(Koziegłowy) Mundurowi z ruchu drogowego zatrzymali mężczyznę mającego ponad 2 promile w organizmie. Pijany 29-latek wsiadł „za kółko” opla vectry i na drodze DK-1 w Koziegłowach spowodował kolizję. To jednak nie jedyne zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Mimo kar i wysokich grzywien grożących kierującym pojazdami pod wpływem alkoholu, pijani kierowcy ciągle są niechlubnym elementem polskich dróg.
Myszkowscy policjanci zostali wezwani na DK-1 w Koziegłowach, gdzie doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków ruchu, kierujący oplem wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem, a w konsekwencji doprowadził do bocznego zderzenia z samochodem ciężarowym marki Scania. 29-letni kierowca opla, jak się okazało po przeprowadzeniu badania trzeźwości, miał ponad 2 promile w organizmie. Niestety, to nie jedyne zdarzenie z udziałem nietrzeźwego kierowcy. 40 letni mężczyzna z Jastrzębia kierował motocyklem mając w organizmie 1,5 promila, zaś 44-latek jechał fiatem seicento będąc nie tylko pod wpływem alkoholu, ale mając również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Nieodpowiedzialni mężczyźni staną w najbliższym czasie przed sądem.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości, poza 2-letnim więzieniem, sprawcy grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów przez okres od 3 do 15 lat oraz obowiązkowa kara finansowa w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych. Za kolejne prowadzenie pojazdu po pijanemu, sąd orzeka nadwyżkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości co najmniej 10 tys. złotych, zaś za złamanie sądowego zakazu grozi kara 3 lat więzienia.
- Nietrzeźwi kierowcy stwarzają bardzo duże zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego - informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie asp. sztab. Barbara Poznańska. - W celu eliminacji z dróg pijanych kierowców, myszkowscy policjanci przeprowadzają częste akcje pn. „Trzeźwość”. Co więcej, w trakcie każdej kontroli drogowej mundurowi sprawdzają również stan trzeźwości kierowcy. Należy zaznaczyć, że brak jakiejkolwiek tolerancji dla pijanych kierowców znacząco przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa na drogach, dlatego niezwykle pomocni są również inni użytkownicy dróg, którzy reagują, widząc jadących „wężykiem”.(AB) Foto: KPP w Myszkowie
Napisz komentarz
Komentarze