(Koziegłowy) Rozpoczął się rok szkolny i zaczęły się problemy z dojazdem uczniów, z mniejszych, gorzej skomunikowanych miejscowości, do szkół średnich. Do naszej redakcji trafił list rodziców uczniów z Koziegłów, którzy zaznaczają, że przez ciągle odwoływane połączenia oraz rozkład, który nie jest skorelowany z planami zajęć – przede wszystkim z uwagi na dwuzmianowość zajęć – ich dzieci mają znaczne trudności nie tylko z dostaniem się na czas do częstochowskich szkół, ale również z drogą powrotną. PKS tłumaczy się brakami kadrowymi, a co za tym idzie, połączeniem kilku kursów, obiecując jednocześnie, że od 13 września sytuacja ma ulec znacznej poprawie.
Treść listu rodziców publikujemy poniżej:
„Szanowny Panie redaktorze, mieszkańcy Koziegłów oraz okolicznych miejscowości (powiatu myszkowskiego i częstochowskiego) od początku roku szkolnego mają problem z dojazdem do szkoły. PKS Częstochowa pomimo sprzedanych biletów miesięcznych ciągle odwołuje liczne kursy, ostatnio kilkukrotnie nie przyjechał autobus o 6:50 do Częstochowy (jak dzieci mają zdążyć na 8 do szkoły, skoro kolejny autobus do Cze-wy wyjeżdża po 8). Kolejnym minusem jest brak autobusu powrotnego po 15:45 (o 15:45 jest ostatni powrotny) i ciągle odwoływany autobus powrotny o 14:50. Jak w trybie dwuzmianowym młodzież ma wrócić do domu kończąc lekcje o 17:00? Rodzice muszą je odbierać z dworca PKP w Poraju. Po co było kupować bilety miesięczne skoro młodzież jest zmuszona wracać do Poraja, a potem samochodem do Koziegłów.
Tymczasem PKS CZĘSTOCHOWA organizuje konkurs na logo firmy, którego jest sponsorem. Połączeń nie realizuje, bo tłumaczy się brakiem pieniędzy. Jak to możliwe skoro ma pieniądze na konkurs oraz planowaną przebudowę dworca?
Pomimo licznych naszych interwencji oraz władz miasta nic się nie udało ugrać, dzieci już kolejny tydzień nie będą mogły realizować obowiązku szkolnego z winy PKS-u (muszą zwalniać się wcześniej z lekcji). Prosimy o pomoc, Rodzice.”
Rodzice o zaistniałej sytuacji związanej z problemami dowozu dzieci do szkół, poinformowali również Burmistrza Gminy i Miasta Koziegłowy.
- 4 września odbyło się w Koziegłowach spotkanie z rodzicami uczniów mające na celu wypracowanie stanowiska w tej sprawie i rozwiązanie problemu. Wynikiem spotkania było sporządzenie pisma rodziców do spółki PKS Częstochowa z żądaniem właściwego realizowania zadań związanych z transportem. Burmistrz pisemnie poparł stanowisko rodziców. Pismo zostało złożone 5 września w siedzibie PKS-u w Częstochowie. Czekamy na wyjaśnienia i stanowisko przewoźnika w tej sprawie oraz zobowiązanie się firmy do zapewnienia uczniom dojazdu do Częstochowy zgodnie z rozkładem jazdy autobusów PKS – mówi mgr inż. Katarzyna Zychowicz, Dyrektor Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Gminy i Miasta Koziegłowy.
O odpowiedź poprosiliśmy przedstawicieli Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej Częstochowa w Częstochowie S.A.
- Ze względu na braki kadrowe zostaliśmy zmuszeni do połączenia 2 kursów: relacji Mzyki - Częstochowa z 6:40 został do dnia 13.09 połączony z kursem Osiny - Częstochowa z 6:50. Autobus ze względu na wydłużoną trasę ma opóźniony przyjazd do Osin, jednakże kursuje codziennie od 04.09.2019 r. Pierwsze dni września rzeczywiście nie były obsłużone przez wyżej wymienione braki kadrowe za co bardzo przepraszamy. Od 13.09 sytuacja ma się polepszyć, a kurs relacji 14:50 z Częstochowy ma być obsługiwany – informuje Kamila Zawisza, Specjalista ds. Marketingu PKS Częstochowa.
Z zapewnień PKS-u wynika, że od piątku sytuacja ma ulec znacznej poprawie. Czy tak będzie w rzeczywistości? Na pewno to sprawdzimy. (AB)
Napisz komentarz
Komentarze