Wyzwolenie Chorzów - Zieloni Żarki – 0:0
W minioną sobotę (26.09) Zieloni zremisowali bezbramkowo na wyjeździe z Wyzwoleniem. Podopieczni Janusza Kościelnego zdobyli tym samym pierwszy punkt w roli gości w tym sezonie. W dziewiątej kolejce żarczanie będą podejmowali MK Katowice.
Spotkaniu w Chorzowie przyglądała się garstka kibiców. Nie zobaczyli oni co prawda bramek, ale mogli dyskutować o niewykorzystanych sytuacjach po obu stronach. W drużynie miejscowych najdogodniejsze okazję do wpisania się na listę strzelców mieli Lelek, Veslji i Świętek, który pojawił się na murawie w 65 minucie. Szalę zwycięstwa na korzyść Zielonych mógł przechylić trzy razy Wiklak. Tego dnia nie umiał znaleźć sposobu na światnie dysponowanego golkipera Wyzwolenia. Między słupkami po drugiej stronie dobrze spisywał się również Poturalski. Z bezbramkowego remisu bardziej zadowoleni byli niżej notowani goście. Ekipa Janusza Kościelnego zdobyła pierwszy punkt na wyjeździe w tym sezonie.
- Jesteśmy zadowoleni z pierwszego punktu zdobytego na wyjeździe. To był typowy mecz na remis. Trzy okazje bramkowe miał Wiklak. Bardzo dobrze spisywali się w tym spotkaniu obaj bramkarze – skomentował trener Zielonych Żarki Janusz Kościelny.
Zieloni Żarki: Poturalski – Cichor, Cupiał, Dorobisz, M. Lamch (70 min Gawroński), Żebrowski, Podlejski (82 min S. Lamch), Sobota, Nowak, Wiklak, Przybyłka (89 min Frukacz).
Wyzwolenie Chorzów: Widera – Pujanek (86 min Machaczka), Golba, Serafin, Kopyciok, Wojtynek (65 min Świętek), Szyroki, Stiller, Skoczylas, Lelek, Veslji.
(RUC)
Napisz komentarz
Komentarze