Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 20 kwietnia 2025 08:21
Przeczytaj!
Reklama dotacje dla firm
Reklama

OSTRZELAŁ DOM TEŚCIA Z KAŁASZNIKOWA

(Markowice) Sąd Rejonowy w Myszkowie 18 czerwca nie uwzględnił wniosku Prokuratury Rejonowej w Myszkowie o tymczasowe aresztowanie Sławomira Ż., któremu prokuratura postawiła zarzuty usiłowania zabójstwa teścia. 16 czerwca Sławomir Ż., który jest myśliwym i broń palną posiada legalnie, około czwartej nad ranem wsiadł w samochód i z ulicy Dworskiej w Myszkowie -co później potwierdzono- będąc w w stanie nietrzeźwym pojechał do Markowic w gminie Koziegłowy gdzie mieszka jego teść. Tam wykrzykując „Zabiję cię” - te słowa słyszał świadek, sąsiad zaatakowanych -jak relacjonuje nam Prokuratura Rejonowa w Myszkowie prowadząca śledztwo, oddał 4-5 strzałów z broni palnej, z karabinu „Kałasznikow” trafiając w elewację domu, w okno. Pociski utkwiły też w meblach w pomieszczeniu wewnątrz. Myszkowska prokuratura, która Sławomirowi Ż. stawia zarzuty zabójstwa, nie zgadza się z decyzją Sądu, zdaniem śledczych dla prawidłowego przebiegu śledztwa konieczne jest izolowanie Sławomira Ż. a areszcie.
Podziel się
Oceń

Nocne wydarzenia z 16 czerwca 2021 brzmią jak scenariusz sensacyjnego filmu. Sławomir Ż. miał tej nocy spożywać alkohol w swoim domu w Myszkowie. Rodzina uchodzi za majętną. Rodzice to znani rzemieślnicy z branży optycznej i zegarmistrzowskiej, powszechnie szanowani. Sam Sławomir Ż. jest przedsiębiorcą, handluje samochodami. Prokuratura ustaliła, że posiada dwa luksusowe samochody wartości po ok. 400 tys. każdy. To właśnie w jeden z nich, luksusowy SUV, wsiada prawdopodobne po wzburzonej dyskusji z żoną. Jak ustaliła prokuratura, rozmowa miała dotyczyć właśnie spraw rodzinnych, relacji z rodzicami. Wtedy, już około godziny czwartej nad ranem Sławomir Z. miał się wyrazić, że, cytujemy: „tego ch… zabiję”. Wziął broń, wsiadł w samochód i odjechał. 
Osoby z rodziny, mocno zaniepokojone, że Sławomir Ż. może faktycznie kierować się w kierunku Markowic w gminie Koziegłowy, gdzie mieszkają teściowie, zawiadomili policję. Ci poinstruowali teściów, mieszkańców domu w Markowicach, aby zabarykadowali się w możliwie bezpiecznym pomieszczeniu, ale przede wszystkim, aby nie otworzyli drzwi zięciowi. 
Jak później wynika z relacji świadków i ustaleń prokuratury Sławomir Ż. miał przeskoczyć przez płot i oddał kilka, cztery lub pięć strzałów z ostrej amunicji w kierunku domu. Trafił w elewację budynku, w okna, wybijając je, pociski utkwiły w meblach w pokoju. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że takie strzały mogły zranić lub zabić. Świadek, sąsiad zaatakowanej rodziny, miał oprócz strzałów usłyszeć, jak napastnik krzyczy „Zabiję cię”. 

Broń posiadał legalnie


Prokuratura w Myszkowie, która prowadzi śledztwo, potwierdza, że Sławomir Ż. broń palną popularnie nazywaną „Kałasznikow” dokładnie model KBK „K” model GM produkowany w zakładach Łucznik Radom posiadał legalnie. Ten model nie posiada funkcji strzelania automatycznego, dlatego z pozwoleniem na broń można ją nabyć i posiadać legalnie. Sławomir Ż. jest od 2014 roku myśliwym, ma pozwolenie na broń. 

