(Myszków) Dwie rzeczy absorbują jeszcze umysły mieszkańców powiatu i Myszkowa, w kontekście wyborów samorządowych: kto zostanie burmistrzem Myszkowa, gdzie rozstrzygnie się to w niedzielę w dogrywce i kto zostanie starostą Powiatu Myszkowskiego. Pierwsze wynikać będzie z decyzji wyrażonej jeszcze raz przez mieszkańców Myszkowa przy urnie wyborczej w niedzielę 30 listopada, drugie zależy od politycznych targów w już wyłonionej Radzie Powiatu Myszkowskiego.
Żak czy Zaczkowski?
Włodzimierz Żak wchodzi w drugą turę wzmocniony dużą przewagą nad konkurentem z komitetu SLD Lewica Razem Adamem Zaczkowskim. Ale w wyborach nic nie jest przesądzone. O tym, kto będzie burmistrzem Myszkowa przez 4 lata zdecydują wyborcy oddający głos w I turze na pozostałych pięciu kandydatów. Szansą dla Zaczkowskiego jest ewentualne rozleniwienie wyborców Włodzimierza Żaka, którzy uspokojeni jego wyraźną przewagą mogą nie pójść do wyborów w II turze. Ale mówiąc najprościej, jeżeli nie zdarzy się nic nadzwyczajnego, dotychczasowy burmistrz Myszkowa Włodzimierz Żak ma zwycięstwo w kieszeni. Prawie w kieszeni.
Wyborcom należą się słowa wyjaśnień, dlaczego nie doszło do debaty publicznej pomiędzy kandydatami ani w I, ani w II turze. Takie pytania kierowało do mnie osobiście kilku kandydatów w I turze. Ciągle miałem obawy, czy jest sens organizować debatę, skoro wszystkie z poprzednich wyborów wspominałem jako kompromitację… prowadzących. Nie dziennikarz ma błyszczeć podczas takiej rozmowy, a jedynie moderować dyskusję. Był pomysł na zorganizowanie czegoś w formule „Kawa na ławę”, z relacją w Internecie. Po prostu zabrakło czasu. W II turze propozycję poprowadzenia debaty złożył mi kandydat SLD Lewica Razem. Zgodziłem się, pod warunkiem, że kandydaci w wyborach uzgodnią warunki debaty między sobą. Wg informacji Zaczkowskiego, to Włodzimierz Żak odmówił udziału w debacie.
POWIAT. Koniec rządów Pichety i PiS-u?
Jeżeli nie stanie się nic nadzwyczajnego, czyli żaden z radnych, który zdobył mandat kandydując z PO, Przyszłości, PSL czy SLD Lewica Razem nie zapomni przy pierwszym głosowaniu czym kierowali się jego wyborcy, oddając na niego głos, powinniśmy dzisiaj (piątek) być świadkiem formalnego potwierdzenia złożonej z 12 radnych koalicji tych partii i ugrupowań. Wg. umowy koalicyjnej PO-PSL-Przyszłość-SLD kandydatem na starostę jest Dariusz Lasecki, a kandydatem na przewodniczącego Rady Powiatu Myszkowskiego Andrzej Jastrzębski z Przyszłości. Wybór przewodniczącego jest pierwszym z głosowań, więc jeżeli zostanie potwierdzony po podliczeniu głosów, będziemy świadkami wymiany władzy w powiecie myszkowskim.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze