Magda wybrała dwie piosenki: „Jeszcze w zielone gramy” Wojciecha Młynarskiego w aranżacji Darii Zawiałow i piosenkę Adele „Sky fall”.
Magda Bąk wspomina spotkanie z księżną jej luz i swobodę: -Taka znana osoba, a zachowywała się tak normalnie. Czekałam jak inni goście, księżna nie wiedziała jeszcze, że będę dla niej śpiewała. Witając się ze wszystkim zwróciła na mnie uwagę i powiedziała, że mam bardzo ładne różowe włosy. Staram się ubierać kolorowo, to mój styl. Zaśpiewałam dwie piosenki, po koncercie księżna też mi podziękowała za występ.
Magdalena Bąk mieszka w Kuźnicy Starej w gminie Poraj. Jest uczennicą Autorskiego Liceum Artystyczno-Akademickiego „ALA” w Częstochowie, gdzie obecnie przeszła do II klasy.
ALA to częstochowskie liceum społeczne często wybierane przez „artystyczne dusze”. Szkoła niestety jest płatna, czesne wynosi w niej 800 zł.
Magda Bąk: -W szkole każdy ma swojego opiekuna, tutora. Dla mnie jest nim pani Magdalena Bednarkiewicz, która uczy mnie emisji głosu. W 2022 roku zajęłam I miejsce w Ogólnopolskim Konkursie imienia Janusza Gniatkowskiego w Poraju. W konkursie Nasz Talent zajęłam 2 miejsce w kategorii szkół średnich.
-Swoją przyszłość, jak się uda, widzę w muzyce, chciałabym być zawodową artystką, śpiewać. Chcę doprowadzić swój śpiew do perfekcji. To nie takie proste. Moim piosenkom chcę nadać jak najwięcej emocji. Ale twardo stąpam po ziemi, dobrze się uczę i gdyby to nie muzyka była moją zawodową przyszłością, to dobrze się czuję w naukach ścisłych -dodaje Magda.
O wizycie księżnej Yorku w Rudach pisał lokalny portal naszraciborz.pl
W tekście który znajdziecie tutaj:
https://www.naszraciborz.pl/index.php/site/art/1/2/97684
znalazły się zdjęcia Magdy Bąk z księżną, nawet jako zdjęcie główne, ale w tekście nie wspomniano jaką rolę młoda dziewczyna odegrała w tej uroczystości. A dla nas jest to najważniejsza informacja, ze względu na udział w koncercie i występ „naszej” Magdy. Z sukcesu Magdy dumny jest jej tata Przemysław Bąk, który odwiedził redakcję razem z córką.
RUDY: dawna wieś cysterska, a od XIX w. przez 130 lat książęca. Miejscowość widywała nieraz koronowane głowy, od książąt Rzeszy po cesarza Wilhelma II i jego matkę, księżniczkę angielską Wiktorię, córkę królowej angielskiej Wiktorii Hanowerskiej, żonę cesarza Niemiec Fryderyka. Wiktoria Hanowerska na berlińskim dworze cesarskim była nazywana zdrobniale Wiki. W uroczysku Buk, niewielkim wzniesieniu w Rudach, jest tablica upamiętniająca jej wizytę w 1866 r. kiedy Wiki przyjechała na Górny Śląsk w bólu po śmierci syna.
Sara, księżna Yorku ma arystokratyczne pochodzenie, ale nie jest członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej. Raczej grzeje się w jej blasku. To najmłodsza córka majora Ronalda Ivora Fergusona i jego pierwszej żony – Susan Mary Wright. W 1986 r. wyszła za mąż za Andrzeja, drugiego syna królowej Elżbiety, księcia Zjednoczonego Królestwa z dynastii Windsorów. Przyjęła wtedy tytuł Jej Królewskiej Wysokości Księżnej Yorku. Kiedy po skandalu (w 1992 r. brytyjskie tabloidy opublikowały zdjęcie księżnej w niedwuznacznej sytuacji z jej amerykańskim doradcą finansowym, Johnem Bryanem) w 1996 r. para wzięła rozwód, Sarze pozostał tytuł Księżnej Yorku, który straci, jeśli wyjdzie za mąż.
Napisz komentarz
Komentarze