Jak potwierdza Komendant Straży Miejskiej z Myszkowa Sławomir Pabiasz, strażnicy byli na miejscu, wezwano też inspektorów WIOŚ-u: -Z firmą udało nam się nawiązać kontakt na razie tylko telefoniczny. Wg. naszej wiedzy są to osady z oczyszczalni w Bielsku-Białej, firma twierdzi, że ma uzgodnienia na wywożenie takich odpadów. Żaden z urzędów z Myszkowa, czy to Urząd M. Myszkowa czy Starostwo Powiatowe nie wydawało zgody ani nie było powiadamiane, że firma ma np. taką zgodę od innego urzędu. Firma twierdzi, że ma przez WIOŚ zatwierdzony „Plan wywozu”, sprawdzamy tę informację.
Mimo wielkiego smrodu, na jaki skarżą się mieszkańcy, brak na razie potwierdzenia, jakie zagrożenie dla zdrowia i czy w ogóle mogą powodować wywożone na pola osady. Wg. ustaleń Straży Miejskiej, osady mają być później mieszane z ziemią.
-Identyczna substancja była w sierpniu wywożona w gminie Łazy na granicy z Dąbrową Górniczą. Oburzenie mieszkańców było podobne -mówi inna mieszkanka Sikorski.
Będziemy informować o dalszych wydarzeniach tej niewątpliwie „śmierdzącej” sprawy.
O odpadach wywożonych na łąki w gminie Łazy pisał m.in. Dziennik Zachodni: „Śmierdzący szlam z oczyszczalni ścieków porzucony na granicy Dąbrowy Górniczej i gminy Łazy. Policja i służby w akcji.” Odpady były tam wywożone 14 sierpnia, a miała to robić firma z Gliwic. Rzeczniczka policji z Zawiercia: -Policjanci byli na miejscu, po zgłoszeniu takiej sytuacji przez pracowniczkę Urzędu Miasta w Łazach. Sprawą zajmuje się już Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach, przeprowadzając kontrolę w tej firmie, a także działając na miejscu, gdzie porzucone zostały pozostałości z oczyszczalni ścieków. Postępowanie administracyjne w tej sprawie wszczęte zostało także przez Urząd Miasta w Łazach. Będziemy na bieżąco monitorować to, co dzieje się w tej sprawie –– mówi młodszy aspirant Marta Wnuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu dla DZ.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach ma już od dłuższego czasu na celowniku firmę z Gliwic, która zwozi szlam gdzie popadnie. W Myszkowie słyszymy o firmie z Katowic, choć niewykluczone, że to te same podmioty. Będziemy to sprawdzać.
Sprostowanie:
„Nie jest prawdą, że katowicka firma Mustang wywoziła … Firma Mustang ma siedzibę w Gliwicach.
„Nie jest prawdą, że firma Mustang wywoziła kilka transportów śmierdzącej mazi. Odpady transportowane na pole to ustabilizowane i po higienizacji komunalne osady ściekowe. Zgodnie z ustawą o odpadach Dz. U. 2019 poz 701, t.j. Dz. U. Z 2019r. Poz, 730, 1403, 1579 z 2020r. Poz. 150 komunalne osady można stosować w rolnictwie. Firma Mustang stosuje komunalne osady ściekowe zgodnie z obowiązującym prawem określonym Rozp. MŚ z dnia 6 lutego 2015r. W sprawie komunalnych osadów ściekowych Dz. U. 2015 poz. 257. Stosowanie komunalnych osadów ściekowych na powierzchni ziemi to wykorzystywanie cennych właściwości agronomicznych oraz potencjału nawozowego osadów tj. materii organicznej oraz składników pokarmowych dla roślin azot (N) fosfor (P) oraz mikroelementy. Firma Mustang spełnia wszelkie wymogi i warunki stosowania osadów na powierzchni ziemi.”
Marek Pierzchała, właściciel Mustang Usługi Wielobranżowe
Napisz komentarz
Komentarze