(Myszkowa) W ręce policjantów wpadł złodziej, który w sklepach samoobsługowych kradł drogie alkohole. 24-letni mężczyzna z Dąbrowy Górniczej okradał sklepy w Myszkowie i okolicy. Zatrzymany przyznał się do winy i tłumaczył, że skradziony alkohol sprzedawał. Zarobione pieniądze przeznaczał na życie.
es
29.10.2020 13:31
(aktualizacja 16.08.2023 20:59)
Podziel się
Oceń
W ubiegłym miesiącu kryminalni otrzymali informację o kradzieży alkoholu, do której doszło w dwóch sklepach na terenie Myszkowa. Skradziono wtedy 13 butelek, które wyceniono na 1300 złotych. Policjanci wpadli na trop młodego mężczyzny z Dąbrowy Górniczej. 24-latek został zatrzymany we wtorek, 6 października.
- Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił na przedstawienie mu zarzutu dokonania kradzieży za co Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Jak się okazało, mężczyzna działał również na terenie innych placówek handlowych na terenie Myszkowa i sąsiednich miejscowości. Śledczy nie wykluczają dalszych zarzutów – informuje Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie.
Mężczyzna przyznał się do winy. Jak przekazuje myszkowska policja, zatrzymany tłumaczył, że skradziony alkohol sprzedawał przypadkowym przechodniom. Pieniądze, które w ten sposób uzyskiwał, przeznaczał na bieżące utrzymanie. (es) Foto: KPP Myszków
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze