(gm. Koziegłowy) Jeśli pojawia się temat montażu instalacji solarnych z unijnym dofinansowaniem, w każdej gminie w powiecie myszkowskim mieszkańcy bardzo chętnie się zgłaszają. Odnawialne źródła energii po pierwsze w przypadku gmin doskonale wpisują się w programy rozwiązywania problemów związanych z niską emisją, a po drugie dla mieszkańców są doskonałą alternatywą podgrzania wody jak najmniejszym kosztem. Uzyskanie dofinansowania nie jest łatwe, bo trzeba spełnić wiele warunków, a najważniejszy z nich jest taki: dom musi być oddany do użytkowania! Jednak w gminie Koziegłowy nasz informator dopatrzył się dwóch budynków, które choć jeszcze są w budowie posiadają instalacje solarne i otrzymali na nie dofinansowanie. Jak to jest możliwe mimo rygorystycznych wytycznych?
„Dostawa i montaż instalacji solarnych wykorzystujących energię słoneczną do podgrzewania wody dla celów użytkowych w gospodarstwach domowych na terenie Gminy Koziegłowy” - tak brzmi nazwa programu, do którego jeszcze przez kilka dni mogą zgłaszać się mieszkańcy gminy Koziegłowy i robią to bardzo chętnie, bo na ten moment jest 300 zgłoszeń więcej niż przewidywano.
Program realizowany jest w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. Dzięki pozyskanym środkom mieszkańcy mogą otrzymać 85% dofinansowania na instalację.
W gminie Koziegłowy spora grupa mieszkańców instalacje solarne posiada już od kilku lat. Aby uzyskać finansową pomoc musieli jednak spełnić warunki, które obowiązują każdego, kto podpisuje umowę.
Dokumenty do udziału w projekcie mogą złożyć osoby, które są właścicielem budynku mieszkalnego, gdzie efekt realizacji Projektu będzie wykorzystywany tylko na potrzeby mieszkańców, czyli w domu nie może być prowadzona działalność gospodarcza ani np. agroturystyka. Będąc właścicielem lub współwłaścicielem trzeba przedstawić aktualny wypis z Księgi Wieczystej, a w przypadku wielu właścicieli nieruchomości wszyscy muszą wyrazić zgodę na użyczenie budynku na cele Projektu (podpisać umowę przedwstępną). Ważnym warunkiem jest też brak zobowiązań finansowych wobec urzędu gminy oraz Zespołu Usług Komunalnych z tytułu podatków, opłat za wodę czy wywozu śmieci.
Dom musi być oddany do użytkowania… ale nie w gminie Koziegłowy
Podpisując umowę przedwstępną deklarujemy, że budynek mieszkalny na którym ma być zamontowany w ramach projektu zestaw solarny został oddany do użytkowania, czego we wzorach umowy żąda teraz burmistrz Jacek Ślęczka od mieszkańców, szykując wniosek do kolejnego naboru o dofinansowanie (§ ust. 2 pkt. 4 wzoru umowy przedwstępnej zamieszczonej na stronie internetowej UGiM Koziegłowy www.kozieglowy.pl).
Mieszkańcy, którzy wcześniej zakładali solary mogli w umowie przedwstępnej tylko wpisać datę kiedy budynek będzie oddany do użytkowania (musiało to jednak nastąpić przed podpisaniem ostatecznej umowy).
Ponadto każdy zobowiązuje się przygotować odpowiednie pomieszczenie, w którym zamontowany będzie zbiornik solarny. Muszą być także zabezpieczenia w postaci ograniczków przepięć chroniących instalację elektryczną przed wyładowaniami elektrycznymi. Faktem oczywistym jest też sprawna instalacja wodno-kanalizacyjna. To tylko niektóre warunki, które powinien spełniać właściciel, aby możliwy był montaż zestawu solarnego, a w efekcie po zakończeniu prac przeszkolenie właściciela nieruchomości w jego obsłudze.
Jednak jak się okazuje w gminie Koziegłowy można zamontować instalacje solarne na domach będących jeszcze w budowie. Nasz informator wskazał nam na razie dwie takie lokalizacje. Jeden dom znajduje się w Mysłowie, a drugi w Koziegłówkach. Na zdjęciach wyraźnie widać, że nie jest możliwe, aby nieruchomości w takim stanie były oddane do użytkowania. Domy choć są w budowie, już mają instalacje solarne. Można się domyślić, że automatycznie nie spełniają podstawowych warunków, czyli nie dysponują pomieszczeniem do zamontowania zbiornika solarnego, ani nie mają sprawnej instalacji wodno-kanalizacyjnej, do której przecież podpinany jest zestaw. Na terenie jednej z posesji widać też tablicę informującą o udziale w Projekcie, która jest obowiązkowa przez okres trwania projektu, czyli 5 lat. Jak podkreśla nasz informator właściciele obu domów są powiązani z radnym Dariuszem Stułą, o którym pisaliśmy tydzień temu w artykule „Radny zagubiony w swym majątku”. Jeden z domów prawdopodobnie należy do zięcia wiceprzewodniczącego.
Poprosiliśmy o kontrolę
Na podstawie naszych ustaleń 26 października wysłaliśmy pismo do Małgorzaty Staś - dyrektor Wydziału Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego z prośbą o kontrolę projektu realizowanego przez Gminę i Miasto Koziegłowy współfinansowanego ze środków UE z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego polegającego na montażu instalacji solarnych w gospodarstwach domowych na terenie gminy. Jest to początek naszego śledztwa i już mamy pierwsze sygnały, aby sądzić, iż takich instalacji na nieskończonych budynkach w gminie Koziegłowy jest więcej.
Obawiamy się, że projekt może być realizowany niezgodnie z zawartą umową pomiędzy GiM Koziegłowy, a Województwem Śląskim, dlatego postanowiliśmy interweniować. Jeśli tylko otrzymamy jakiś sygnał w tej sprawie czy to ze strony Urzędu Marszałkowskiego czy od naszych czytelników do tematu natychmiast wrócimy.
Ewelina Kurzak
Napisz komentarz
Komentarze