Na jednej z sesji Rady Miasta Witold Grim podliczał, że kancelaria Berendowicz&Berendowicz na współpracy z gminą Zawiercie i gminnymi spółkami przez 5 lat ma zarobić nawet 2 mln zł. To samo w sobie nic nielegalnego, choć radny już wtedy pytał o zasady wyłaniania firmy prawniczej Berendowicz & Berendowicz do obsługi prawnej Urzędu Miasta Zawiercie i wszystkich spółek i wielu gminnych instytucji: ZGK, ZKM, Wodociągi, MOK. Teraz okazuje się, że nie tylko radni zadają pytania o sposób wyłaniania obsługi prawnej w Zawierciu. Te same pytania zadaje prokuratura, która potwierdza, że od stycznia 2023 prowadzone jest śledztwo w tym temacie:
„W odpowiedzi na e-mail z 25 października 2023 roku uprzejmie informuję, że postępowanie przygotowawcze o sygn. akt 3048-2.Ds.2.2023 prowadzone jest w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych - pracowników samorządu terytorialnego Urzędu Miejskiego w Zawierciu, w związku z przeprowadzeniem i rozstrzygnięciem postępowań o udzielenie zamówień w przedmiocie świadczenia usług doradztwa prawnego na rzecz tamtejszego Urzędu, poprzez wybór wykonawcy, w trybie i w sposób niezgodny z regulacjami ustawy Prawo zamówień publicznych oraz wewnętrznymi procedurami obowiązującymi w urzędzie, czym działano na szkodę interesu publicznego gminy Zawiercie, tj. o przestępstwo z art. 231 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.
Śledztwo wszczęto 27 stycznia 2023 roku, a jego prowadzenie zostało powierzone Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach, Wydziałowi do Walki z Korupcją.
Postępowanie przygotowawcze znajduje się w fazie in rem, na etapie gromadzenia dowodów. Dotychczas nikomu w tej sprawie nie przedstawiono zarzutów.
Jednocześnie z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa, związane z jego etapem i stanem zaawansowania czynności dowodowych obecnie nie będą udzielane bardziej pogłębione informacje o tej sprawie” -pisze prokurator Waldemar Łubniewski z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, jej rzecznik prasowy.
Czy ktoś próbuje manipulować świadkami?
-Wszyscy prezesi spółek gminnych, dyrektorzy w gminnych spółkach i instytucjach miejskich, co najmniej 5 osób, dostało wydruk z instrukcjami, jak mają zeznawać, jeżeli będą pytani o zlecenia na obsługę prawną firm, którymi zarządzają -mówi nam członek Rady Nadzorczej jednej ze spółek gminy Zawiercie.
I dodaje: -A pan nie boi się zajmować tym tematem? Podziwiam pana odwagę.
Nie udało nam się dotrzeć do wszystkich osób z „listy” Ale potwierdziliśmy, również na podstawie dokumentów ze śledztwa, że od początku października 2023 kolejne osoby zarządzające spółkami gminy Zawiercie były wzywane na przesłuchanie do KWP Katowice. Właśnie w sprawie obsługi prawnej tych firm, jak wyłaniana była kancelaria od ich obsługi. Czy ktoś wpływał na te decyzje.
Prezes jednej ze spółek: -Miałem wezwanie, o czym wiedziano w Urzędzie Miasta Zawiercie. Przed przesłuchaniem, które było na początku października odwiedził mnie pewien prawnik i wręczył wydruk z możliwymi pytaniami i jak powinienem odpowiadać. Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że może to być instruowanie świadka.
-Podczas przesłuchania pytano pana, czy ktoś uzgadniał wcześniej treść, jak zeznawać? -pytamy.
-Nie było takich pytań, zeznałem co wiem. Ale teraz, gdy przemyślałem sprawę, to mam wątpliwości, bo po co ta lista pytań i odpowiedzi? Zdecydowałem, że zgłoszę się do prokuratury ponownie i powiem, kto i kiedy przekazał mi takie instrukcje.
