(Poraj) Do bardzo groźnie wyglądającego pożaru doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (7/8 października) w Poraju. Na jednej z posesji na ulicy Kolejowej ogień trawił dom i sąsiadujące z nim budynki gospodarcze. Z żywiołem walczyło 10 zastępów straży pożarnych, w akcji ratowniczej pomagali także policjanci i sąsiedzi pogorzelców.
Ogień pojawił się na krótko przed północą. - Zastępy po przybyciu na miejsce i wstępnym rozpoznaniu ustaliły, że pożarem objęty jest drewniany budynek gospodarczy, wiata garażowa, pożar obejmował również część poszycia dachowego na budynku mieszkalnym. Mieszkańcy domu - dwie osoby dorosłe i dwójka dzieci - opuścili go samodzielnie przed przybyciem strażaków, na szczęście nic im się nie stało, nie wymagali pomocy medycznej. W trakcie prowadzonych działań ustalono, że pożarem objęte jest drewno opałowe przy budynku mieszkalnym jak również drugi budynek gospodarczy, w którym znajdowały się gołębie i króliki. Z informacji uzyskanych od właściciela wynikało, że w wiacie garażowej znajdują się butle z gazami: tlenem, acetylenem i propanem butanem. Butla z tlenem oraz acetylenem uległy rozszczelnieniu na zaworach, co spowodowało ich całkowite opróżnienie. Butla z gazem propan butan została wyniesiona na zewnątrz i poddana schłodzeniu. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu napięcia w skrzynce elektrycznej, podaniu pięciu prądów wody.
W trakcie prowadzonych działań na miejsce przybyli pracownicy Pogotowia Energetycznego, którzy potwierdzili odłączenie prądu do budynków objętych pożarem. Ze względu na uszkodzony hydrant przy posesji oraz niską wydajność wody z sieci hydrantowej, na miejsce zadysponowano kolejne zastępy strażaków. Wodę do pożaru dostarczały ciężkie samochody gaśnicze z hydrantu położonego przy dworcu PKP. W czasie działań gaśniczych prowadzono ewakuację mienia, wynoszono je na zewnątrz. Po opanowaniu sytuacji, dalsze działania ratowników polegały na pracach rozbiórkowych koniecznych do dogaszenia konstrukcji dachu budynku mieszkalnego oraz sprawdzeniu kamerą termowizyjną pogorzeliska. Pomieszczenia w domu zostały oddymione i przewietrzone, dokonano także pomiaru na obecność tlenku węgla. Czynności wyjaśniające przyczyny pożaru prowadzą policjanci z Komendy Powiatowej w Myszkowie – relacjonuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Myszkowie, starszy kapitan Mariusz Szczepański.
My dodajmy, że do akcji gaśniczej włączyli się policjanci z Myszkowa i Koziegłów, oraz mieszkańcy miejscowości, którzy pomagali m.in. w wynoszeniu rzeczy z domu poszkodowanych. Działania ratownicze zakończono około godziny 4.00 rano.
POTRZEBNA POMOC
Urząd Gminy w Poraju organizuje zbiórkę darów dla pogorzelców z ulicy Kolejowej. Poszkodowanej rodzinie potrzebne są przede wszystkim ubrania dla chłopców w rozmiarze 110 i 128, buty w rozmiarze 29 i 30, pościel. Gromadzone są rzeczy, które będą przydatne poszkodowanej rodzinie, ale nie takie, które są zbędne w innych domach. Zbiórka rzeczowa prowadzona jest w siedzibie Urzędu Gminy na ulicy Jasnej 21 w Poraju. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze