(Lelów) Lelów – to jedna z nielicznych gmin w województwie śląskim, w której żadna placówka oświatowa nie posiada sali gimnastycznej. Po sześcioletnich staraniach dopiero w tym roku gminie udało się uzyskać pomoc finansową w wysokości 2 mln zł z Samorządu Województwa Śląskiego i rozpocząć budowę hali. Obiekt ma być gotowy przed Bożym Narodzeniem 2010 roku. W Lelowie budowa idzie pełną parą. 26 października odbyła się uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego w mury powstającej hali sportowej przy lelowskim gimnazjum.
W akcie erekcyjnym, który tego dnia został w specjalnej kapsule wmurowany w jedną ze ścian hali, czytamy: „Dzisiejszym aktem udokumentowano niezwykle ważny etap w tworzeniu bazy sportowej dla społeczności lokalnej. Obiekt budowany staraniem Władz Samorządowych Gminy Lelów oraz przy wsparciu Samorządu Województwa Śląskiego, zaprojektowany został przez Pracownię Projektową IGLOBUD Sp. z o.o. w Bieruniu, generalnym wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego „KARTEL” S.A. w Jędrzejowie, które rozpoczęło jego realizację w dniu 10 września 2009 roku”.
Przypomnijmy, że brak sali gimnastycznej był największym problemem dla oświaty w Lelowie. Lekcje wychowania fizycznego w lelowskiej podstawówce i gimnazjum odbywały się (i jeszcze przez rok odbywać się będą) na korytarzach lub na szkolnym boisku. Podobnie też sprawa lekcji w-f wygląda w pozostałych szkołach na terenie gminy.
Jak podkreślał podczas uroczystości wójt gminy Lelów Jerzy Szydłowski, aż sześć lat trwały starania o pozyskanie środków zewnętrznych na budowę hali sportowej. Gdy wniosek gminy Lelów nie uzyskał dofinansowania w otwartym konkursie unijnym, władze gminy przy wsparciu parlamentarzystów zabiegały o potrzebne środki w Urzędzie Marszałkowskim na rozpoczęcie budowy hali. Uzyskane tym sposobem 2 mln zł i 700 tys. zł ze środków własnych gminy (z kredytu) zostaną spożytkowane jeszcze w tym roku. Przed świętami Bożego Narodzenia powstanie hala w stanie surowym. Przed następną gwiazdką obiekt ma być już gotowy. Wójt Szydłowski nie ukrywa, że na dokończenie budowy środków nie posiada, ale ma nadzieję, że uda mu się je pozyskać. - Panie marszałku, drogie VIP-y nie na darmo dzisiaj Was tu zaprosiliśmy. Chcemy, abyście nam pomogli ten drugi etap wykonać, czyli te drugie trzy miliony pozyskać – pół – żartem, pół serio powiedział wójt.
PODZIĘKOWANIA I GRATULACJE
Tego dnia oczywiście nie mogło zabraknąć podziękowań i gratulacji. Jako pierwszy za rozpoczęcie budowy dziękował Marek Ćwiek, dyrektor Gimnazjum w Lelowie. - Chciałbym złożyć serdeczne podziękowania panu wójtowi Jerzemu Szydłowskiemu, panu przewodniczącemu Rady Gminy Henrykowi Radkowskiemu i całej Radzie Gminy. To dzięki Waszej postawie, zaangażowaniu i zrozumieniu doszło do realizacji budowy. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim mieszkańcom gminy Lelów. My nauczyciele i nasi uczniowie zdajemy sobie sprawę, że budowa hali odbywa się kosztem Waszych wyrzeczeń.
Posłanka Izabela Leszczyna natomiast gratulowała mieszkańcom gminy społeczności szkolnej i wójtowi, którego wytrwałość doprowadziła do budowy hali. - To jest taki człowiek – jak sam o sobie mówi, że drzwiami go wyrzucą, a oknem wejdzie. Mieliśmy okazję odczuć to na własnej skórze. Z przyjemnością uczestniczyliśmy w tych staraniach, ale też z dużym stresem, bo nigdy nie wiadomo, co na spotkaniu z marszałkiem wójt powie. Ale udało się, z czego się bardzo wszyscy cieszymy. Jak dodała posłanka Leszczyna, podziękowania należą się również wicemarszałkowi Mariuszowi Kleszczewskiemu, który ze strony województwa wspierał tę inwestycję. - Pozwólcie państwo, że ja marszałkowi Kleszczowskiemu podziękuję, bo on jest naszym dobrym duchem w Urzędzie Marszałkowskim. Wszystko, co się dzieje w subregionie północnym, wspiera swoją ogromną życzliwością.
Natomiast Jadwiga Wiśniewska, posłanka z powiatu myszkowskiego dziękowała radnym sejmiku wojewódzkiego, którzy doszli do porozumienia ponad podziałami politycznymi i podjęli uchwałę o przyznaniu środków na budowę hali w Lelowie.
HALA im. OLIMPIJCZYKÓW
Hala sportowa w Lelowie prawdopodobnie nosić będzie imię olimpijczyków. Jak poinformował na spotkaniu Grzegorz Lipowski, prezes Regionalnej Rady Polskiego Komitetu Olimpijskiego, nie powinno być z tym problemów.
Tacy patroni nie tylko będą zobowiązywali lelowskich uczniów do uprawiania sportów i osiągania w tej dziedzinie wysokich wyników, ale też sami będą mieli zobowiązania. Wójt Szydłowski ma bowiem nadzieję, że żadna ważna impreza sportowa w lelowskiej hali nie odbędzie się bez olimpijczyka. Aby tę tradycję zaszczepić, na uroczystość wmurowania kamienia węgielnego zaprosił Jakuba Jelonka, reprezentanta Polski w chodzie na 20 km na igrzyskach olimpijskich w Pekinie (2008).
Aleksandra Kubas
Napisz komentarz
Komentarze