Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 19 kwietnia 2025 11:06
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Oddaj leśnikom starą oponę, zamiast porzucić ją w lesie!

Nawet dziesięć ton zużytych opon samochodowych są gotowi przyjąć od mieszkańców leśnicy z Nadleśnictwa Siewierz, podczas akcji „Sadzonka za oponę”. To pierwsza taka akcja organizowana przez Lasy Państwowe w południowej Polsce. Jeśli pilotaż się uda, podczas wiosennej wymiany opon kolejne nadleśnictwa zorganizują podobne akcje u siebie – zapewnia Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach. W sobotę 23 października w godz. 9.00-16.00, na parkingu przed Nadleśnictwem Siewierz, przy ul. Łysa Góra 6 leśnicy będą bezpłatnie odbierać do utylizacji zużyte opony samochodów osobowych.
Podziel się
Oceń

- Tradycyjnie przed 1 listopada zaczyna się sezon wymiany opon a wraz z nim kierowcy zadają sobie pytanie – co zrobić z zużytymi? Koszt pozostawienia ich u wulkanizatora to nawet 15 zł za sztukę. Nie każdy PSZOK odbiera je bezpłatnie a jeśli już to robi, to zazwyczaj przyjmuje jeden komplet rocznie na gospodarstwo domowe – wylicza Grzegorz Cekus, nadleśniczy Nadleśnictwa Siewierz.

Dlatego leśnicy we współpracy z partnerami akcji firmami Żywiec Zdrój i Alba już jutro w sobotę 23 października w godz. 9.00-16.00, na parkingu przed Nadleśnictwem Siewierz, przy ul. Łysa Góra 6 będą bezpłatnie odbierać do utylizacji zużyte opony samochodów osobowych.

W zamian za dostarczone opony, proponują sadzonki drzew leśnych w tym buki i świerki. Jeśli w samochodach przywożących opony do utylizacji znajdzie się miejsce dla pasażera, warto choć na chwilę przywieźć ze sobą najmłodszych członków rodzin. Dzieci na miejscu mogą liczyć na fajne gry i zabawy na świeżym powietrzu a także gadżety promujące ochronę środowiska i zdrowy tryb życia, przygotowane przez firmy Żywiec Zdrój i Alba i Lasy Państwowe.

Akcja skierowana jest do mieszkańców regionu czyli osób fizycznych a nie firm. Ustalony limit, to oddanie 12 opon na osobę

- Włączyliśmy się do akcji bez wahania, bo misją naszej firmy podobnie jak Lasów Państwowych, jest ochrona środowiska. Jednym z działań – utylizacja odpadów w tym opon samochodowych – wylicza Magdalena Lenartowicz, zastępca dyrektora handlowego firmy Alba Ekoplus dodając, że świadomość mieszkańców regionu związana z ochroną środowiska jest coraz większa.

- Celem akcji jest przede wszystkim promowanie ekologicznych postaw wobec środowiska i potrzeby wprowadzenia powszechnego recyklingu surowców wtórnych, zapobiegając ich marnotrawstwu. To ważne zwłaszcza na terenie tak mocno zurbanizowanym jak szeroko rozumiany teren aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej. Żywiec Zdrój od lat prowadzi regionalne i ogólnopolskie kampanie edukacyjne i proekologiczne, zatem współpraca w tym zakresie z partnerami akcji „Sadzonka za oponę” wpisuje się w filozofię działania naszej firmy – usłyszeliśmy od przedstawicieli firmy Żywiec Zdrój.

Damian Sieber, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach mówi, że sobotnia akcja w Nadleśnictwie Siewierz ma charakter pilotażowy i jeśli okaże się, że odzew na nią wśród mieszkańców jest duży, nie wyklucza jej rozszerzenia o kolejne nadleśnictwa już podczas wiosennej wymiany opon.

- Obserwując to, co trafia z gospodarstw domowych do lasu nie mamy wątpliwości, że istnieje jakaś luka w przepisach dotycząca odbioru i segregacji odpadów niebezpiecznych do jakich zostały zaliczone opony. Przepisów nie zmienimy, ale możemy zwrócić na ten problem uwagę, jednocześnie pomagając mieszkańcom w jego rozwiązaniu. Rocznie Lasy Państwowe wydają ponad 20 mln zł na sprzątanie lasów. To niebagatelna kwota, którą moglibyśmy przeznaczyć na ich ochronę – podsumowuje dyrektor Sieber.

zdj: Nadleśnictwo Siewierz


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak zwykły obywatel to ma przechlapane. Jak adwokatka Monika M. miała trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów i wpadła po raz kolejny to dostała 7500 zł grzywny. W Myszkowie sąd jest litościwy.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:51Źródło komentarza: MYSZKÓW. BYŁ TAK PIJANY, ŻE WJECHAŁ NA SKUTERZE W PŁOTAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Jakie poglądy Trzaskowski wylosował na dziś? Zwykły tchórz bo unika debat w telewizjiData dodania komentarza: 16.04.2025, 02:46Źródło komentarza: Rafał Trzaskowski popierany przez coraz więcej samorządowcówAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Ten pirat z Koziegłów to Monika K. (redakcja edytowała komentarz, ponieważ jego autor podał pełne nazwisko oskarżonej) Do czasu uprawomocnienia się wyroku, jest to niedopuszczalne.)Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:41Źródło komentarza: Sprawa adwokatki jeżdżącej „na zakazie” trafiła do sądu
Reklama
Reklama
Reklama