Pytaliśmy jeszcze prezesów dwóch innych spółek gminy Zawiercie, czy byli wzywani na przesłuchanie, czy to prawda, że przed przesłuchaniem byli instruowani, jak zeznawać. Pytaliśmy oficjalnie, w rozmowach telefonicznych, ale aby nie zaszkodzić toczącemu się śledztwu, na tym etapie nie ujawnimy nazwisk i nazwy firm:
-Tak, byłem przesłuchiwany w tym temacie. Pytano mnie o szczegóły umów na obsługę prawną firmy, którą zarządzam. O tę kancelarię prawną. Nie, nikt u mnie nie był, nie dostałem listy pytań jakie może mi zadać prokuratura i jak mam odpowiadać. Nie było żadnych nacisków czy sugestii, jak mam zeznawać -mówi prezes kolejnej gminnej spółki z Zawiercia. O tym przesłuchaniu wiemy nieco więcej, i mamy powody do podejrzeń, że nasz rozmówca nie do końca mówił jak było. Nie chcemy ujawniać szczegółów, gdyż może tym być zainteresowana Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu, która prowadzi śledztwo.
-Nie miałem wezwania na takie przesłuchanie. Ale ja tę umowę z kancelarią dostałem po poprzednikach -twierdzi prezes kolejnej spółki gminy Zawiercie z którym rozmawiamy telefonicznie. Rozmowa odbyła się na początku listopada. Teraz wiemy, że nasz rozmówca dostał jednak wezwanie na przesłuchanie do KWP Katowice.
ZGK: czy prezesa odwołano z powodu audytu?
4 X 2023 ze stanowiska Prezesa Zakładu Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. Rada Nadzorcza odwołuje prezesa spółki Jarosława Mazura. Kilka dni wcześniej uchwałę o odwołaniu prezesa odrzuciła Rada Nadzorcza. Wtedy Łukasz Konarski Prezydent Zawiercia zmienił skład Rady Nadzorczej spółki. RN w nowym składzie już nie miała tych skrupułów, prezesowi Mazurowi zarzucono złe zarządzanie spółką, i go odwołano. Czy dlatego, że spółka pod jego zarządem zamierzała wykonać polecenia Rady Nadzorczej i o ustaleniach audytu powiadomić prokuraturę?
9.X 2023 pracownicy ZGK Zawiercie spotkali się z Łukaszem Konarskim, prezydentem Zawiercia. Wtedy też padły do Prezydenta Zawiercia pytania, dlaczego obsługę prawną gminy i spółek realizuje firma prawnicza spoza miasta:
-Czy w Zawierciu nie ma prawników, że trzeba ich z Wojkowic ściągać? -pytał Tomasz Kucharski, pracownik ZGK Zawiercie.
-Są, ale wszyscy się dobrze znają -brzmiała odpowiedź Prezydenta Zawiercia.
O to samo pytał radny Witold Grim na jednej z sesji Rady Miasta Zawiercie, choć chyba radny nie zdawał sobie wtedy sprawy, że sprawę usług prawniczych dla Miasta Zawiercie już od wielu miesięcy bada Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu: -Jak wyłoniono 3 kancelarie, które zapytano o cenę usług, i dlaczego nie zapytano o żadnej z kancelarii prawniczej, z Zawiercia? W gminie Mikołów kancelarię Berendowicz& Berendowicz, która obsługuje Urząd M. Zawiercie i spółki gminy wykluczono z przetargu, zarzucając kancelarii udział w zmowie przetargowej . A w Zawierciu tę firmę prawniczą wyłoniono bez przetargu, w procedurze zapytania o cenę, gdy jak liczę, firma zarobi przez 5 lat kadencji Prezydenta Konarskiego około 2 mln zł.
Sprawdziliśmy ilu jest Radców Prawnych i Adwokatów regionie Katowic. OIRP Katowicach skupia aż 3737 radców prawnych. Adwokatów w Polsce jest 31.390. Urząd Miasta Zawiercie pytanie o koszt usług prawniczych wysłał do 3 wybranych kancelarii. Do żadnej z Zawiercia.
Zasady wyłonienia obsługi prawnej Urzędu Miasta Zawiercie bada Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu, pod kątem podejrzenia przestępstwa urzędniczego z art 231 pkt 1 i 2. To czyn zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Na sesji Rady Miasta Zawiercie radni pytali zarówno o śledztwo dotyczące obsługi prawnej Urzędu Miasta Zawiercie i gminnych spółek, oraz o audyt w ZGK. Śledztwo w sprawie nadużyć, przy gospodarce odpadami w ZGK, wyprowadzania pieniędzy z tej spółki, np. na fikcyjne usługi toczy się od 2021 roku. Obecnie nadzorowane przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach. Śledztwo dotyczące obsługi prawnej gminy Zawiercie trwa krócej, bo od stycznia 2023 roku.
