Każdy, kto skręci z ciekawości od strony Myszkowa w ulicę Koziegłowską w stronę torów, może sam się przekonać, że budowa wiaduktu nad linią kolejową w ciągu DW 789 jest na ukończeniu. Kiedy wiaduktem będzie można jeździć? Kiedy zniknie uciążliwy dla mieszkańców Żarek Lestnisko objazd? Otwarcie wiaduktu na co liczą też mieszkańcy Myszkowa choć po części zmniejszy korki na trasie Postęp- Żarki. Obecnie przejechanie przez Myszków zajmuje więcej czasu, niż przedostanie się przez Warszawę! Aby np. z centrum Myszkowa dostać się do sklepów nowej strefy handlowej na Polach Będuskich trzeba przeznaczyć nawet godzinę na przejazd tych ledwie kilku kilometrów w obie strony.
Wiadukt gotowy, ale wykonawca nie podaje daty odbiorów
Budowany w Nowej Wsi, na DW 789 wiadukt to poważna inwestycja inżynieryjna. Podobnie jak niedawno otwarty wiadukt w Hucisku, ten w Nowej Wsi ma spełniać standardy NATO. Czołgi mogą po nim jeździć bez obaw. Ale żeby Abramsy i Leopardy mogły prężyć siłę polskiej armii w Nowej Wsi, wiadukt musi przejść procedury odbiorowe. Wiadukt, zwłaszcza nowy, budowany od podstaw nie może być dopuszczony do ruchu „częściowo”. Choć da się po nim przejść, przejedziemy też rowerem, wykonawca, ani ZDW Katowice nie może dopuścić do przejeżdżania przez wiadukt, zanim ostatnia pieczątka się nie pojawi na dokumentach odbiorowych. Każdy, kto na obiekt w budowie wjedzie wcześniej, bez zgody kierownika budowy, prosi się o kłopoty.
Inwestycja, o czym informuje na swojej stronie wykonawca, firma Nowak-Mosty, ma formalną nazwę: BUDOWA SKRZYŻOWANIA BEZKOLIZYJNEGO W CIĄGU DROGI WOJEWÓDZKIEJ NR 789 W UL. KOZIEGŁOWSKIEJ W MYSZKOWIE WRAZ Z BUDOWĄ PRZYLEGŁEGO UKŁADU DROGOWEGO, W ZAMIAN ZA LIKWIDACJĘ PRZEJAZDU KOLEJOWO DROGOWEGO KAT. A W KM 256,551 LINII KOLEJOWEJ NR 1 W UL. KOZIEGŁOWSKIEJ, W RAMACH PROJEKTU PN.: „POPRAWA BEZPIECZEŃSTWA NA SKRZYŻOWANIACH LINII KOLEJOWYCH Z DROGAMI – ETAP III.”
Wykonawca realizuje budowę w formule „zaprojektuj i buduj” co oznacza, że firma Nowak-Mosty opracowała zarówno projekt wiaduktu, musiała uzyskać pozwolenie na budowę i wybudować wiadukt. O podpisaniu umowy na budowę wiaduktu pisaliśmy w tekście:
Publikowanym w styczniu 2021. Piszemy w nim, o podpisaniu umowy z wykonawcą w dniu 28 grudnia 2020 roku. Wtedy zapowiadano, że wiadukt będzie gotowy na koniec 2022 roku: „Zgodnie z umową, gotowy wiadukt mamy zobaczyć na koniec 2022, a wszystko kosztować będzie 21 mln zł. Prace podzielono na dwa etapy. Pierwszy to zaprojektowanie obiektu według „Programu Funkcjonalno-Użytkowego” przygotowanego przez firmę M-Most Mariusz Szotek na zlecenie ZDW w Katowicach. Etap projektowy zakończy się wraz z uzyskaniem wszystkich pozwoleń uprawnionych instytucji zakończonej ZRiD-em (Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej) wydawanego przez wojewodę. Drugi etap to sama budowa wiaduktu wraz z przebudową układu drogowego w jego sąsiedztwie” -pisaliśmy, cytując komunikat ZDW Katowice.
Dość szybko okazało się, że to nierealny termin, aby wiadukt był gotowy na koniec 2022 roku. Wykonawca, firma Nowak-Mosty we własnym komunikacie podaje termin realizacji inwestycji: 28.12.2020 (data podpisania umowy) – 31.05.2023r. Koszt wiaduktu: 21,16 mln zł.
Jak widać termin oddania obiektu już wydłużył się o 5 miesięcy. Siedem miesięcy później jeszcze wiaduktem jeździć nie można, choć gołym okiem widać, że jest niemal ukończony. Czego brakuje? Jeden z inżynierów budowy, z ramienia wykonawcy, firmy Nowak-Mosty sp. z o.o. w krótkiej rozmowie potwierdza, że obiekt jest gotowy, trwają ostatnie prace wykończeniowe i porządkowe. W tych ostatnich nieco przeszkadzał śnieg, zalegający w ostatnich tygodniach, ale mamy odwilż, więc wykonawcy i podwykonawcy biorą się ostro do roboty. Ale kiedy będziemy mogli jeździć? Czy wykonawca rozpoczął procedury odbiorowe? Inżynier Konrad Wrona z firmy Nowak-Mosty potwierdza, że prace budowlane zostały zakończone, ale nie jest w stanie podać daty, kiedy wykonawca rozpocznie, a tym bardziej zakończy odbiory techniczne wiaduktu. Nie udaje nam się uzyskać żadnych, choćby przybliżonych terminów. Będziemy jeździć na Święta? Na Nowy Rok?