Prokurator Rejonowy w Myszkowie Dariusz Bereza: -Postawiliśmy Sławomirowi Ż. zarzut usiłowania zabójstwa teścia, który jest traktowany tak samo surowo w kodeksie karnym jak zabójstwo. Wskazują na to okoliczności zdarzenia, oddanie kilku strzałów do wnętrza budynku gdzie mieszkają teściowie, wykrzykiwane groźby. Prokuratura nie zgadza się z decyzją Sądu Rejonowego w Myszkowie, który 18 czerwca nie przychylił się do naszego wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania Sławomira Ż., dlatego odwołaliśmy się od tej decyzji do Sądu Okręgowego w Częstochowie. Naszym zdaniem dla prawidłowego przebiegu tego postępowania, zastosowanie środka tymczasowego w formie tymczasowego aresztowania jest koniecznie.
Sąd Rejonowy w Myszkowie wobec Sławomira Ż. zastosował łagodniejsze środki tymczasowe, w postaci zakazu kontaktowania się z napadniętym teściem, zakaz zbliżania na odległość mniejszą niż  100 metrów i dość wysokie jak na myszkowskie warunki poręczenie majątkowe w kwocie 130 tys. złotych. Sławomir Ż. ma też obowiązek dwa razy w tygodniu stawiać się na Policji w Myszkowie w  ramach dozoru. 
Wkrótce dowiemy się jaka będzie decyzja Sądu Okręgowego w Częstochowie co do wniosku prokuratury o zastosowanie wobec Sławomira Ż. ostrzejszego środka tymczasowego, w formie aresztu.
Za usiłowanie zabójstwa, które -w przypadku udowodnienia winy- grozi kara taka sama jak za zabójstwo: minimum 8 lat pozbawienia wolności, maksimum 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie. 
Prokuratura Rejonowa w Myszkowie oprócz najcięższego zarzutu, jakim jest usiłowanie zabójstwa teścia, stawia mu również zarzut jazdy po pijanemu, czyli o czyn z art. 178a par. 1 Kodeksu Karnego. Po zatrzymaniu, stwierdzona u niego zawartość alkoholu we krwi wynosiła 0,79 mg/litr czyli około 1,6 promila. Podejrzanemu zatrzymano prawo jazdy. 
Jak informuje nas Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie sędzia Dominik Bogacz nie jest jeszcze wyznaczony termin rozpoznania zażalenia prokuratury, na odmowę zastosowania aresztu tymczasowego, wobec podejrzanego: -28 czerwca akta sprawy wyszły z właściwego wydziału sądu w Myszkowie. Prawdopodobnie było to spowodowane oczekiwaniem na wpłatę kaucji. Dzisiaj  (rozmawiamy 30.06) akta jeszcze nie dotarły do Sądu Okręgowego, stąd wyznaczenie terminu rozpoznania zażalenia Prokuratury Rejonowej w Myszkowie na ten moment nie było możliwe- mówi rzecznik SO Częstochowa.
Będziemy informować o decyzji sądu, gdy będzie wyznaczony termin posiedzenia w sprawie podjęcia decyzji, czy wobec  Sławomira Ż. wskazane jest -jak tego chcą śledczy z Myszkowa- zastosowanie aresztu.

Aktualizacja z dnia 29-03-2023: Dzisiaj zapadł wyrok w tej sprawie, przed Sądem Okręgowym w Częstochowie. Szczegóły w piątkowej Gazecie Myszkowskiej nr 13 z 31.03.2023. Sławomir Ż. został skazany na 2,5 roku pozbawienia wolności. Ale sąd zmienił kwalifikację czynu na dużo łagodniejszą. Szczegóły w piątek. Wyrok jest nieprawomocny.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak zwykły obywatel to ma przechlapane. Jak adwokatka Monika M. miała trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów i wpadła po raz kolejny to dostała 7500 zł grzywny. W Myszkowie sąd jest litościwy.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:51Źródło komentarza: MYSZKÓW. BYŁ TAK PIJANY, ŻE WJECHAŁ NA SKUTERZE W PŁOTAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Jakie poglądy Trzaskowski wylosował na dziś? Zwykły tchórz bo unika debat w telewizjiData dodania komentarza: 16.04.2025, 02:46Źródło komentarza: Rafał Trzaskowski popierany przez coraz więcej samorządowców
Reklama
Reklama
Reklama