Nie jest prawdą, że nie ogłoszono nowego postępowania na obsługę prawną SP ZOZ. Po wszczęciu nowego postępowania, obecny wykonawca został wybrany na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 11 września 2019r. Prawo zamówień publicznych.
Nie jest zgodna z prawdą informacja, że dwóch pracowników zamówień, czyli cały dział zamówień Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Myszkowie zwolniono w dziwnym, niespotykanym trybie, pracownicy zostali zwolnieni w trybie art. 32 Kodeksu pracy, który jet zwykłym sposobem rozwiązywania umów o pracę zawartych na czas nieokreślony.
Nie jest prawdą, że w dacie opublikowania artykułu minęły dwa tygodnie od złożenia wniosku o dostęp do informacji publicznej. Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Myszkowie Adam Miśkiewicz udzielił odpowiedzi na wszystkie pytania wskazane we wniosku w przewidzianym w przepisach terminie.
Nie jest prawdą, że nikt nie kontaktował się z mecenasem Wodo w przedmiocie umowy na obsługę prawną. Umowa została podpisana dnia 18 maja 2022r. i rozwiązana za porozumieniem stron w dniu 23 czerwca 2022r.
Nie jest prawdą, że Adwokat Bartłomiej Wodo powiedział: „Zaoferowałem niską cenę, gdyż moja kancelaria była na początku działalności, ale nie uważam, żeby była to cena zbyt niska. W SP ZOZ, gdy składałem ofertę, bardzo miło mi się rozmawiało z dyrektorem Miśkiewiczem. Wiem, że wybrano moją kancelarię, ogłoszono to, ale do podpisania umowy nie doszło. Nie wiem, z jakiego powodu, nikt z SP ZOZ się ze mną w tej sprawie nie kontaktował”. Mecenas odmówił komentarza Gazecie Myszkowskiej powołując się na tajemnicę zawodową.
Nie jest prawdą, że Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Myszkowie Adam Miśkiewicz nie odpowiada i nie zamierza odpowiedzieć na pytania redakcji w zakresie pytań o obsługę prawną. Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi w terminie.
Dyrektor SP ZOZ w Myszkowie dr n. med. Adam Miśkiewicz"
Od redakcji: Jest przynajmniej jeden powód formalny, zgodnie z którym Redaktor Naczelny miał obowiązek odmówić publikacji tego sprostowania, a kilka dla który mógł to zrobić. Przede wszystkim, sprostowanie odnosi się do informacji, z których jedną już sprostowaliśmy, gdy PO OPUBLIKOWANIU ARTYKUŁU, do redakcji dotarła odpowiedź na pytania. Niepełna, nie na wszystkie pytania, ale dotarła. Publikujemy to mocno publicystyczne sprostowanie oczywiście bez skrótów.
Sprostowanie w części odnosi się nie do faktów, tylko opinii autora artykułu, czy rozmowy z inną osobą (adw. Wodo), przy której nie był dyr. Miśkiewicz, ale zaprzecza jej treści. To również powód, dla którego jako redaktor naczelny mogłem odmówić publikacji sprostowania. Mecenas Wodo sprostowania do swojej wypowiedzi nie wysłał, choć jest dostępna również w internecie.
Zapowiadamy, że redakcja odniesie się do treści sprostowania jutro, gdyż zgodnie z Prawem Prasowym, nie wolno nam komentować jego treści w dniu publikacji na portalu. Treść sprostowania w kilku punktach warta jest wypunktowania, choćby to, jak autor w każdym piśmie na ważny temat odpisuje co innego. Ale o tym jutro!
Ponieważ w treści sprostowania to się nie znalazło, a redakcji nie wolno ingerować w jego treść, dodamy, że dotyczy ono artykułu: „SZPITAL WYRZUCA PRACOWNIKÓW KTÓRZY ZWRACALI UWAGĘ NA NIEPRAWIDŁOWOŚCI?” opublikowanego na naszym portalu 24-11-2022 o godz. 7:00. Odpowiedź na część pytań, redakcja dostała tego dnia, o 15:03, a odpowiedź na wniosek o udzielenie informacji publicznej jeszcze później, po godz. 16:00.
Jarosław Mazanek, redaktor naczelny Gazety Myszkowskiej
Napisz komentarz
Komentarze