Rzecznik prasowy ZDW Katowice Ryszard Pacer, telefonicznie potwierdził, że termin obioru i planowana data dopuszczenia ruchu przez wiadukt powinny być już ustalone, ale potwierdzi nam te informacje na piśmie. Więc to samo pytanie: przejedziemy w Boże Narodzenie? W Nowy Rok? -jeszcze czeka na potwierdzenie. Pytamy też czy wobec opóźnienia w budowie, które -zależy jak liczyć, ale wyniosło rok, lub 7 miesięcy, wykonawcy zostały naliczone kary umowne i w jakiej wysokości.
ZDW: w poniedziałek odbiory. Ale kiedy przejezdność?
W czwartek 14. grudnia otrzymaliśmy odpowiedź ZDW Katowice: "W poniedziałek, 18 grudnia rozpocznie się procedura odbiorowa. Jej przedmiotem będzie odbiór prac budowlanych i docelowa organizacja ruchu. Trzeba zaznaczyć, że w tym przypadku inwestorem, obok ZDW w Katowicach jest także PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Pozwolenie na użytkowanie nadzór budowlany już wydał warunkowo. Zatem jeśli w procesie od bioru wszystko przebiegnie bez komplikacji, wiadukt zostanie w krótkim czasie otwarty dla ruchu -pisze Ryszard Pacer, rzecznik prasowy ZDW Katowice.
"W krótkim czasie" czyli KIEDY?
Niestety ta odpowiedź nie wyjaśnia kiedy, nawet w przybliżeniu, wiadukt będzie przejezdny dla wszystkich. Na Boże Narodzenie? W okresie między Bożym Narodzeniem, a Nowym Rokiem? W pierwszych dniach nowego roku? Kiedy? -te pytania zadaliśmy ponownie, gdyż odpowiedzi ZDW Katowice słyną z nieokreśloności.
Dalej interesuje nas też sprawa kiedy właściwie wiadukt miał być gotowy, a dokładniej ile miesięcy budowa ma opóźnienia. Przy podpisaniu umowy 28 grudnia 2022 podawano termin koniec 2022 roku. Wykonawca, fima Nowak- Mosty we własnym komunikacie pisze o 31. maja 2023. To 7 miesięcy temu! Czy budowa jest opóźniona, czy był zmieniany termin jej zakończenia i dlaczego, czy ZDW naliczy wykonawcy kary umowne i w jakiej wysokości? Wszak wiadukt mieliśmy mieć rok temu!
"To prawda, że nastąpiło przesunięcie zakończenia robót. Podpisaliśmy z wykonawcą aneks do umowy przedłużający ich realizację do 30 listopada br. Powodem zmiany terminu były dodatkowe prace, w szczególności budowa oświetlenia i kabla telekomunikacyjnego, o co wnioskowały władze miasta już w czasie realizacji kontraktu. Powstała także konieczność wykonania dodatkowych prac przy przebudowie elementów infrastruktury kolejowej, które powstały po przeprowadzeniu procedury przetargowej" -pisze Ryszard Pacer z ZDW Katowice.
Czy brak kabla i oświetlenie to powód do przedłużenia budowy o 11 miesięcy?
Za powód wystarczający do przedłużenia budowy o 11 miesięcy, czyli o połowę, ZDW Katowice podaje budowę oświetlenia i kabla telekomunikacyjnego "na wniosek władz miasta". Tu warto wyjaśnić, że w Urzędzie Miasta Myszkowa na etapie oceny projektu zauważono, że wiadukt ma nie mieć oświetlenia. Cała droga wojewódzka na tym odcinku jest oświetlona, ale ZDW zamówiło wiadukt "zaciemniony". Dojeżdżalibyśmy do wiaduktu oświetloną drogą, a na wiadukcie... ciemnica! Tak to zaprojektowano, absurd zauważono w UM Myszków. Ale czy to powód do wydłużenia budowy aż o połowę?
Termin zakończenia budowy ZDW uprzejmie wydłużyło wykonawcy o 11 miesięcy, ten jednak się z tym nie wyrobił. Czy czekają firmę Nowak-Mosty sp. z o.o. kary umowne? W jakiej wysokości?
To kolejne z naszych pytań, oczekujemy na odpowiedź z ZDW Katowice.
"Na dziko" wiadukt przejezdny!
Nie sprawdzaliśmy, jak wyglądała zapowiadana na poniedziałek 18 grudnia "procedura odbiorowa", ale już pod wieczór wygraliśmy się na spacer. Pieszo, gdyż droga jest oficjalnie zamknięta. Na wjeździe w ten odcinek ulicy Koziegłowskiej jest znak "Zakaz ruchu" ale z wyłączeniem dojazdu do firm przed wiaduktem. Jedziemy więc do firm, dalej spacer. W zasadzie bez problemu można by wiaduktem przejechać, i nie trzeba długo czekać, na przejeżdżające nim samochody. Mijają nas trzy na raz. Za chwilę czwarty. Możliwość przejazdu przez sam wiadukt nie jest w żaden sposób zablokowana, ani oznakowana. Choć oficjalnie ZDW Katowice mówi dopiero o "procedurze odbiorowej" to procedura sobie, a życie sobie. Kto chce, jeździ.
Uwagę naszą zwróciły jeszcze dziwnie zachowujące się lampy oświetlenia ulicznego. Co druga pulsuje jak na dyskotece.
Napisz komentarz
Komentarze