Jak wyjaśnia Elżbieta Michalik, czas pandemii był dla służby zdrowia szczególny: -Pielęgniarki i położne całą swoją energię i dobrą wolę oddają dla pacjenta. Ze wszystkich sił staramy się zapewnić pacjentom oddającym się pod naszą opiekę bezpieczną przystań w tych trudnych czasach. Przez ostatni rok hasło „Covid” początkowo szło w parze z hasłem „panika”. Nasz zawód stał się jeszcze trudniejszy, coraz częściej odbija się to na naszym, pielęgniarek, położnych, zdrowiu. W Polsce zmarło 160 pielęgniarek i położnych zakażonych Covid-19, w tym jedna z naszych koleżanek z Zawiercia. Ryzyko związane z bezpośrednią pracą przy pacjencie z Covid-19, obawa przez zakażeniem, nieprzewidywalność zdarzeń, poczucie bezradności i utraty kontroli- to tylko niektóre z elementów z jakimi pielęgniarki i położne musiały się zmierzyć.
Początkowe ogromne wsparcie ze strony społeczeństwa wyrażone w szytych maseczkach, przyłbicach, posiłkach przekazywanych medykom przekształciło się w ogólny strach przed osobą pracującą z chorymi. Wiele osób z personelu medycznego doznało stygmatyzacji, czy odrzucenia w gronie rodziny czy znajomych. W trudnych czasach bardzo ważne jest wzajemne wsparcie, zrozumienie wśród personelu medycznego. Mamy nadzieję, ze czas pandemii niebawem się zakończy i wrócimy do normalności, której tak bardzo nam brakuje.
Pragnę przekazać moim koleżankom i kolegom najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności, optymizmu i wiele zdrowia. Dziękuję za wrażliwość, profesjonalizm, wytrwałość w tym trudnym dla nas okresie pandemii.
Protestujące pielęgniarki składają do Rządu RP przede wszystkim postulaty o wywiązanie się rządu ze złożonych obietnic w związku z epidemią. Tylko część pielęgniarek otrzymuje tzw. dodatki covidowe w wysokości 100% podstawy wynagrodzenia, choć z pacjentami covidowymi stykają się pielęgniarki pracujące na wszystkich oddziałach. Pielęgniarki zwracają uwagę, że gorsze warunki wynagrodzenia otrzymuje część pielęgniarek w porównaniu do ratowników medycznych z takim samym stażem i wykształceniem. Pielęgniarek jest w Polsce ok. 160 tysięcy. O wiele za mało. Na 100 mieszkańców przypada 5,3 pielęgniarki, ale są regiony gdzie tylko 3,5 pielęgniarki na 1000 mieszkańców. Średnia europejska to 10 pielęgniarek na 1000 mieszkańców.
-Pielęgniarka z 30 letnim stażem pracy zarabia 3400 zł brutto, 3100 zł jeżeli pracuje tylko w przychodniach -dodaje Przewodnicząca ZZPiP w SP ZOZ Myszków Elżbieta Michalik. (JotM)
Pielęgniarki i położne protestują w dniu swojego święta: WALCZYMY O LEPSZE WARUNKI PRACY
(Myszków) 8 maja swoje święto obchodzą położne, 12 maja pielęgniarki. Ale polskie pielęgniarki i położne nie mają powodów do radości i świętowania, 12 maja trwał ogólnopolski protest pielęgniarek i położnych. Niewielka z powodu epidemii demonstracja odbyła się w Warszawie. Ale o problemach mówią pielęgniarki i położne w całej Polsce. My porozmawialiśmy z Elżbietą Michalik, przewodniczącą Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w SP ZOZ Myszków Elżbietą Michalik i wiceprzewodniczącą Agnieszką Jawornik. Spotykamy się w punkcie szczepień powszechnych w Starostwie Powiatowym w Myszkowie.
- 14.05.2021 19:22 (aktualizacja 16.08.2023 21:31)
Napisz komentarz
Komentarze