Na sesji Rady Miasta Zawiercie 29 listopada radny Witold Grim zgodnie z obietnicą spytał o działalność ZGK Zawiercie: -Obecny prezes ZGK Zawiercie nieco mnie ograł, bo gdy pytałem o raport, który mówiło się, że jest sporządzony na zlecenie spółki, obejmujący okres działalności poprzedniego zarządu, nowy prezes Mariusz Grabarczyk mi odpisał, że takiego raportu nie ma, ale być może go zleci. Dlaczego mówię, że prezes ZGK mnie „ograł”? Bo ja pytanie o audyt zadawałem w okresie gdy pan Grabarczyk obejmował stanowisko. Miałem na myśli audyt badający działalność ZGK w okresie przed objęciem stanowiska prezesa przez pana Jarosława Mazura. O ten raport pytałem. A prezes Mariusz Grabarczyk odpisując mi, zrobił taki wybieg, że nie ma raportu obejmującego okres pracy prezesa Jarosława Mazura.
Ewa Mićka o ZGK: -Wszystko układa się w całość. Obecny prezes spółki był członkiem Rady Nadzorczej. Raz prezes mówi nam, że raportu nie ma, a innym razem, że nie udostępni go, bo jest on przedmiotem badania przez prokuraturę. Nie wiem, dlaczego nam, radnym nie chcecie tego audytu udostępnić? Radni dostali pocztą wnioski końcowe od anonimowego nabywcy. Czy to ten raport?
Radna odczytała publiczne nazwy firm wymienionych w rozdziale IX raportu, które mogły uczestniczyć w wyprowadzaniu środków z ZGK w kwotach sięgających wielu milionów złotych. Choć te nazwy padły, odczytane przez radną publiczne. Radna odczytała nazwy firm ze strony 88 raportu, która przez anonimowego nadawcę została wysłana pocztą do kilkorga z radnych. Taką korespondencję dostała też nasza redakcja. Ponieważ radna Ewa Mićka odczytała nazwy tych firm publicznie, na nagranie z sesji jest dokumentem, nie ma powodów, by ich nazw nie podawać:
Ale ponieważ mamy cały raport, zacytujemy jego fragment opisujący sposób, w jaki z ZGK mogły być wyprowadzane milionowe kwoty:
„a) fikcyjny odbiór i zagospodarowanie odpadów przez podmioty trzecie
Faktem, który stanowił będzie źródło szkody ZGK w Zawierciu, byłby wyjazd z terenu składowiska pustych ciężarówek należącej do konkretnych odbiorców odpadów przy równoczesnym zarejestrowaniu w systemie ewidencji odpadów faktu przekazania tym odbiorcom przez ZGK Zawiercie sp. z o.o. odpadów w określonej masie, a następnie uregulowanie przez ZGK Zawiercie sp. z o.o. faktur dotyczących odpłatności za te niewykonane w rzeczywistości odbiory (informacja o zarejestrowaniu na monitoringu wizyjnym takiego zdarzenia została przekazana autorom audytu przez ZGK Zawiercie sp. z o.o.).
Podobnie, za wyrządzeniem szkody ZGK Zawiercie sp. z o.o. przemawia brak przyjazdu i wyjazdu z terenu składowiska ZGK w Zawierciu ciężarówek należących do konkretnych odbiorców odpadów mimo zarejestrowania w systemie ewidencji odpadów faktu przekazania tym odbiorcom przez ZGK w Zawierciu odpadów w określonej masie, a następnie uregulowanie przez ZGK w Zawierciu faktur dotyczących odpłatności za ten niewykonane w rzeczywistości odbiory.”
Gdyby było to zbyt skomplikowane, tłumaczymy: ZGK płaci podmiotom zewnętrznym za odbiór odpadów. Ale te faktycznie nie wyjeżdżają, a Zawierciańska Góra Śmieci – jak już w 2022 roku nazwaliśmy składowisko, rośnie. ZGK Zawiercie, wg ustaleń biegłych rewidentów tracić mogło podwójnie: nie może przyjąć więcej odpadów, bo składowisko jest już przepełnione. A odpady za które ZGK zapłaciło, jako przekazane do innych firm, nigdy z terenu ZGK nie wyjechały. Zalegają na składowisku. Straty sięgają wielu milionów złotych!
Ewa Mićka do Prezesa ZGK M. Grabarczyka: -Czy jako członek Rady Nadzorczej głosował pan za przekazaniem tego raportu do Prokuratury? Został tam przekazany, czy nie? W pana odpowiedzi wynika, że chyba tak. I czy pan Jarosław Mazur przestał być prokurentem?
