie pamiętam szczegółów i okoliczności. Mogło natomiast dojść do omyłkowego wpisania tematu lekcji w innym dniu. Pomyłka nie wiązała się z żadnymi konsekwencjami dla uczniów i nie wpływała również na moje wynagrodzenie.” Wracamy do tematu, ponieważ redakcja otrzymała odpowiedź Śląskiego Kuratorium Oświaty w Katowicach.
09.05.2022 13:13
2
2