(Koziegłówki) Wywrócona ciężarówka, rozsypane tony żwiru i zablokowana przez to droga oraz zerwane napowietrzne linie telekomunikacyjne. Taki był efekt groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego, do którego w poniedziałek 11 grudnia doszło na ulicy Cichej w Koziegłówkach. Na szczęście skończyło się wyłącznie na stratach materialnych.
Według wstępnych ustaleń policjantów, do groźnie wyglądającej kolizji doprowadził kierujący samochodem ciężarowym. - Kierowca tira podczas wykonywania nieprawidłowego manewru wymijania Opla, stracił panowanie nad pojazdem, zahaczył o lewy bok osobówki, a następnie doprowadził do wywrócenia ciężarówki, która przewoziła kilkanaście ton ładunku. Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz zorganizowali objazdy – mówi starszy aspirant Barbara Poznańska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie. Na szczęście oprócz strat materialnych ani kierującej Oplem kobiecie, ani towarzyszącemu jej jako pasażer 3-latkowi nic się nie stało. Bez szwanku ze zdarzenia wyszedł także kierowca ciężarówki. (rb, foto Kamil Musialik/OSP Koziegłowy i KPP w Myszkowie)
Napisz komentarz
Komentarze