-Czuję się dobrze, choć mam kaszel, stąd badania, RTG itd. Kilka tygodni temu potwierdziło się zakażenie u mojej córki, ja wtedy miałem wynik ujemny, przebywałem w kwarantannie domowej. Teraz niestety mój wynik jest dodatni, mam też objawy choroby. Ale ogólnie czuję się dobrze, jutro wracam do domu, gdzie będę kontynuował leczenie i izolację. W szpitalu w Zawierciu przebywam tylko w celu wykonania niezbędnych badań.
Doktorowi Sosnowskiemu i wszystkim innym lekarzom, którzy walcząc z epidemią sami się zakażają, życzymy jak najłagodniejszego przejścia przez chorobę. Niestety nie wszystkim się to udaje. Szpital Powiatowy w Zawierciu poinformował o śmierci zakażonej pielęgniarki Doroty Gołuchowskiej. Pielęgniarka, pani Dorota jest pierwszą ofiarą śmiertelną wśród personelu medycznego na terenie Powiatu Zawierciańskiego.
Kurier Zawierciański i Gazeta Myszkowska już wielokrotnie już pisały, o możliwych zaniedbaniach w zabezpieczeniu personelu medycznego Szpitala Powiatowego w Zawierciu. Do tematu wrócimy w piątkowym wydaniu KZ i GM. O tym, jak słabo zabezpieczone, niebadane są właśnie pielęgniarki, opowiadała anonimowo pielęgniarka z bloku operacyjnego.
Napisz komentarz
Komentarze