(Lgota Górna) Cmentarz w Lgocie Górnej (gm. Koziegłowy) należy do parafii p. w. Jana Chrzciciela w Lgocie Mokrzeszy. Jedna z mieszkanek miejscowości zaalarmowała nas, że ulewy z ostatnich tygodni zupełnie rozmyły ostatni rząd grobów na cmentarzu. Rzeczywiście, gdy 3 czerwca udaliśmy się na miejsce widok był porażający. Seria przygotowanych do kolejnych pochówków kwater zupełnie została zniszczona przez wodę. Niektórzy z mieszkańców twierdzili, że również groby, do których już zostały złożone ciała zmarłych, mogły być zniszczone. Myszkowski Sanepid, czyli Powiatowy Inspektor Sanitarny zawiadomiony przez naszą redakcję 4.06 sprawdził sytuację na miejscu. Wg. inspektorów Sanepidu, choć „zapasowe” miejsca pochówku są zniszczone, „nie doszło do uszkodzenia grobów już istniejących”.
-Tylko broń Boże, nie mówcie, że to ja dzwoniłam, nie ustalajcie mojego numeru, bo mnie w wiosce zniszczą -mówi kobieta, która zawiadomiła nas o uszkodzeniu grobów. -Wszystko się pozapadało, kwiaty powpadały do środka grobów. Tamta część jest mokra, ale proboszcz nie pozwala chować z przodu cmentarza, podobno trzyma tę część dla „zasłużonych” i na budowę kaplicy cmentarnej.
Widok jaki zastaliśmy na miejscu rzeczywiście był zatrważający. Całkowicie zniszczone przygotowane kwatery grobowe. Płyty połamane, powykręcane. Jednak nie widać było, czy już istniejące groby zostały zniszczone. Na parafii w Lgocie Mokrzeszy zastajemy jednego z księży. Ten lekceważy sytuację, uważa, że się czepiamy, nie widzi powodów do zawiadamiania Sanepidu. My mamy inne zdanie, gdyż każde podejrzenie uszkodzenia grobów, które może skutkować zagrożeniem epidemiologicznym musi być zgłoszone służbom sanitarnym. Na cmentarzu jesteśmy 3.06, gdy jest sucho, wręcz upalnie. W dołach nie widać wody. Ale jak to wyglądało w dniach, które opisuje nasza czytelniczka? Widok już po nawałnicy daje podejrzenie, że w grobach szalała woda.
4. 06, następnego dnia po naszym zgłoszeniu Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny dr Marek Olenderek informuje Gazetę Myszkowską o przeprowadzonej kontroli: „Przeprowadziliśmy kontrolę interwencyjną, w trakcie której stwierdzono osunięcie warstwy gruntu przy kwaterach przygotowanych do dalszych pochówków w ostatnich rzędach cmentarza. Brak jest uszkodzeń grobów istniejących, pomniki są nieuszkodzone. Podjęto już prace mające ponowne dostosowanie kwater do przyszłych pochówków, wyciągnięto osunięty piach oraz płyty prefabrykowane. Osunięcie gruntu nowotworzonych kwater nie stwarza zagrożenia sanitarnego, w związku z tym nie stwierdzono zagrożenia sanitarno-episemiologicznego”. (JotM)
Napisz komentarz
Komentarze