Mariusz Grabarczyk: -Tak, 14 września 2023 głosowałem za przekazaniem tego raportu do prokuratury. Ale jest uzupełnienie raportu. A prokurent Jarosław Mazur został odwołany ze stanowiska z powodu utraty zaufania.
Ewa Mićka: -Gdzie jest obsługa prawna? Bo jak się dowiadujemy, pan Berendowicz też ma jakieś problemy prawne w Prokuraturze w Sosnowcu.
W. Grim: -Pisaliście, że przyczyną zwolnienia Prezesa ZGK był pożar na składowisku. Czy mam rozumieć, że to J. Mazur podpalił?
M. Grabarczyk: -Nie, były inne sprawy z ostatnich 2 miesięcy.
Na salę wszedł radca prawny Wojciech Berendowicz. Natychmiast zauważyła go radna Ewa Mićka.
Ewa Mićka: -O dzień dobry. Panie mecenasie, pana firma obsługuje spółkę ZGK?
-Tak.
Mićka: -I może pan z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że nie wpływał pan na treść tego raportu?
Berendowicz: - Nie wpływałem.
-A czy to prawda, że są jakieś postępowania prowadzone w prokuraturze? Dotyczące pana lub waszej kancelarii Berendowicz & Berendowicz?
-Nic więcej na ten temat nie wiem, poza tym, że coś tam słyszałem -mówi radca prawny Wojciech Berendowicz.
W. Grim: -Było spotkanie pana Mariusza Grabarczyka i prezydenta Łukasza Konarskiego i tam taki pan blisko was stał, pracownik ZGK. Czy to prawda, że jest zwolniony?
Mariusz Grabarczyk: -Jego umowa o pracę wygasa z dniem 31.12.2023.
Łatwo wyjaśnić, że godzi o pracownika ZGK Zawiercie Tomasza Kucharskiego, który do Prezydenta Łukasza Konarskiego mówił, że wkrótce zostaną ujawnione sensacyjne informacje dotyczące prezydenta miasta, jak się wyraził, informacje „kompromitujące”. Do dzisiaj nie wiemy o co chodzi, ale kolejne wydarzenia były następujące: konflikt w ZGK, po odwołaniu prezesa Jarosława Mazura został niego wygaszony. Mazur pogodził się z odwołaniem ze stanowiska, ale został prokurentem w ZGK. Czyli częściowo zachował posadę. Ale teraz stracił i tę posadę.
Ewa Mićka: -Czy na potrzeby śledztwa, które ma dotyczyć obsługi prawnej, firmy pana Berendowicza, z Urzędu Miasta Zawiercie były przez służby, policję zabezpieczane dokumenty?
Odpowiedziała wiceprezydentka Justyna Miszczyk: -Tak, takie dokumenty były zabezpieczane.
Michał Myszkowski do W. Berendowicza: -A czy pan, spotkał się z kancelarią Klatka, w ich siedzibie, żeby wpływać na treść raportu dotyczącego ZGK?
Berendowicz: -Reprezentuję firmę ZGK i jako prawnik jestem zobowiązany zachować w tajemnicy co robię dla klienta.
W. Grim: -A czy raport pana Klatki pan widział? A skoro tak, to czy nanosił pan poprawki, uwagi, które miały złagodzić zarzuty? Złagodzić cały raport pod względem nieprawidłowości?
Berendowicz: -Nie nanosiłem żadnych notatek, ani odręcznie ani w inny sposób. Ale wiem, że jakieś uwagi do raportu były nanoszone.
Ewa Mićka: -Dla mnie konflikt interesów jest oczywisty. Pan Berendowicz obsługuje gminę, miejskie instytucje i spółki i nas radnych. 26-06-2019 na sesji mówi prezydent Łukasz Konarski o sytuacji w spółkach gminnych, o sytuacji w ZGK, że: „-Ja jestem zorientowany” Czyli Prezydent Miasta bardzo dobrze wie, co się dzieje w spółkach.
Odwołany ze stanowiska prezesa Jarosław Mazur ujawnia: OTRZYMAŁEM WYDRUK Z MOŻLIWYMI PYTANIAMI OD RADCY BERENDOWICZA
O tym, że prezesi gminnych spółek przed przesłuchaniem w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach mieli otrzymywać instrukcje, jak zeznawać, mówiły nam niezależnie od siebie 3 osoby. Jedną z nich był odwołany ze stanowiska prezesa ZGK Zawiercie Jarosław Mazur. Ale początkowo zastrzegał, aby nie ujawniać jego nazwiska. W środę 29 listopada Jarosław Mazur, już po tym, jak radni dopytywali radcę prawnego z kancelarii Berendowicz & Berendowicz czy wywierał jakieś naciski na świadków, albo czy nanosił poprawki do audytu, w celu jego „złagodzenia”, Jarosław Mazur zgodził się, na ujawnienie jego nazwiska: -Tak, zanim pojechałem na przesłuchanie do Katowic, przyszedł do mnie nasz prawnik, czyli Wojciech Berendowicz, radca prawny w kancelarii Berendowicz & Berendowicz. Wiedział, nie wiem skąd, że mam wezwanie na przesłuchanie. Wręczył mi kartkę, z możliwymi pytaniami i jak powinienem odpowiadać. To był wydruk z komputera.
-Już kilka tygodni temu o tym rozmawialiśmy, wtedy pytałem czy ten wydruk się zachował. Pan go nie odnalazł.
Jarosław Mazur: -I nic się nie zmieniło. Przeszukałem cały dom, może ta kartka została w ZGK, a ja już jak wiadomo, nie jestem prezesem spółki. Ale z tego, co wiem, nie tylko ze mną miał rozmawiać pan radca Wojciech Berendowicz, z podobną lub taką samą instrukcją podobno odwiedził innych prezesów czy dyrektorów w Zawierciu. Ta kancelaria przecież obsługuje w Zawierciu wszystkie gminne instytucje i firmy.
Nie ma powodu ani kwestionować słów byłego prezesa ZGK Zawiercie, ani konfrontować jego słów z radcą Wojciechem Berendowiczem, który przecież publicznie, w odpowiedzi na pytania radnych mówił, że „na nic nie wpływał”. Kto w tej sprawie mówi prawdę, kto kłamie to już zadanie prokuratury prowadzącej śledztwo.
Dwie, albo trzy rzeczy są pewne w tej sprawie:
1. Trwa śledztwo które ma wyjaśnić, czy przy zawieraniu umów na obsługę prawną gminy Zawiercie nie doszło do przestępstwa.
2. Już 2 lata trwa śledztwo, które ma wykazać, czy w ZGK Zawiercie dochodziło do przestępstw w obrocie odpadami, fałszowania dokumentacji i rozliczania fikcyjnych usług na kwoty wielu milionów złotych. Sprawa nabrała rumieńców, gdy prezes ZGK Zawiercie Jarosław Mazur zlecił audyt dla zbadania czy spółka faktycznie traciła miliony na na odpadach. Audyt ma datę 31.05.2023 i na początku czerwca został przyjęty i zatwierdzony przez Radę Nadzorczą ZGK Zawiercie. Zatwierdzony dokument trafił na biurko Prezydenta Zawiercie Łukasza Konarskiego. I zaczęły się zabiegi, aby treść audytu zmienić. A najlepiej aby zniknął. Zdobyliśmy zarówno zatwierdzoną i zabezpieczoną przed zmianą treści wersję datowaną na 31.05.2023 w pdf, plik tekstowy wersji „roboczej” z datą 6.06.2023 i poprawkami na marginesach z 29.08.2023 oraz zabezpieczoną wersję uzupełnień do audytu z 20.10.2023. Ten ostatni dokument w niczym nie zmienia wniosków z zatwierdzonego audytu. To tylko podsumowanie, że przy sporządzeniu audytu nie korzystano z akt prokuratury, których przecież prokuratura, w związku z toczącym się śledztwem udostępnić nie mogła.
Jeżeli można uznać uzupełnienie audytu z 20.10.2023 za „złagodzoną” wersję strat ZGK Zawiercie to audytorzy podsumowują utracone przez spółkę dochody z lat 2019-21 na co najmniej: 9.119.626,76 zł.
14 września Rada Nadzorcza ZGK Zawiercie przegłosowała jednogłośnie uchwałę, że audyt powinien natychmiast być przekazany do prokuratury. Kilka dni później skład Rady Nadzorczej został zmieniony przez Prezydenta Zawiercie Łukasza Konarskiego, a nowa RN na początku października odwołała prezesa Jarosława Mazura ze stanowiska. A to on zlecił wykonanie audytu z działalności ZKG w latach 2019-21. Czy prezydent Zawiercia aż tak się wystraszył wyników tego audytu?
Napisz komentarz
Komentarze